No własnie,dlaczego mam płacić na dystrybutory woreczków ? To może niech ktos mi dołoży na żwirek dla kota ?Tatankas nie przesadzaj ,że tego żwirku jest tak dużo,jakos hałd w smietniku nie widziałam. Natomiast w psie g*** można wdepnąc na każdym kroku.Jesli już mówimy o oszczędzaniu ,to pomówmy o niepotrzebnie wylanej wodzie potrzebnej do zmycia psiej kupy z butów..Każde zwierzę to wydatki i obowiązki,znikną psie kupy ,zapłacę podatek od kota,szczura i czego tam jeszcze zechcą.Pozdrawiam.
No właśnie nie płacisz,idzie z podatku za psa,który płacę ja,choć z dystrybutora nie korzystam,bo mam swoje prywatne woreczki,za to płacę za śmieci,w których ląduje żwirek,wiem ile tego żwirku idzie,wiem ile opakowań po karmie i ile po innych rzeczach,za śmieci płaci się od osoby,nawet za niemowlaka już,więc za kota też się powinno płacić,bo też produkuje śmieci.Mogę tak samo napisać,że nie zapłacę podatku od psa,póki kociarze nie będą płacić więcej za śmieci-proste :ble:
Tatankas, Ty naprawdę sądzisz, że te 75 tys. rocznie starcza na dystrybutory woreczki pojemniki, ich opróżnianie i utylizację, schronisko, hycla nie licząc szkód jakie psy wyrządzają. Z tego co pamiętam, to tylko na sam udział w budowie schroniska gmina zaplanowała w budżecie wydatek blisko 400 tys.
Tak jak napisałam wyżej,ja swoje psy od szczeniaka do śmierci miałam,dlaczego mam płacić na schroniska,hycla,jeżeli to nie moje psy do niego trafiają???Do schroniska trafiają psy,których ludzie się pozbyli i już ich nie mają,czyli ci,którzy psów nie mają powinni również na schroniska i hycla łożyć.
A niby jakim to sposobem do tego schroniska trafił mój pies, skoro ja nigdy go nie miałem? Oj chyba zagalopowałaś się w swoich ocenach.
A niby jakim sposobem do schroniska trafił mój pies,jak nigdy mi się nie zgubił?Te wszystkie psy ze schronisk i z tozu kiedyś miały właścicieli,którzy teraz nie płacą podatku za nie i niby ja mam je utrzymywać?
ustawa o podatkach i opłatach nie przewiduje nakładania opłat za posiadanie kotów, chomików czy szynszyli.
Grzegorzu ale ustawy są po to,żeby je zmieniać na lepsze,czyż nie ? Prawo wciąż się zmienia.