Chciałem zauważyć, że w obecnych czasach samochód to (moim zdaniem oczywiście) żaden luksus tylko konieczność i często zwykłe narzędzie niezbędne do pracy. Szczególnie, że transport publiczny się zwija zamiast rozwijać. Obecnie (XXI wiek) wyjazd do okolicy z której pochodzą moi rodzice trwa dłużej (mówimy o godzinach a nie minutach) niż w 1987 roku. Że o kosztach dla 4 osobowej rodziny nie wspomnę. W moim wypadku taniej (i niepomiernie wygodniej) jest jechać autem. Nawet doliczając amortyzację pojazdu (ubezpieczenie, utratę wartości itp.) dla 4 osób jest taniej.