Notice: Undefined index: tapatalk_body_hook in /home/klient.dhosting.pl/wipmedia2/forum/Sources/Load.php(2501) : eval()'d code on line 199
  • Strona główna
  • Szukaj
    •  
  • Zaloguj się
    • Nazwa użytkownika: Hasło:
      Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Autor Wątek: [Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy  (Przeczytany 260616 razy)

Offline MrW

  • Gaduła
  • ******
  • Wiadomości: 443
    • Zobacz profil
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #315 dnia: Marca 30, 2010, 21:16:31 »
Cytat: "Sweeti Belle"
A szkoda,bo to gdzie pies załatwia swoje potrzeby zależy tylko i wylącznie od Nas.
Ptaszki to juz inna bajka  

Zgadza się.
Aluzja moja miała na celu wykazać, iż niezaleznie od tego ile, z jakiego tytułu i na jaki cel byśmy mieli płacić, to buradzctwa w zachowaniu niektórych ludzi dzięki naszym wpłatom nie da się wyplemić. Dlatego lepsze byłoby edukacja w zakresie postawy obywatelskiej i zwracanie uwagi a nawet zgłaszenie takich świntuchów do straży miejskiej i mandaciki niz podwyższanie lub rozszerzanie podatku od zwierząt.

Offline Sweeti Belle

  • Rozpisuje się
  • *****
  • Wiadomości: 120
    • Zobacz profil
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #316 dnia: Marca 30, 2010, 21:35:58 »
Mandacik i owszem tylko jak to zrobić by ci panowie ze straży miejskiej znależli się we właściwym miejscu o właściwym czasie?A może zakupić giwerę i sadzic w dupsko każdemu pieskowi pod balkonem ,a na odchodnym jeszcze włascicielowi? :rotfl:

Offline krych

  • Rozpisuje się
  • *****
  • Wiadomości: 128
    • Zobacz profil
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #317 dnia: Marca 30, 2010, 21:38:53 »
Dzisiaj założyli tabliczki o zakazie wypuszczania psów na trawnik,ciekawie gdzie ludzie mają psy wyprowadzać,do lasu nie wolno,bo psy płoszą zwierzynę lesną,biorą podatki za psy to niech zrobią wybieg dla nich,postawią kosze na psie odchody i problem rozwiązany.Tak jest w innych miastach.Za garazami jest duzy plac,w stronę Siedlic.

[ Dodano: 2010-03-30, 21:42 ]
A jak by tak Tobie w dupsko strzelić jak idziesz po ulicy i palisz papierochy.
piecia

Ann

  • Gość
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #318 dnia: Marca 30, 2010, 22:22:37 »
Cytat: "Sweeti Belle"
Mandacik i owszem tylko jak to zrobić by ci panowie ze straży miejskiej znależli się we właściwym miejscu o właściwym czasie?A może zakupić giwerę i sadzic w dupsko każdemu pieskowi pod balkonem ,a na odchodnym jeszcze włascicielowi? :rotfl:


A pieskowi niby za co ? To nie jego wina, że jego pan jest wygodny i nie chce mu się sprzątać. A co do papierochów, to wątek o tym już był i jakoś niewiele się w tej kwestii zmieniło dalej ludzie jarają gdzie popadnie a na przystankach zwłaszcza.

Mamabije

  • Gość
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #319 dnia: Marca 31, 2010, 00:38:32 »
Hehe,ja proponuję zamiast giwery w zadek strzelać fotki właścicielom i ich srającym psom i wrzucać je do specjalnego wątku na forum,a niech wszyscy-nie tylko sąsiedzi-widzą,jak pan udaje Greka.Dzięki temu poznamy potem na ulicy każdego "minera" ;D

Offline MrW

  • Gaduła
  • ******
  • Wiadomości: 443
    • Zobacz profil
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #320 dnia: Marca 31, 2010, 08:28:56 »
Cytat: "Sweeti Belle"
tylko jak to zrobić by ci panowie ze straży miejskiej znależli się we właściwym miejscu o właściwym czasie?

A to Ciebie zdziwię. W zeszłym tygodniu wzywałem SM i przybyli po niecałych 2 minutach więc nie jest tak źle.
Cytat: "krych"
gdzie ludzie mają psy wyprowadzać,do lasu nie wolno,bo psy płoszą zwierzynę lesną,biorą podatki za psy to niech zrobią wybieg dla nich

Niech wyprowadzają jak dotychczas, ale niech sprzątają po nich. Proste. Co do wybiegu... mhhhh.... takie rozwiązanie fajne byłoby jako dodatkowe miejsce rozrywki dla psów, ale jesli chcesz by spełniało rolę kibla to sorry- jak sobie to wyobrażąsz? Po pierwsze- myślisz, że każdy piesek będzie trzymał swoje potrzeby by dojśc do "wybiegu" i tam się załatwić? Po drugie - czy wyobrażasz sobie, jak ten wybieg wyglądałby po parunastu wizytach piesków w celu załatwienia swoich potrzeb?
Cytat: "Ann"
A co do papierochów, to wątek o tym już był i jakoś niewiele się w tej kwestii zmieniło dalej ludzie jarają gdzie popadnie a na przystankach zwłaszcza.

Taaaa... ja sam jestem jarającym ludziem i jak chcę zajarać to lecę na najbliższy przystanek.
Cytat: "Mamabije"
Hehe,ja proponuję zamiast giwery w zadek strzelać fotki właścicielom i ich srającym psom i wrzucać je do specjalnego wątku na forum,a niech wszyscy-nie tylko sąsiedzi-widzą,jak pan udaje Greka.Dzięki temu poznamy potem na ulicy każdego "minera"

Dobry pomysł- mi sie podoba. Będę częściej na spacery zabierał aparat foto:)

Offline Wykidajło

  • Weteran
  • *********
  • Wiadomości: 2610
    • Zobacz profil
    • http://www.naszepolice.pl
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #321 dnia: Marca 31, 2010, 11:12:35 »
Cytat: "MrW"

Drugim rozwiązniem jest adopcja anonimowa. Ja chciałbym się zabawić w to. Jakie są moje przesłanki? Marzyłem o piesku. Teraz mam możliwość zrealizowania marzenia. Miałem do wyboru -biednego pieska ze schroniska lub psa rasowego. Z pewnych wględow wybrałem psa rasowego, ale nie moge zapomniec o tych pieskach w schronisku, ktorych nie wybrałem. Więc pomyślałem sobie, że zrekompensuje to wpłatami na utrzymanie konkretnego pieska w schronisku. Wiem juz jaki jest koszt utrzymania psa w domu i taką sama kwote będe chciał przeznaczać na schronisko.

Żaden problem.
http://szczecin.schronisko.net/strona-17-Adopcje_wirtualne.html

[ Dodano: 2010-03-31, 11:31 ]
Cytat: "rbk"
Na klatkach pojawiły się informacje odnośnie sprzątanie po swoich pupilach, postaram się zrobić zdjęcie treści ;)

[ Dodano: 2010-03-10, 23:52 ]
[url=http://img684.imageshack.us/img684/6697/dsc00625z.th.jpg]Obrazek[/URL]

Mogliby jeszcze napisać, że torebki z wiadomą zawartością wolno wrzucać do zwykłych koszy na śmieci.
Kłamstwo obiegnie świat nim prawda założy buty.

Offline MrW

  • Gaduła
  • ******
  • Wiadomości: 443
    • Zobacz profil
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #322 dnia: Marca 31, 2010, 15:42:10 »
Cytat: "Wykidajło"
Żaden problem.
http://szczecin.schronisk..._wirtualne.html

Dziękuje za podpowiedź. Jak napisałem- tak zrobię- będę miał drugiego wirtualnego pieska:)
Cytat: "Wykidajło"
Mogliby jeszcze napisać, że torebki z wiadomą zawartością wolno wrzucać do zwykłych koszy na śmieci.

Zgadza się. Wczoraj w Kurierze był na ten temat artykuł. Wcale nie potrzeba specjalnych koszy by rozwiązywać problem psich odchodów. A wydatki na specjalne pojemniki to wyrzucanie pieniędzy- tak to określiła autorka artykułu. Co Wy na to?

Offline robert1995

  • Wielka Gaduła
  • *******
  • Wiadomości: 967
    • Zobacz profil
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #323 dnia: Marca 31, 2010, 16:07:39 »
Nie no, panowie... Obrabiacie psiarzy z argumentów  :devil:
Pewnie smrodek pozostanie, ale to tylko w obrębie koszy a nie na całym terenie. Poza tym torebeczka też  trochę powstrzyma smród. W tygodniu zmieniałem sobie koła w aucie na letnie - na parkingu, przy trawniku. Z tego smrodu tak się uwinąłem, że posadkę w pit stopie Kubicy mam zagwarantowaną...
Razem z żoną postanowiliśmy nie mieć dzieci. Dzieciom nie bardzo się to spodobało...

tad19601963

  • Gość
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #324 dnia: Kwietnia 02, 2010, 20:14:36 »
robert ...jak ja lubię taki sarkazm  :*

Offline tatankas

  • Moderator
  • VIP
  • *****
  • Wiadomości: 1068
    • Zobacz profil
    • http://www.toz.police.pl/
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #325 dnia: Kwietnia 06, 2010, 16:37:33 »
Cytat: "ona"
A dlaczego ja mam niby płacić na lokal dla twojego psiaka jeśli któregoś dnia ci się on najzwyczajniej znudzi i zapragniesz go wywalić na ulicę? Albo jak najzwyczajniej w świecie nie będziesz już w stanie opiekować się nim. Jak wiadomo prawo nie działa wstecz i nie da się teraz wyłapac tych psiarzy co psa posiadali, ale już go pozbyli, no niestety. Kochana przeczytaj sobie jeszcze raz cały ten wątek bo już to wielokrotnie było pisane, aż do obrzydzenia...
Dodatkowo już ktoś pisał, że podatek ma choć w minimalnym stopniu ograniczyć ilość zwierząt trzymanych w miescie. Jak by go nie było to już w ogóle byle patologia by trzymała po pięć psów...
dajcie spokój już z tym podatkiem, placicie i tak stanowczo za mało !!!

miałam kompa w naprawie,więc wcześniej nie mogłam odpisać.Ona ja w przeciwieństwie do ciebie właśnie czytam wszystkie posty związane ze zwierzakami i dlatego pytałam po raz kolejny za co ten podatek,bo po prostu nikt sensownej odpowiedzi nie napisał,ty też nie.Jeżeli chodzi o mojego psiaka to akurat tym nie masz się co martwić.Mój poprzedni pies był u mnie 10 lat od szczenięcia do staruszki(wykończyła ją białaczka,żyłaby pewnie jeszcze parę dobrych lat).Obecny pies ma już swoją adresatkę,jak skończy rok jedziemy na chipowanie.Nigdy nie zgubiłam ani nie zgubię psa,co więcej ,należę do TOZu w Policach i znalazłam wspólnie z koleżankami kilkadziesiąt domków dla psów i kotów z ulic NASZEGO wspólnego miasta,więc robię trochę więcej niż muszę,gdybyś dokładniej czytała to byś wiedziała o tym.A skąd ja mam wiedzieć,że jeden z błąkających na ulicy psów nie jest właśnie twój,dlaczego ty tak ich nienawidzisz,może za długo uczył się czystości w domu,może pogryzł ci coś w domu,albo ugryzł ciebie bo chciałaś go uderzyć i dlatego wylądował na ulicy.Nie pisz takich rzeczy o mnie i nie oskarżaj mnie,jeśli mnie nie znasz.
Jeżeli chodzi o ograniczenie przez zapłącenie tego śmiesznego podatku,to ograniczenia i tak nie ma,patologia miała i będzie miała psy,za które oczywiście nie płaci i nikt tego nie sprawdza.Uczciwi ludzie tylko płacą podatek.Ja no i prawdziwi miłośnicy psów z pewnością są w stanie zapłacić więcej za posiadanie psa,ale na schroniska powinni płacić wszyscy.Zwolnieni z tego podatku są ludzie adoptujący psa ze schroniska lub posiadający zaświadczenie,że pies/suka jest wykastrowany/wysterylizowana.To jest dobra opcja dla ludzi,których nie stać na płacenie podatku.Ostatnio spotkałam staruszkę ze szczeniakiem,a sama mając szczeniaka zagadałam,po kilku minutach rozmowy zapytałam się,dlaczego zdecydowała się na psa,stwierdziła po prostu,że ma okazję z kimś porozmawiać na spacerku,tak jak teraz ze mną i powiedz mi jak można tym ludziom starszym zabrać niekiedy jedyny łącznik ze światem zewnętrznym i jedyny sens w życiu niekiedy???

[ Dodano: 2010-04-06, 16:44 ]
Cytat: "MrW"
Tatankas wyjaśnienie mojej tezy jest proste. Osoby, które niegdy nie miały psa, nie mają lub też nie będa miały w żaden sposób nie przyczyniają sie do problemu bezdomności psów. Po prostu nie mają kogo porzucać. Dlatego też ich problem finansowania schronisk nie powinien dotyczyć w jakikolwiek sposób.
Z koleii właściciele psów i tak płacą ten podatek, to w geście solidarności z tymi zwierzakami(nie z wyrodniałymi włascicielami), którym się nie powiodło w życiu przeznaczają środki na godniejsze życie w schronisku a nie na ulicy. Oczywiście szczytnych celów może być więcej, ale przykładowo nie wyobrażam sobie by środki z tytułu tego podatku np były przeznaczane na nowy chodnik na np ul. Kresowej.
Mam nadzieję, że teraz zrozumialaś moje intencje.

No ale też nie udowodnisz osobie,która miała psa i się go pozbyła,że faktycznie to zrobiła,no i jak znaleźć tych.którzy to robią.podatek dla mnie to pikuś.o wiele więcej własnych pieniędzy przeznaczam na wolontariat w naszym TOZie w Policach,bo dofinansowanie z gminy to śmieszne grosze i gdyby nie darowizny ludzi prywatnych,organizowane przez wolontariuszy różne akcje to połowa ze zwierząt uratowanych dalej byłaby na ulicy.

[ Dodano: 2010-04-06, 16:49 ]
Cytat: "MrW"
Jeszcze coś chciałbym napisać. Tatankas, czy orientujesz się, czy w schroniskach lub u Was w TOZ praktykuje się tzw adopcję anonimową, lub adopcję z opcja pozostawienia psiaka w schronisku? Chodzi formę sponsoringu nie całego schroniska, lecz np. konkretnego psiaka. Przykładowo- z pewnych względow nie moge mieć w domu pieska, ale chciałbym przeznaczać na utrzymanie danego pieska w schronisku pewne kwoty pieniązków, ale nie chce się ujawniać. Lub też ujawniam się i od czasu do czasu odwiedzam swojego podopiecznego?
Czy takie rzeczy są praktykowane?

I w schronisku i w TOZie w Szczecinie jest tak zwana adopcja wirtualna,gdzie płacisz na psiaka konkretnego na utrzymanie.Dodatkowo można przyjechać do schroniska lub do TOZu w Szczecinie,który mieści się niedaleko schroniska i wziąć psa na spacer bez większych problemów.Dokładniejszych informacji udzielą ci na miejscu,podaję stronki internetowe do schroniska i tozu.
http://szczecin.schronisko.net/
http://www.gareon.netarteria.pl/

[ Dodano: 2010-04-06, 17:02 ]
Cytat: "MrW"
te 400 tys zł to zaplanowany budżet wyłącznie dla Gminy Police. Podobnie mają dołozyć Dobra i Kołbaskowo, natomist Nowe warpno- ok 100 tys zł. Jednakże koszt inwestycji szacowany jest na 4 mln zł - tak więc jeśli ma to być realizowane, to wiadomo, co będzie źródłem= podatek od psa.

i to właśnie jest ta konkretna odpowiedź na którą czekałam,dzięki MrW,Ona-właśnie tak trzeba było mi odpowiedzieć,to więcej tego pytania bym nie zadawała.
Cytat: "MrW"
Taaaa... ja sam jestem jarającym ludziem i jak chcę zajarać to lecę na najbliższy przystanek.

dobre,nie pomyślałabym o tym,też zacznę latać na przystanki haha
Cytat: "MrW"
A wydatki na specjalne pojemniki to wyrzucanie pieniędzy- tak to określiła autorka artykułu. Co Wy na to?

niech postawią więcej tych zwykłych,też będzie dobrze,mi tam obojętnie do jakiego wrzucam,aby mieć gdzie wyrzucić,żeby tylko nie trzeba było chodzić paru kilometrów z tym workiem do najbliższego śmietnika.W lesie np przewijałam dzieciaka i z pieluchą łaziłam 30 minut,bo po drodze żadnego śmietnika(całego,porozwalanych pełno)no i pielucha dopiero pod blokiem wyrzucona.więc nie chodzi o brak śmietników na odchody dla psów,ale o brak śmietników w ogóle.
Chcesz być kimś???
Najpierw bądź człowiekiem!!!

Offline MrW

  • Gaduła
  • ******
  • Wiadomości: 443
    • Zobacz profil
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #326 dnia: Kwietnia 23, 2010, 12:26:30 »
Wracam do tematu.
Z racji tego, że stałem się psiarzem (o dziwo - z perspektywy czasu to pojęcie mi sie spodobało) oraz nabytych w związku z tym doświadczeń zweryfikować musze pewne moje wcześniejsze podejścia.
Po pierwsze- wprowadzam pojęcie- psosyfiarze-wsiokolenie*.
*moje prawa autorskie zezwalają na publiczne, lub prywatne posługiwanie się tym sformułowaniem, jak również powielanie, kopiowanie i wykorzystywanie do wszelkich działań związanych z dzialaniami przeciwko srającym i nie sprzątającym właścicielom psów.
Po drugie- apel do rasowych psiarzy (tj. tych odpowiedzialnych za swoje pociechy) by nie tylko zwracać uwagę psosyfiarzom-wsiokoleniom, lecz zawsze w podczas spaceru mieć dodatkowy zestawik składający się z woreczka i podarować napotkanym na gorącym uczynku psosyfiarzom-wsiokoleniom im w celu posprzątania. W przypadku odmowy lub braku rekacji, tudzież agresji- proponuję telefon 112- a policja w szybkim tempie przekieruje rozmowe do Straży Miejskiej.
Pozdrawiam

Ann

  • Gość
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #327 dnia: Kwietnia 23, 2010, 14:20:08 »
Cytat: "MrW"
W przypadku odmowy lub braku rekacji, tudzież agresji- proponuję telefon 112- a policja w szybkim tempie przekieruje rozmowe do Straży Miejskiej.
Pozdrawiam
Super tylko czy Straż Miejska coś z tym zrobi, bo przecież nie ma żadnej sankcji za nie sprzątanie po psie ?

Offline MrW

  • Gaduła
  • ******
  • Wiadomości: 443
    • Zobacz profil
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #328 dnia: Kwietnia 23, 2010, 14:31:34 »
Cytat: "Ann"
Super tylko czy Straż Miejska coś z tym zrobi, bo przecież nie ma żadnej sankcji za nie sprzątanie po psie ?

Jest sankcja- mandacik:)

Offline tatankas

  • Moderator
  • VIP
  • *****
  • Wiadomości: 1068
    • Zobacz profil
    • http://www.toz.police.pl/
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #329 dnia: Kwietnia 23, 2010, 15:02:28 »
Cytat: "MrW"
psosyfiarzom-wsiokoleniom
będę cytować bo trudno wymówić a co dopiero napisać,już jakiś czas temu podałam taki pomysł,u mnie babka posprzątała po piesku.W szczególności musimy zwracać uwagę na psy sra.... na placach zabaw,bo to właśnie najmłodsi są najbardziej narażeni na różne chorubska,a jak się nauczą tam to i w innym miejscu nie będzie problemu posprzątać(wolałabym,żeby wszędzie sprzątali ale od czegoś trzeba zacząć.)POPIERAM POMYSŁ.
Chcesz być kimś???
Najpierw bądź człowiekiem!!!