ktoś tu zarzucił mi ze tylko tu narzekam na SM a na pewno nawet nie dzwoniłem, no to ci powiem ze dzwoniłem no i powiem ci ze miałem już dość po 5 minutach rozmowy z osobą przyjmującą, a zgłaszałem tylko ze małolaty podpalili na teranie szkoły meble miałem uczucie ze to ja podpaliłem i ze to jest moja wina,,, po moim telefonie na 112 pojawili się w 10 minut i starz pożarna i policja, a pytanie dotyczyło adresu gdzie to jest nie interesowały nikogo moje dane osobowe, podobne odczucia i zdarzenie ze SM miał mój sąsiad, oboje doszliśmy do wniosku ze było to pierwszy i ostatni raz,,, następny moje spotkanie ze SM byli na "interwencji" na moje wskazanie gdzie jest łamanie przepisów pani ze starzy odpowiedziała ze do tego nie mieli wezwania, i pojechali,,, po drugie jak już ktoś tu pisał. komendant już ma dawno wiek emerytalny i już dawno nie powinien blokować etatu młodym i sprawnym, którzy może by usprawnili działanie i nie było by tyle narzekania,,,