Szczerze bym chciał by w 2020 Pan Prezydent Duda demokratycznie przegrał wybory prezydenckie, a nowy Prezydent jak najszybciej rozwiązał parlament i rozpisał przyspieszone wybory.
Zobaczymy jaki będzie werdykt Wyborców.
Na uzasadnienie moich słów podam tutaj jeden przyklad szkodliwej działalności PiSu, któtej skutki będą widoczne latami, gdy już dawno PiS to będzie polityczny niebyt.
Chodzi mi o słynną ustawę pana śp ministra Szyszko, pozwalającą ad hoc wycinać drzewa w całej Polsce, a szczególnie w jednej z najpiękniejszych naszych puszcz.
Mimo że ustawa już nie obowiązuje to skutki są opłakane.
Mickiewicz w IV księdze "Pana Tadeusza" trafnie wieszczył co bedzie sie działo w drugiej dekadzie XXI wieku pisząc o naszych litweskich drzewach:
"(...) Pomniki nasze! Ileż co rok was pożera
Kupiecka lub RZĄDOWA, moskiewska siekiera!
Nie zostawia przytułku ni leśnym śpiewakom,
Ni wieszczom, którym cień wasz tak miły jak ptakom"
Księga IV - Dyplomatyka i łowy, wersety 35-38.
Bliska mi jest ochrona przyrody i wiem, że masowa wycinka drzew, by sprzedać od razu drewno to wg mnie rabunkowa gospodarka, na której tracą przyszłe pokolenia.
W jednym z nadmorskich miast po wycięciu (na podstawie omawianej ustawy) kilkudziesięciu hektarów lasu zmienił się klimat w mieście, które z powodu braku lasu jest zasypywane piaskiem.
I wieki miną gdy sytuacja w wycietych lasach wróci do pierwotnego stanu. Stanu, który nasz Wieszcz opisał w III księdze "Pana Tadeusza" :
"(...) i mchami brodaty
Dąb, włożywszy pięć wieków na swój kark garbaty,
Wspiera się, jak na grobów połamanych słupach,
Na dębów, przodków swoich skamieniałych trupach."
A. Mickiewicz - "Pan Tadeusz" ksiega III - Umizgi, wersety: 564-567.