Notice: Undefined index: tapatalk_body_hook in /home/klient.dhosting.pl/wipmedia2/forum/Sources/Load.php(2501) : eval()'d code on line 199
  • Strona główna
  • Szukaj
    •  
  • Zaloguj się
    • Nazwa użytkownika: Hasło:
      Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Autor Wątek: [Ogólne] Krzyże w Miejscach publicznych.  (Przeczytany 102084 razy)

Offline Wojtek Dudek

  • VIP
  • ********
  • Wiadomości: 1120
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
[Ogólne] Krzyże w Miejscach publicznych.
« Odpowiedź #150 dnia: Marca 15, 2010, 22:44:48 »
Cytat: "Kuba"
Ja tam jakiś szczególnych negatywnych emocji nie widziałem, ale gwoli ścisłości jestem zwolennikiem przeniesienia religii ze szkoły, ale mówię każde z rozwiązań ma plusy i minusy.

A możesz wymienić - jakie to niby minusy, dla prawdziwego katolika, ma pobieranie nauk religii w miejscach kultu religijnego a nie w instytucjach świeckich? Pytam, ponieważ przez 12 lat chodziłem na lekcje religii do kościoła i dziś z perspektywy czasu uważam takie rozwiązanie za najwłaściwsze. A co ważniejsze ani wtedy, ani dzisiaj nie mogę doszukać się w tym żadnego nawet najmniejszego minusa, za to plusów całkiem sporo.

Offline Kuba

  • Administrator
  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 2248
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
[Ogólne] Krzyże w Miejscach publicznych.
« Odpowiedź #151 dnia: Marca 15, 2010, 22:51:53 »
Cytuj (zaznaczone)
Kuba, w sumie przyznajesz mi rację, ale nie przynosi mi to jakiejś szczególnej radości. Jesteś młodym człowiekiem, poczytaj o zbrodniczej historii Kościoła katolickiego, inkwizycji, paleniu na stosach, indeksie ksiąg zakazanych, aferach związanych z Kościołem i pedofilii w Ameryce, Australii, w Polsce i wielu innych krajach. Zastanów się nad doktrynami, na czym Kościół zarabiał w przeszłości i na czym zarabia dzisiaj, w jaki sposób wprowadzał swoje dogmaty, które tak naprawdę nie maja podłoża biblijnego.


Historii mnie nie ucz, bo mam z nią co chwila do czynienia z uwagi na kierunek studiów, który studiuję i w którym co chwile odwołujemy się do ten nauki. A historię Kościoła znam bardzo dobrze, ale wiem też jakie były realia poszczególnych epok: co było nieuniknione itp. Poza tym właśnie dzięki np. takim Krucjatom Europa dostała przysłowiowego kopa jeśli chodzi o tempo rozwoju, ponieważ wiele arabskich wynalazków, czy też roślin zostało wtedy przywiezionych.

Cytat: "koko"
na czym Kościół zarabiał w przeszłości i na czym zarabia dzisiaj


Utrzymać się jakoś trzeba, nic za darmo nie jest.

Cytat: "koko"
w jaki sposób wprowadzał swoje dogmaty, które tak naprawdę nie maja podłoża biblijnego.


Nie zapominajmy, że oprócz Biblii i objawień źródłem wiary w katolicyzmie jest jeszcze Tradycja.

Cytat: "koko"
I zastanów się, czy rzeczywiście w Kościele katolickim jest prawda.


Zapytam się słowami Piłata: "A cóż to jest prawda?" Bo coś wydaje mi się, że inaczej tę wartość pojmujemy.

Cytat: "archanioł"
A możesz wymienić - jakie to niby minusy, dla prawdziwego katolika, ma pobieranie nauk religii w miejscach kultu religijnego a nie w instytucjach świeckich?


Choćby to, że przestajemy być otwarci na osoby, które tak naprawdę nie wiedzą czy wierzą, czy też nie. Osoby takie wg mnie nie przyjdą od razu do kościoła, może to być dla nich skok na zbyt głęboką wodę. W szkole wg mnie taka osoba będzie mniej się bała próbować wyjaśniać swoje wątpliwości. Ale tak naprawdę wszystko zależy od katechety. Jeśli jest dobry, to potrafi wręcz zdziałać cuda.
Jeśli jesteś nowym użytkownikiem, zapoznaj się z REGULAMINEM FORUM.

Zachęcam do obserwowania mojego bloga -
Chmielnik Jakubowy

Mamabije

  • Gość
[Ogólne] Krzyże w Miejscach publicznych.
« Odpowiedź #152 dnia: Marca 15, 2010, 23:00:06 »
Wracając do tematu...rozśmieszył mnie pan polityk z pomysłem wieszania krzyży w środkach komunikacji.Stąd już tylko krok to tego,żeby było jak w kawale:wpada zakonnica do autobusu i woła :"Medaliki do kontroli!"

głos rozsądku

  • Gość
[Ogólne] Krzyże w Miejscach publicznych.
« Odpowiedź #153 dnia: Marca 15, 2010, 23:11:54 »
Cytat: "Kuba"
Poza tym dzięki właśnie dzięki np. takim Krucjatom Europa dostała przysłowiowego kopa jeśli chodzi o tempo rozwoju, ponieważ wiele arabskich wynalazków, czy też roślin zostało wtedy przywiezionych.

Na Politechnice miałem wykłady z filozofii, na których było powiedziane coś wprost przeciwnego. Wykładowca wtrącił na tym wykładzie, że sam jest katolikiem ale to co zrobił kk w Europie ocenia zdecydowanie negatywnie. "Bo jak to jest, że starożytni Grecy potrafili obliczyć z dokładnością do dnia czas wystąpienia zaćmienia słońca na kolejne kilkaset lat, a kilkaset lat później najmądrzejszy europejczyk potrafił z trudem policzyć do 20? Prawda jest taka, że ludem niewykształconym łatwiej się manipuluje." Tak więc jak widzisz Kubo są różne spojrzenia na to co kiedyś robił kk, i nie jest tak że negatywnie oceniają to tylko ateiści.

Offline Kuba

  • Administrator
  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 2248
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
[Ogólne] Krzyże w Miejscach publicznych.
« Odpowiedź #154 dnia: Marca 15, 2010, 23:30:30 »
Cytat: "głos rozsądku"
Na Politechnice miałem wykłady z filozofii, na których było powiedziane coś wprost przeciwnego. Wykładowca wtrącił na tym wykładzie, że sam jest katolikiem ale to co zrobił kk w Europie ocenia zdecydowanie negatywnie. "Bo jak to jest, że starożytni Grecy potrafili obliczyć z dokładnością do dnia czas wystąpienia zaćmienia słońca na kolejne kilkaset lat, a kilkaset lat później najmądrzejszy europejczyk potrafił z trudem policzyć do 20? Prawda jest taka, że ludem niewykształconym łatwiej się manipuluje." Tak więc jak widzisz Kubo są różne spojrzenia na to co kiedyś robił kk, i nie jest tak że negatywnie oceniają to tylko ateiści.


Wybacz, ale imperium rzymskie (Grecy jako tacy "upadli" dużo wcześniej, potem już były różne dziwne mieszanki kulturowe, które tylko częściowo czerpali z osiągnięć kultury greckiej) nie upadło przez najeżdżających je chrześcijan, tylko tzw. plemiona barbarzyńskie (Germanów). Ja daleki jestem od określania epoki średniowiecza mianem zacofanej z tego względu, że praktycznie każda epoka jest w opozycji do poprzedniej. Dominują przeciwne wartości itp. Średniowiecze było po prostu inne. Nikt nie powie chyba, że jakże piękny styl gotycki jest stylem zacofanym. Na niektóre rzeczy po prostu nie można patrzeć jednostkowo - historia ma swoje pewne prawa, od których się nie ucieknie. I co najważniejsze na dane wydarzenia trzeba patrzeć z perspektywy ówczesnych realiów, a nie ze współczesnego nam punktu widzenia.
Jeśli jesteś nowym użytkownikiem, zapoznaj się z REGULAMINEM FORUM.

Zachęcam do obserwowania mojego bloga -
Chmielnik Jakubowy

Offline NIKA

  • Gaduła
  • ******
  • Wiadomości: 421
    • Zobacz profil
[Ogólne] Krzyże w Miejscach publicznych.
« Odpowiedź #155 dnia: Marca 16, 2010, 11:16:58 »
Cytat: "Mamabije"

Przepraszam,jeśli kogoś oburzyłam,ale nie podoba mi się wizja Polski jako kraju wyznaniowego w stylu bliskowschodnim XD





 Tematu nie da się tak łatwo i szybko zakończyć. Każdy ma jakieś za i przeciw.
W każdym razie jak widzę coś "świętego" nic mi to nie narzuca. Żyję dalej swoim życiem i tak jak chcę.
Powiedz jak na każdym kroku widzisz reklamę zakładu fryzjerskiego to każdego tygodnia zmieniasz fryzurę?
A i nie mów mi, że dzieciaki nie cieszą się z wolnych dni podczas rekolekcji. Nie wierzę żeby Twój syn przeżywał, że w te dni nie posiedzi w szkolnej ławce.
Zawsze można nadrobić trochę zaległości w domu, odpocząć jeśli się w nich nie uczestniczy.
Gdybyś pracowała to pewnie cieszyłabyś się z tych wolnych, świątecznych dni.
Powiedz w takim razie dlaczego siadasz przy świątecznym stole i dzielisz się opłatkiem.
Robisz to bo jesteś wierząca, czy poniekąd narzuca to rodzina i głupio tak się plecami odwrócić.
W urzędach nie wiszący krzyż coś narzuca a urzędnicy narzucają nam pewne rzeczy wg istniejących norm i tu niestety nie mamy wyboru.
Osoby wierzące pewnie patrzą na niego inaczej a nie wierzący... niech skupią się na sprawie, którą chcą załatwić a na którą krzyż nie ma wpływu.
Jeszcze jedno. W takim okresie świątecznym to nie egoistyczni katolicy coś tam narzucają. Widziałaś żeby księża dekorowali już w listopadzie wystawy sklepowe, okna w mieszkaniach i lampki na ulicach. Nie bo to zwykła komercja lub indywidualne podejście.

Kuba słusznie zwrócił Twoją uwagę na to, co napisałaś o demokracji. Tu chyba coś pomyliłaś bo demokracja to właśnie taki ustrój w państwie, który uznaje wolę większości obywateli.

I po co się spierać. Zostawmy wszystko jak jest i żyjmy po swojemu.

Z tym stylem bliskowschodnim to też przesada. Dalego nam do tego. Jeszcze nie spotkałam się i nie słyszałam aby w kościele np. mówiono coś o dżihad kital hehehe!!!

Chrześcijanie nie prowadzą już wojen przeciwko innym religiom i heretykom. Nie zapowiadają się raczej już żadne konkwisty, rekonkwisty, krucjaty, czy wyprawy krzyżowe.
Właśnie wtedy kiedy one maiły miejsce można było mówić o ewentualnym narzucaniu - nawracaniu a nie dziś w czasach demokracji właśnie. W czasach wolnego wyboru i cywilizacji.

[/b]
Im bardziej chore jest państwo, tym więcej w nim ustaw i rozporządzeń.

                           Tacyt

Offline Wojtek Dudek

  • VIP
  • ********
  • Wiadomości: 1120
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
[Ogólne] Krzyże w Miejscach publicznych.
« Odpowiedź #156 dnia: Marca 16, 2010, 11:18:02 »
Cytat: "Kuba"
Choćby to, że przestajemy być otwarci na osoby, które tak naprawdę nie wiedzą czy wierzą, czy też nie. Osoby takie wg mnie nie przyjdą od razu do kościoła, może to być dla nich skok na zbyt głęboką wodę.

Chcesz powiedzieć, że świątynie bądź znajdujące się przy nich salki katechetyczne są niedostępne lub mało przekonywujące dla niezdecydowanych wyznawców? Czy to, że katolicy nie zaakceptują w swoim środowisku tych, którzy nie są w 100% zdeklarowanymi katolikami? Nie sądzisz, że przytoczyłeś zbyt wydumany argument i chyba nadto osobisty?

Offline Kuba

  • Administrator
  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 2248
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
[Ogólne] Krzyże w Miejscach publicznych.
« Odpowiedź #157 dnia: Marca 16, 2010, 11:35:40 »
Cytat: "archanioł"
Chcesz powiedzieć, że świątynie bądź znajdujące się przy nich salki katechetyczne są niedostępne lub mało przekonywujące dla niezdecydowanych wyznawców? Czy to, że katolicy nie zaakceptują w swoim środowisku tych, którzy nie są w 100% zdeklarowanymi katolikami? Nie sądzisz, że przytoczyłeś zbyt wydumany argument i chyba nadto osobisty?


Może nie niedostępne, ale sprawiające takie wrażenie. Jest to pierwszy argument, jaki nasunął mi się na myśl. Bo myślę, że idea katechez szkolnych to takie "wyjście w lud" z ewangelizacją, a nie bunkrowanie się we własnej twierdzy. Ale tak jak mówiłem - wszystko zależy od katechety.

Ale już wcześniej pisałem, że jestem zwolennikiem wyprowadzenia religii ze szkół. Jest tylko jeden warunek - musiałby się pojawić taki przedmiot jak religioznawstwo.
Jeśli jesteś nowym użytkownikiem, zapoznaj się z REGULAMINEM FORUM.

Zachęcam do obserwowania mojego bloga -
Chmielnik Jakubowy

Offline Daria

  • Wielka Gaduła
  • *******
  • Wiadomości: 933
    • Zobacz profil
[Ogólne] Krzyże w Miejscach publicznych.
« Odpowiedź #158 dnia: Marca 16, 2010, 13:14:03 »
Człowiek naprawę wierzący nie musi szukać potwierdzenia w przedmiotach i afiszować się z taką czy inną religią.
- Znaj i uwzględniaj zdanie innych -

Offline Mickd

  • Gaduła
  • ******
  • Wiadomości: 469
    • Zobacz profil
[Ogólne] Krzyże w Miejscach publicznych.
« Odpowiedź #159 dnia: Marca 16, 2010, 20:38:56 »
DARIA


Cytuj (zaznaczone)
Człowiek naprawę wierzący nie musi szukać potwierdzenia w przedmiotach i afiszować się z taką czy inną religią.


Tu masz racje są katolicy prawdziwi i są katolicy ortodoksyjni (fanatycy).
Ci ostatni wypaczają Kościół i symbole .Wyrządzając  tym ogromna szkodę kościołowi.Sa podobni do tej z fraszki Kochanowskiego .Nie będę cytował bo  zaraz mohery dopadną .
Pozdrawiam
Głupich nie sieją ,sami rosną
Nadgorliwość jest gorsza od głupoty.

Offline Kvaser

  • Stały bywalec
  • ***
  • Wiadomości: 54
    • Zobacz profil
[Ogólne] Krzyże w Miejscach publicznych.
« Odpowiedź #160 dnia: Marca 16, 2010, 20:44:51 »
Jak Talibowie. Ciarki mi po plecach przeszły.

Offline DEtonator

  • Stara Gwardia
  • **********
  • Wiadomości: 4697
  • Płeć: Mężczyzna
  • Senatorze, Stanisławie, Staszku...
    • Zobacz profil
[Ogólne] Krzyże w Miejscach publicznych.
« Odpowiedź #161 dnia: Marca 16, 2010, 20:51:11 »
Cytat: "Mickd"
Tu masz racje są katolicy prawdziwi i są katolicy ortodoksyjni (fanatycy).
Ci ostatni wypaczają Kościół i symbole .Wyrządzając tym ogromna szkodę kościołowi.Sa podobni do tej z fraszki Kochanowskiego .Nie będę cytował bo zaraz mohery dopadną .
Pozdrawiam


Trudno się z tym nie zgodzić...

jezat

  • Gość
[Ogólne] Krzyże w Miejscach publicznych.
« Odpowiedź #162 dnia: Marca 16, 2010, 20:52:47 »
Cytat: "koko"
Kuba, w sumie przyznajesz mi rację, ale nie przynosi mi to jakiejś szczególnej radości. Jesteś młodym człowiekiem, poczytaj o zbrodniczej historii Kościoła katolickiego, inkwizycji, paleniu na stosach, indeksie ksiąg zakazanych, aferach związanych z Kościołem i pedofilii w Ameryce, Australii, w Polsce i wielu innych krajach. Zastanów się nad doktrynami, na czym Kościół zarabiał w przeszłości i na czym zarabia dzisiaj, w jaki sposób wprowadzał swoje dogmaty, które tak naprawdę nie maja podłoża biblijnego. I zastanów się, czy rzeczywiście w Kościele katolickim jest prawda.

A zaczyna się tak niewinnie.Bóg "stwarza" Adama i Ewę.Długo, długo potem na górze chyba -jeśli dobrze pamietam Synaj, bóg podyktował Mojżeszowi dziesięć przykazań.Potem znów było długo długo nic aż w 325 roku fachowcy od tłumaczeń wszelkich na soborze nicejskim ogłosili Jezusa z Nazaretu synem bożym.Potem już było lepiej,bo po usunięciu II przykazania boskiego zaczęto uprawiać na całego bałwochwalstwo.Interes kwitnie do dzisiaj.Po drodze doszły jeszcze cuda papieskie w postaci przeprosin za inkwizycję,palenie na stosach,szerzenie wiary ogniem i mieczem ale również cudowne uzdrowienia.Nie zawsze udane,ale zawsze nagłośnione jak choćby cudowne uzdrowienie zakonnicy przez JP2,który to cud okazał sie nieudany.Zakonnicy ponownie wrócił Parkinson.I teraz jest mały pasztet.Jak z tego wybrnąć?Najlepiej gdyby tajemnicze uzdrowienie zabrała ze sobą już teraz na tamten swiat,ale czy tak wypada?Czemu nie ?
Koko,nie licz na racjonalizm ze strony Kuby.Indoktrynacja u niego zrobiła swoje.Dzisiaj jest już wiernym synem parafi pw św.Kazimierza i ma dobre zadatki na fanatyka.Tutaj pełni tylko role cenzora wyznaniowego z wyraznym skrętem w stronę toruńskiego radia.

Offline koko

  • Gaduła
  • ******
  • Wiadomości: 324
    • Zobacz profil
[Ogólne] Krzyże w Miejscach publicznych.
« Odpowiedź #163 dnia: Marca 16, 2010, 21:22:31 »
Jezat, przyznaję Ci rację co do Kuby. Liczyłam, że młody człowiek zastanowi się nad tym, co napisałam. Niestety, tłoczenie mu do głowy katolickiej doktryny na lekcjach religii w szkole właśnie całkowicie pozbawiło go myślenia i wyciągania wniosków w kwestiach wiary. Szkoda. Młody, a pozbawiony samodzielnego myślenia.

Offline Kuba

  • Administrator
  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 2248
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
[Ogólne] Krzyże w Miejscach publicznych.
« Odpowiedź #164 dnia: Marca 16, 2010, 21:23:37 »
Cytat: "jezat"
Potem już było lepiej,bo po usunięciu II przykazania boskiego zaczęto uprawiać na całego bałwochwalstwo.


Na ten temat już dyskutowaliśmy, na temat skrócenia Dekalogu zresztą też i o tym, że w Biblii jest pierwotna forma w stanie nienaruszonym. A Ty dalej swoje, zresztą powtarzasz argumenty jakie podawane są na forum onetu na zasadzie kopiuj-wklej ;).

Cytat: "jezat"
Nie zawsze udane,ale zawsze nagłośnione jak choćby cudowne uzdrowienie zakonnicy przez JP2,który to cud okazał sie nieudany.Zakonnicy ponownie wrócił Parkinson


A Ty oczywiście jesteś lekarzem tej zakonnicy lub masz dostęp do utajnionych danych. Bo przecież jak jakaś gazeta (nie pamiętam dokładnie, ale to była chyba La Republica - gazeta lewicowa) się o czymś nieoficjalnie dowie, to trzeba to brać za 100% prawdę. A przecież o rzetelności mediów można by dłuuugo pisać.

Cytat: "jezat"
Tutaj pełni tylko role cenzora wyznaniowego z wyraznym skrętem w stronę toruńskiego radia.


Rozczaruję Cię - wspomnianej rozgłośni w życiu słuchałem może ze 2 razy po kilka minut. Do tego mam ogromny dystans do postaci o. Rydzyka i do tego, co on wyprawia. Zresztą w samym Kościele widoczny jest podział na zwolenników, przeciwników i osoby neutralne wobec toruńskiej rozgłośni.

Dobra, kończę już tę dyskusję z Tobą. Nie wiem, skąd u Ciebie taka nienawiść, która wręcz jest chorobliwa. Są lekarze, którzy potrafią prawdopodobnie pomóc w takich przypadkach jak Twój. Ja nikogo nie mam zamiaru atakować itp., ale jeśli ktoś atakuje moje przekonania używając przekłamań, uproszczeń itd. tak jak Ty to robisz od samego początku, to będę bronił tego w co wierzę. A Tobie jezacie współczuję tego, że Twoje życie nie ma sensu i może właśnie tego sensu życia ludzkiego zazdrościsz osobom wierzącym?
Jeśli jesteś nowym użytkownikiem, zapoznaj się z REGULAMINEM FORUM.

Zachęcam do obserwowania mojego bloga -
Chmielnik Jakubowy