Notice: Undefined index: tapatalk_body_hook in /home/klient.dhosting.pl/wipmedia2/forum/Sources/Load.php(2501) : eval()'d code on line 199
  • Strona główna
  • Szukaj
    •  
  • Zaloguj się
    • Nazwa użytkownika: Hasło:
      Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Autor Wątek: Nauka jazdy  (Przeczytany 74922 razy)

Offline KrP

  • Stara Gwardia
  • **********
  • Wiadomości: 3520
    • Zobacz profil
Nauka jazdy
« dnia: Sierpnia 05, 2008, 17:51:54 »
Na starym forum był taki temat pamiętam.

Więc jaką szkołę w naszym mieście polecacie? W ogóle zauważyłem, że wiele się zmieniło. Jak ja zdawałem był tylko Kulesza i Zaleski, a teraz prócz Kuleszy jest jakiś Auto Sukces or sth i Jedynka, która ponoć powstała z połączenia szkoły pana Zaleskiego. Swoją drogą, ktoś wie dlaczego p. Zaleski nie ma już swojej szkółki? Szkoda bo pamiętam, że była bardzo fajna.
"Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln

kinia

  • Gość
Nauka jazdy
« Odpowiedź #1 dnia: Sierpnia 05, 2008, 18:20:03 »
A ja polecam Szczecin po co tracić czas na dojazdy, po prostej drodze do Szczecina:)

Offline bozka

  • Gadatliwy
  • ****
  • Wiadomości: 85
    • Zobacz profil
    • http://www.supersklep1.sklepy24h.pl
Nauka jazdy
« Odpowiedź #2 dnia: Sierpnia 05, 2008, 22:46:55 »
Cytuj (zaznaczone)
A ja polecam Szczecin po co tracić czas na dojazdy, po prostej drodze do Szczecina:)

  Ta prosta do Szczecina zamuje tylko 15 min. Warto sie nia przejechać a szczegulnie dla tych co nigdy nie jeździli. Jeżdżac po mieście uczą sie jeżdzić według przepisów, czyli bardzo wolno. Nie ma sie kontaktu z miejscami szybszego ruchu. Warto wypróbować i nauczyć sie zachowań w takich miejscach.

Offline Ważniak

  • Moderator
  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 1676
  • Płeć: Mężczyzna
  • Subiektywnie obiektywny
    • Zobacz profil
Nauka jazdy
« Odpowiedź #3 dnia: Sierpnia 05, 2008, 22:49:23 »
Cytat: "bozka"
Ta prosta do Szczecina zamuje tylko 15 min. Warto sie nia przejechać a szczegulnie dla tych co nigdy nie jeździli. Jeżdżac po mieście uczą sie jeżdzić według przepisów, czyli bardzo wolno. Nie ma sie kontaktu z miejscami szybszego ruchu. Warto wypróbować i nauczyć sie zachowań w takich miejscach.
Podczas kursu jest wyznaczona liczba godzin, jakie należy przejechać poza obszarem zabudowanym, więc spokojnie, da się rady nauczyć zachowań na drodze, po której jedzie się szybciej niż 50 km/h
Kto kijem walczy, ten wpada w mrowisko.

Offline bozka

  • Gadatliwy
  • ****
  • Wiadomości: 85
    • Zobacz profil
    • http://www.supersklep1.sklepy24h.pl
Nauka jazdy
« Odpowiedź #4 dnia: Sierpnia 05, 2008, 22:58:38 »
Cytat: "kubapolice"
Podczas kursu jest wyznaczona liczba godzin, jakie należy przejechać poza obszarem zabudowanym, więc spokojnie, da się rady nauczyć zachowań na drodze, po której jedzie się szybciej niż 50 km/h


 Oczywiście ale nie zawsze jest to przestrzegane. Kursanci wola jeżdzić tylko po mieście aby poznać trasy egaminacyjne

Offline kanioma

  • Gaduła
  • ******
  • Wiadomości: 482
  • Płeć: Kobieta
    • Zobacz profil
Nauka jazdy
« Odpowiedź #5 dnia: Sierpnia 06, 2008, 00:35:35 »
Zanim rozpocznie się kurs na prawo jazdy, powinno się zrobić badania psychologiczne. Jeszcze nie są wymagane przy kat. B, ale warto to zrobic, to zaledwie 100PLN a specjalista stwierdzi czy nadajemy sie na kierowce :) Z tego co widze na drogach (a robię w miesiącu ok 13 000 km), to 90% pseudo kierowców, nie powinno zasiadac w pojazdach mechanicznych, przynajmniej za sterem.

Offline MrW

  • Gaduła
  • ******
  • Wiadomości: 443
    • Zobacz profil
Nauka jazdy
« Odpowiedź #6 dnia: Sierpnia 06, 2008, 08:43:13 »
Na wcześniejszym formu polecałem Jedynke z Piłsudskiego (nad Sediną). Teraz także polecam. Instruktor jest miły, uczy bezstresowo i skutecznie. Do tego można się z nim dogadać, czy chce się jazdę rozpoczynać z Polic czy ze Szczecina.

[ Dodano: 2008-08-06, 08:48 ]
Cytat: "kanioma"
Z tego co widze na drogach (a robię w miesiącu ok 13 000 km), to 90% pseudo kierowców, nie powinno zasiadac w pojazdach mechanicznych, przynajmniej za sterem.

Kamiona- a jaki jest odsetek tych pseudo kierowców? Bo rozumiem, że to ma być 90% z pseudo kierowców a nie ogółu?
A tak poważnie, to trochę przesadzasz. Wcale tak źle się po polskich drogach nie jeździ. Oczywiście zdarzają się kretyni, nierozgarnięte kobiety, czy starsi panowie w czapeczkach, ale generalnie to nie jest tak źle.
PS. Kamiona, czy dobrze odczytuje napis na Twoim autku= BISTRANS? ze Struga?
Pozdrawiam

Brebis

  • Gość
Nauka jazdy
« Odpowiedź #7 dnia: Sierpnia 06, 2008, 09:36:10 »
jak chcesz zobaczyć źle jeżdżących kierowców to polecam wycieczkę do Włoch. Tam to dopiero wolna amerykanka. Podobno tak samo źle jeżdżą Hiszpanie. To co widziałem we Włoszech to masakra. W ciągu dwóch tygodni na moich oczach wydarzyły się dwa wypadki, a kierowcy potrafili wyprzedzać mnie nawet prawą stroną chodnikiem. A jak ośmieliłem się jechać pięćdziesiątką w mieście to myśłałem, że mnie zatrąbią ci z tyłu. NA tym tle Polacy wypadają o niebo lepiej.

budzik

  • Gość
Nauka jazdy
« Odpowiedź #8 dnia: Sierpnia 06, 2008, 12:46:18 »
mysle ze na starym forum byly juz przytoczone wszytkie argumenty za i przeciw nauki jazdy z Polic...

Lola

  • Gość
Nauka jazdy
« Odpowiedź #9 dnia: Sierpnia 06, 2008, 13:20:42 »
Cytuj (zaznaczone)
mysle ze na starym forum byly juz przytoczone wszytkie argumenty za i przeciw nauki jazdy z Polic...

były, ale nie każdy je pamięta, a już szczególnie osoby, które nie doszły do tamtego tematu :)

wg mnie robić kurs w Policach to tylko strata czasu podczas jazd. Jeśli z każdych godzin jazd, tracić czas na dojazd do Szczecina, a potem powrót z powrotem do Polic, to w sumie niewiele zostaje na poznanie miasta.
nawet jeśli trasa Szczecin- Police ma trwać 15 minut (co na początku trwa o wiele dłuzej) , to i tak pół godziny wycięte z jazd. dla mnie bez sensu.

ania

  • Gość
Nauka jazdy
« Odpowiedź #10 dnia: Sierpnia 06, 2008, 13:45:11 »
a ja uważam, że to nie większego znaczenia gdzie się pójdzie na ten kurs, ja prawie 4 lata temu poszłam do szczecińskiej firmy "PD", ponieważ słyszałam o nich od kilku osób bardzo dobrą opinię, nauki teoretyczne odbywały się Policach w SP3, a jazdy zależały od instruktora, bo chyba dwóch mieszkało w Policach. ale niestety ja się na tej firmie zawiodłam, w połowie kursu była ważniejsza grupa, która przyjechała z niemiec i w szczecinie robiła prawko, a my kursanci poszliśmy w odstawkę, aż się ew końcu bardzo zdenerwowałam i wykłuciłam się o jazdy lecz dostałam chyba trzeciego instruktora a do tego z innej firmy, każdy instruktor uczył mnie czego innego i w sumie mnie niczego nie nauczyli.a do tego jeden z nich był gburowaty i niemiły.tak więc po skończeniu kursu w "PD" byłam zmuszona wykupić dodatkowe godziny przed egzaminem. już nie w żadnej firmie tylko u prywatnego instruktora z pozwoleniem. i efekt był taki że po kilku godzinach jazdy z nim egzamin zdany za pierwszym razem. tak więc moim zdaniem police czy szczecin nie żadnego znaczenia liczy się podejście do kursanta.

Offline C80

  • Gaduła
  • ******
  • Wiadomości: 408
    • Zobacz profil
    • http://www.foto.cichomski.eu
Nauka jazdy
« Odpowiedź #11 dnia: Sierpnia 07, 2008, 07:37:32 »
W Szczecinie nie mają najlepszej opinii o polickich szkołach. Przekonałem się dzwoniąc do kilku szkół żeby załatwić dodatkowe jazdy. Sam nie narzekam, miałem dobrego instruktora szykującego się do egzaminu na egzaminatora.

Ja zdecydowałem się na kurs w Policach bo dojazdy do Szczecina też potrafią nauczyć czegoś - panowania nad samochodem przy większej prędkości oraz oceny prędkości i spostrzegawczości. Poza tym mamy 30 godzin w ramach kursu, a to tez sporo, mimo dojazdów z Polic. I tak lepiej później przed egzaminem dokupić dodatkowe jazdy.

Moim zdaniem ważne jednak żeby jednorazowo zaliczać 3 godziny, wtedy wchodzi się w pewien rytm jazdy. Przy 30 minutach dojazdu 1,5 godziny w mieście to za mało. I im gęściej upakowana jazda, czyli mnie przerw między dniami jazdy tym lepiej.

Dodatkowe jazdy lepiej wykupić tuż po zakończeniu kursu i zaplanować na ostatni tydzień przed egzaminem. I tutaj warto już wziąć w samym Szczecinie. Jest okazja żeby odświeżyć sobie Szczecin. Przydadzą się tym bardziej, że na mieście mamy kilka "min" na których można nie zdać. Jedna z nich jest w okolicach "Manhattanu", a na jedną można się nadziać jeszcze na samej bramie nie wyjeżdzając z WORDu na miasto.

Brebis

  • Gość
Nauka jazdy
« Odpowiedź #12 dnia: Sierpnia 07, 2008, 22:24:54 »
Powiem wam moją historię. Moi rodzice znają egzaminatora nauki jazdy. W 2002 roku kiedy zdawałem prawko, mama zadzwoniła do niego i spytała tylko gdzie najlepiej iść do szkoły. Podał nazwisko instruktora, który miał największą zdawalność w województwie. Nie podał szkoły bo nie wiedział gdzie teraz jeździ. Ustaliłem szkołę, poszedłem do niego i zdałem za pierwszym razem, Facet miał zdawalność na poziomie około 90%. Zaznaczam, że egzamin był bez znajmości. Jeździłem 40 minut po mieście i parę błędów mi wytknął egzaminator, ale drobnych. Mój instruktor był prostym facetem, mieszkającym w zapadłej kamiennicy (byłem u niego)i na pewno nie czerpał nielegalnych zysków z polecenia, ale fakt faktem, tak jak on potrafił tłumaczyć przepisy to nie potrafi nikt nawet  na TVN TURBO. Więc nie szkoła chyba, ale człowiek się liczy... no i miejscowość. ja obstaję za Szczecinem... szkoda czasu na dojazd

budzik

  • Gość
Nauka jazdy
« Odpowiedź #13 dnia: Sierpnia 07, 2008, 22:58:56 »
amen

pSZczółek :D

  • Gość
Nauka jazdy
« Odpowiedź #14 dnia: Sierpnia 08, 2008, 00:25:32 »
A ja polecam naukę jazdy Adama Fedeńczaka... bardzo mili i konkretni instruktorzy, super atmosfera na teorii z jazdami nie czeka sie nie wiadomo ile.... zawsze dopasują się do waszych potrzeb. Co prawda jest to w szczecinie ale warto...
jedna siedziba jest na ul. Wyzwolenia 73 (w budynku music club TABU) za galaxy