Wczoraj miałam okazję spróbować kebaba koło ryneczku (w nowym bloku) i nigdy więcej !!! Surówka owszem bardzo dobra, ale mięso to jakaś masakra- suche, słone śmierdzące i twarde, że zęby można połamać :/ Sos też średni.
Dużo lepsze kebaby robią w Maciusiu. Ze szczecińskich lokali to zdecydowanie bar Rab :chef: