Lakiernik - ogólnie oraz odszkodowanie z Z.Ch. Police

[Siwy1]

Jeżeli rzeczoznawca sprawdził auto i orzekł winę to pozostaje czekać. Na pewno się odezwą.

Wydaje mi się że rzeczoznawca nie orzeka o winie. Wykonuje oględziny auta i na podstawie występujących uszkodzeń sporządza jedynie kalkulację kosztów naprawy. A to czy ubezpieczony przyjmie odpowiedzialność za powstałą szkodę to inna bajka. Jeśli tego nie zrobi pozostaje dochodzić swoich praw na drodze postępowania sądowego.

[Qba99]

Uprościłem. Chodziło oczywiście o stwierdzenie uszkodzenia lakieru na wskutek czynników chemicznych.

[makaveli2pac]

Dobrze, jeżeli Warta wyśle mi pismo że dla nich sprawa zakończona, to gdzie mam sie udac jaki sad jaki wydział.
Dodam że sam cisnę tą warte bo walczę o swoje, i odpisała mi babka że oni ponaglenia wysyłają do ZCH Police co jakiś czas.
Ciekawi mnie jedno, babka mówiła zeby nie naprawiać nic do zakończenia sprawy ale te plamy mi sie rozprzestrzeniaja i juz mam je nawet na szybach a rzeczoznawca nie wycenił mi szyb.
Ile taka batalia w sadzie może mnie kosztować

[Qba99]

Nic się nie bój. Rzeczoznawca może pojawić się u Ciebie/Lakiernika jeszcze kilka razy. Na razie zaczynasz pierwszy etap. Później od Ciebie zależeć będzie czy chcesz polakierować auto w warsztacie, na własną rękę, czy po prostu przytulić kasę.

[makaveli2pac]

ja sie nie boje tylko już wpieniam mineło grubo ponad miesiąc i cisza

[Qba99]

Dla poprawienia humoru - ja czekałem ponad dwa miesiące.

[Siwy1]

U mnie procedura od momentu złożenia papierów  do momentu wpłynięcia kasy na konto trwała 6 miesięcy  tyle że ja jestem z tych bardziej upierdliwych i w międzyczasie składałem  odwołania od ich decyzji bo albo to nie uznali całości albo  za niskie stawki itd. Generalnie postępują tak z każdym bo na dziesięciu dwóch się odwoła więc i tak są do przodu. Firmy ubezpieczeniowe to złodzieje i tyle...

[makaveli2pac]

Witam po krótkim czasie. mianowicie sprawa dalej w czarnej dup**. Dostałem nr do zakładów, Miła i sympatyczna Pani która odbiera telefony, ciągle mówi że pismo musi zostać przedstawione Pani głownej Technolog.
Bylo by miodzio gdyby Pani technolog miała czas, ciągle słyszę to Pani technolog jest w delegacji zadzwoni Pan za kilka dni. Twardo dzwonię za kilka dni, i co znowu Pani technolog w delegacji nie ma czasu na odpowiedź.
Bitki opadają co to za kobieta ta babeczka technolog szlaja się w delegaturach a nie ma czasu odp na mój pozew zgłoszeniowy. W Poniedziałek dzwonię, złożyłem już sprawe nawet w urzędzie co zajmuje się ubezpieczeniami ale oni nadzorują tylko warte nie ZCH Police. Na tamta babke brak mi słów, zlewa na wszystko widzę

[zaksiu]

Witam.Tylko nagminne nękanie zch.,warty i pomiędzy nimi jakiegoś brokera.Od września do przedwczoraj.

[makaveli2pac]

witaj @zaksiu ja także skłądałem we wrzesniu i co lipa. Zastraszaniem nic nie wskuram gdyż tylko się na mnie to zemści.

[piotr0822]

Aż dziwi mnie że taka sytuacja może mieć miejsce. Powinno być że jeśli ubezpieczony nie odpowiada na wezwanie powiedzmy 30 dni to automatycznie przyznaje się do szkody i wtedy Warta wypłaca pieniądze. Tak to oni mogą się migać długi czas.

[zaksiu]

Chodzi mi o to że trzy elementy tej układanki zwalały wine na siebie że brakuje wszystkich dokumentów, a brakowało skanu dow.os. tyle że w zakładach mówili że czekają na brokera  boker na warte a warta na zch.

[makaveli2pac]

u mnie warta mówi ze czeka na ZCH POlice a POlice móia ze pani głowna technolog woli sie rozbijac słuzboym autem w delegacjach potem brac wolne bo zmeczona niż zasiaść za biurkiem i ruszyc dupe by odpisać

[makaveli2pac]

Panowie oraz Panie, nekanie ZCH Police się opłaciło. Kasa na koncie

[lolek]

Czy ktoś z Was próbował się odwołać od kosztorysu Warty i z jakim skutkiem ?