Juź po wszytkim. Na "przednatowskim" posiedzeniu Sejmu trybunał został zdemontowany. Koniec. Szkoda Polski.
Szkoda 27 lat wolności.
Teraz minister sprawiedliwości/prokurator generalny lub jego przedstawiciel - wystarczy źe nie pojawi się na rozprawie TK - to wtedy źadna rozprawa się nawet nie zacznie.
CO DALEJ POLSKO?
Teraz 4 sędziów Trybunału moźe skutecznie zawetować kaźdy wyrok TK - niczym zerwanie sejmu przez Liberum Veto Takich czasów doźyliśmy w państwie UE w XXI wieku.
Teraz wszystkie rozpoczęte rozprawy w TK - zaczną się od nowa. A jest ich kilkaset. Gdzie szacunek do obywateli polskich - których sprawy kilka lat toczyły się przed Trybunałem. A teraz od początku.
Szczyt NATO nieoczekiwanie przyspieszył zniszczenie Trybunału Konstytucyjnego.