Znikł, zapodział się, przepadł... Minister Błaszczak nawet słowa wytłumaczenia z siebie nie wydusił, unika mediów a każdy z nas może stanąć w obliczu tego, że ma kredyt do spłacenia, którego nie wziął...
Kolejny fakt potwierdzający "dobrą zmianę". A po co on ma się tłumaczyć... Zawsze elokwentny, złotousty, prawy, nienaganny patriota - a tu tchórz, niekompetentny w nadzorze służb, zakłamany ignorant...
Jaka to dobra zmiana, jak każdy z nas może zostać obciążony nieswoim kredytem a strona BIK, by założyć alert padła... To podła zmiana...