[Police] Jaki lekarz rodzinny w polickiej przychodni?

[ktpb]

Jak w temacie - jakie są wasze opinie, spostrzeżenia co do lekarzy rodzinnych z przychodni na siedleckiej? Którego lekarza polecilibyście, a którego nie i dlaczego?

[koko]

Polecam dr Jagielską. Nigdy nie miałam problemów, by dostać skierowanie na badania, odpowiada na wszystkie moje pytania, nie zapisuje od razu antybiotyków, doradza w sprawie diety itp. Chodziłam do niej z dziećmi, które ja lubiły za serdeczność i ciepłe podejście do pacjenta. Poza tym to wielka wygoda iść do lekarza z dzieckiem i jednocześnie samemu skorzystać z porady.

[palana]

O właśnie, a co sądzicie o dr. Zelek?

[megimey]

Ja chodze z moim 4 miesiecznym dzieckiem do dr Zelek i nie narzekam. Lekarz bardzo sympatyczna i odpowiada na wszytskie zadane pytania. Jak trzeba to wystawia skierowania do innych specjalistow. Dla mnie jest ok, ale powiem ze innych lekarzy nie znam.

[m@rcinos21]

Moje dziecko jest zapisane do Pani A.Frostowicz i naprawde jestem zadowolony z jej usług

Zawsze sluzy chetnie pomocą nawet w dni wolne od pracy

[jasia]

My mówimy o pediatrach, czy lekarzach rodzinnych?
A co sądzicie o dr Herezo?

[ktpb]

Pytam, bo np byłem dawniej u dr Zelek to ona potrafiła mnie pytac czy dawac mi antybiotyk czy nie, tak jak to ja mialbym wiedziec, Potem jak zacząlem pracowac to stwierdziła ze symuluje bo nic nie widac, a mialem temperature i okazalo sie potem że mialem ospe. A poza tym zawsze mialem chorą krtań i potrafila to stwierdzić dobrze nie patrząc na mnie tylko pisząc coś...

[piotrus^]

Nie wiem jak teraz bo pare ladnych lat nie uczeszczam do polickiej przychodni.... ale pamietam jak chodzilem za małolata z mama do lekarza to mama mnie zawsze rejestrowala do dr Jagielskiej... do zadnego innego lekarza tylko do Pani Jagielskiej. Nie wiem dlaczego ale skoro mama tak sie upierala to musialo byc to dla mnie dobre;-)

[palana]

Ja też słyszałam od znajomej, że u dr Zelek jej dziecko za każdym razem, przy każdej wizycie ma zapalenie krtani- bez żadnego badania. A inna znajoma poszła do niej i nie wiedziała co jej jest- dostała jakieś środki przeciw bólowe tylko. Wieczorem pojechała na dyżur bo z bólu nie wytrzymywała i dr Frostowicz tylko ją dotknęła i powiedziała, że to zapalenie zatok. Zaraz ją wyleczyła. Nie znam się na tym, ale żeby zapalenia zatok nie rozpoznać to już chyba przesada. Ja osobiście jeżdżę do lekarza w skolwinie do dr Twarowskiej i jestem bardzo zadowolona.

[St. Marszałek]

:rotfl: Pytanie bardzo dobre, problem jeszcze większy /nawet ogólnie o zasadach pracy a nie usług jak się wyraża jeden z piszących/. Ale niestety, gdybym miał uwagi do konkretnego lekarza nie przekażę ich tutaj, gdyż on pozna moje nazwisko i łącznie z rodziną mogę mieć problemy /także u innych lekarzy/. :compress:

[ Dodano: 2009-09-26, 23:04 ]
Można określić, że jest to tchórzostwo; ale trzeba być zdrowym, aby zachowywać się inaczej. A ZDROWIE NAJWAŻNIEJSZE ! :rotfl:

[czechu]

Tylko dr. Kacperska, polecam, rzetelna i odpowiedzialna osoba...

[czuczi89]

Dzięki dr Zelek moja siostrzenica spędziła sporo czasu w szpitalu przy ulicy Unii Lubelskiej z zapaleniem oskrzeli (dwu miesięczne dziecko), ponieważ doktor stwierdziła lekkie przeziębienie i przepisała jakiś leki (bez recepty reklamowane w tv). Przy kontroli (z dzieckiem było gorzej) dalej było przeziębione... Aż w końcu trzeba było jechać na dyżur (tam dzięki Bogu był inny lekarz) i od razu skierowanie do szpitala z rozpoznaniem zapalenia płuc...
Polecam doktor Adriannę Frostowicz-Urban, zawsze świetne podejście do pacjenta. Bardzo miła i ciepła kobieta

[ktpb]

Mi jak miałem 11 lat, dała na zapalenie oskrzeli antybiotyk dla dzieci. Wykończyłem całe opakowanie - po tym nic nie przeszło. Poszedłem na kontrole i dała mi ten sam antybiotyk, z tym że dla dorośłych. W końcu wyskoczyły mi na nogach jakieś wybroczyny (małe czerwone kropeczki) a dr. Z. podejrzała że to Hemofilia i posłała mnie do szpitala. Byłem co prawda tylko 3 dni, ale bałem się. Lekarze w szpitalu byli bardzo zdziwieni poczynaniami pani dr.

[Febe]

"Dzięki" dr Zelek mój synek w wieku 6 miesięcy dostał pierwszy antybiotyk, bo pani dr nie zajrzała mu do uszu, gdy miał katar. Po paru dniach zapalenie uszu było już tak zaawansowane, że nie mógł ssać piersi i trzeba było zastosować antybiotyk doustnie.
Polecam tylko dr Jagielską i dr Frostowicz.

[ozi]

Radzę wypisać się z "Siedleckiej" ,lada dzień sama to zrobię -trudności z rejestracją ,lekarze znają się tylko na katarze i niczym więcej;nie można doprosić się o skierowanie ; zapytać się o receptę na paski do glukometru jak się jeszcze nie ma cukrzycy ( a jest takie ryzyko) to szczyt bezczelności  :colors:  a że o "specjalistach" z przychodni nie wspomnę -badanie słuchu w pogiętych słuchawkach no i taki mały szczegół -drzwi od kabiny "dźwiękoszczelnej" się nie domykają .

JAKI CUDEM JA TAM JESZCZE JESTEM ZAPISANA -CHYBA Z LENISTWA  xD