Podaję informacje z Wikipedii, które są rzetelne:
"Osada o przypuszczalnie późnośredniowiecznym rodowodzie, od ok. XVIII w. istniał tu majątek ziemski (folwark). We wsi znajduje się też położony w bezpośrednim sąsiedztwie jez. Świdwie III kondygnacyjny dawny pałac rodziny Arnim-Schlagenthin z 1910 roku.
W czasie II wojny światowej nie zniszczona, osada została zajęta pod koniec kwietnia 1945 r. przez wojska radzieckie (2 Front Białoruski – 2 Armia Uderzeniowa) a od 4 października 1945 r. została przekazana administracji polskiej. Po zakończeniu wojny mieścił się tutaj ośrodek wypoczynkowy ALP). W II poł. XX w. mieszkały tu głównie rodziny trudniące się leśnictwem. Pałac na przełomie wieków został gruntownie odrestaurowany i od 2001 roku jest siedzibą Nadleśnictwa Trzebież."
A tyle wyczytamy w "Encyklopedii Polic" (pod. red. prof. dr. hab. T. Białeckiego - udostępnimy w br. na nowej witrynie gminy - wczesna jesień):
"ZALESIE. Małe osiedle w gm. Police, położ. ok. 1 km na płn. wsch. od brzegu j. Świdwie. Dawny majątek ziemski, w XVIII w. wraz z pobliskim Węgornikiem był folwarkiem Rzędzin [Nassenheide – dosł. mokre wrzosowisko - przypis mój]. W poł. XIX w. stał się własnością śląskiego przemysłowca Henckela von Donnersmarka, później rodziny Arnim-Schlagenthin. W 1910 wzniesiono tu 3-kondygnacyjny pałac z wysokim dachem i wieżyczką. Po I wojnie świat. Z. było jeszcze kolejno własnością Hermanna Müllera oraz Franza Stocka. Przed 1939 liczyło 61 mieszkańców. Od 4 X 1945 Z. jest w granicach Polski, zostało przekazane leśnikom, którzy w pałacyku zorganizowali ośrodek szkol. swojej branży. W latach 70. rozwinięto tutaj hodowlę bydła i koni rasy „norden”. Po 1990 hodowlę zlikwidowano, a pałacyk wykorzystywany jest nadal na cele szkoleniowe i zjazdy. W Z. mieszka obecnie (2001) 12 rodzin zatrudnionych w leśnictwie. W 2001 przeniesiono tu z Trzebieży siedzibę nadleśnictwa. Przynależność admin.: Rzędziny. Nazwa pol. nowa od 1945, topogr. oznacza osiedle położone za lasem; nazwa niem. Sonnewald również topograf. od Sonne = słońce i Wald = las, tj. Słoneczny Las."
A teraz uwagi moje:
Zanim przenieśli się tu leśnicy - w sensie nadleśnictwo - pałacyk był całkowicie zrujnowany. Ogromnym wysiłkiem (i sumptem) leśników został odrestaurowany pod kontrolą konserwatora. Część i chwała nadleśniczemu - inż. Antoniemu Michnowiczowi oraz jego pracownikom, przyjaciołom i kolegom. Folwark ma osobny wpis w rejestrze konserwatorskim, to pozostałość po majątku, nie po koszarach. Drugi - lekko podobny - zespół zobaczymy w Leśnie Górnym (Hohenleese). W odniesieniu do Zalesia gmina i nadleśnictwo mają szerokie plany, ma tu - najogólniej - powstać młodzieżowa, międzynarodowa placówka integracyjno-edukacyjna o ukierunkowaniu proekologicznym. Sumując - bardzo fajne miejsce i BARDZO fajni ludzie. Ale leśnicy tacy są. Z natury.
Pozdrawiam!
PS Czekajcie cierpliwie, z ogromnym mozołem budujemy internetową witrynę historyczną Polic. W tym roku nastąpi jej pierwsza odsłona. Osobista zasługa burmistrza Diakuna... I nie jest to żadne "kadzenie"! No, ale: pożyjemy - zobaczymy. Sporo ludzi zaangażowanych, a będzie jeszcze więcej. Również i Wy - użytkownicy tego działu. Wszystkich (TAK!) poproszę o pomoc. Część dyskutantów już dziś współpracuje.