kiedyś mało brakowało żebym stracił życie przez ten filar, który stał na środku parkietu... i bynajmniej przez jakieś zadymy czy coś w tym stylu... Alf grał taką muzykę, która zabierała mnie bez reszty... pozdrawiam!!
p.s Alf nakręć jakąś dobrą imprezę w forte!!
[ Dodano: 2010-02-13, 19:04 ]
aha... jakby miało coś z tego wyjść to obklej ten filar jakimś miękkim materiałem :rotfl: