Muszę napisać ten post
Tyle się nachwaliłam kebaba ma PCK w tym nowym budynku po hotelu... Teraz na dniach byłam tam po kebaba z fyrtkami i hamburgera... Żenada! Porażka! Mięsa w kebabie trzeba było szukać. Same frytki, a bułka twarda jak nie wiem co!
Miałam taką chęć na tego ich hamburgera i się załamałam, jak rozpakowałam zawartość. Dotychczas kotelt był wielki i gruby, a teraz dostałam jakieś cienkie i małe kółko... Musiałam frytki odgarnąć, żeby dojrzeć kotleta :<
Nie wiem, co się z nimi stało, ale chyba już tak szybko tam nie zjem- jeśłi w ogóle.
Ciekawa jestem, czy tylko mnie się tak zdarzyło czy po prostu zaczęli robić cięcia...
Pozdrawiam wielbicieli kebabów