Wiem gulczas bardzo dobrze jak działa OZ, kogo i dlaczego wspiera, lecz wierz mi, ich władza w końcu się skończy, bo nie mogą w nieskończoność rządzić staruszki grubo po 70, jak np. prezes OZ, który ma 77 lat. Nie można w nieskończoność zamiatać pod dywan, bo tam nie ma już miejsca.
Walne Zebranie mimo wszystko ma swą władzę, należy jednak najpierw zapoznać się z Prawem w PZD,zbiorem przepisów wprawdzie niedoskonałym, lecz posiadającym jednak kilka przepisów mogących pomóc działkowiczom. Bez tego będzie się źle poinformowanym.
Jeżeli OZ stwierdził, że prezes pozostaje a zarząd zostaje odwołany, to musiał podać uzasadnienie dla tej decyzji. Ciekaw jestem jakie było to uzasadnienie, bo być może byłem przypadkowym świadkiem rozmowy w OZ, gdzie na naradzie u prezesa była mowa o "wyciszeniu sprawy".
Ważne w tym jest to, że odwołano pozostałych członków, gdyż w ten sposób nie mogą kandydować w następnej kadencji. Jeżeli prezes będzie startował, to nie sądzę byście go wybrali, skoro przeciw budowie głosowało tak wielu działkowiczów.
Mimo wszystko jesteście w dobrej sytuacji, obyście tylko nie popełnili kolejnego błędu.
Powinniście zabezpieczyć swoje interesy na przyszłość na zbliżającym się Walnym Zebraniu poprzez zgłoszenie wniosków o jawności władzy, obowiązku wywieszania wszelkich uchwał Zarządu oraz protokołu Walnego, bo to w tych dokumentach znajdują się dla was bardzo istotne informacje. To Walne Zebraniejest najwyższą władzą, a nie jakiś Zarząd.
Baczcie na to kogo wybieracie do Komisji Rewizyjnej czy choćby kto ma być przedstawicielem waszego ogrodu na Walne Zebranie OZ, bo to od tych ludzi zależy jakie są władzę Okręgowe.