[Police] Prace remontowe

[zefir]

Ponieważ na Osiedlu Chemik w wielu mieszkaniach prowadzone są prace remontowe i wiercenie udarami trwa czasem dłużej niż powinno trwać, przypomnę, co w tym temacie postanawia REGULAMIN wewnętrzny SM Chemik :
 Rozdz. VII - Inne postanowienia
pkt. 2 - Na terenie osiedla (domu) obowiązuje w godz. od 22:00 do 6:00 cisza nocna.
pkt. 3 - Głośne prace związane z modernizacją lub remontem mieszkania mogą być wykonywane w godz. 8:00 do 20:00 (z wyłączeniem dni świątecznych).
Tyle regulamin, a rzeczywistość jest jaka jest. Można przeboleć wiercenie podczas wieczornych Faktów i Dziennika TV, ale pamiętajmy, że obok nas mieszkają rodziny z małymi dziećmi, które  chodza spać prze 20-tą.

[rbk]

Podaj adres, gdzie tak wiercą ?

[arcziro]

Jezeli uwgi nie skutkuja to po 20-tej schodzi sie do piwnicy i wykreca sie sasiadowi korek glowny :devil:

[stokrotka84]

Wy tu tylko o remontach piszecie że do 20tej i koniec, tak być powinno i z tym się zgodzę, ale jeśli mamy regulamin SM w którym jest zapis że jest cisza nocna od 22 do 6 rano to byłabym ogromnie wdzięczna aby przeczytali o tym też ci którzy do godziny 1,2 w nocy słuchają bardzo głośno muzy... W moim mieszkaniu basy biegają po grzejniku, a i jak przykryję się poduszką to muza nie ucicha...  człowiek wstaje o 5:30 aby pójść do pracy ale no nie da rady wyspać się w takich warunkach - wstaje nietomny z winy sąsiada.
Szanujmy się, używajmy słuchawek bądź ściszmy trochę muzykę.. Imprezy w piątek, sobotę - czemu nie w tygodniu popatrzmy szerzej...

[Młoda2.3]

No nie miło nam tez było jak Biedronka w nocy hałasy urządzała,
a ludzie zamiast być solidarni, to mieli gdzieś bo "świeże bułeczki z rana ważniejsze",
I nie było szanujmy się...,
ludzie zamiast solidarnie omijać taki sklep to jeszcze na mieszkańców naskakiwali,
bo im ukochany sklep zamkną,
Nie ma sensu powoływać się na regulamin - na ciszę nocną jest Ustawa dopiero za nią Uchwała rady Miasta, a potem Regulamin - najmniej ważny dla Policji.

[kokos126]

Młoda2.3, ale powiedz mi taką rzecz : jak kupowałaś mieszkanie to sklep już był czy nie był . Jeśli był a ty dopiero zakupiłaś mieszkanie to po co ten raban .Sam mieszkam przy biedronce na Przyjaźni i pod balkonem mam co chwila tiry z towarem ale jakoś nie przeszkadza mi to . Mieszkałem na Szczecinie na Woj.Polskiego tam można powiedzieć że był (jest) hałas.
Rozważając kupno mieszkania trzeba wziąć pod uwage wszystko włacznie z otoczeniem a nie później narzekać bo sie udało kupić chate a teraz nagle sie okazuje że jest sklep którego wczesniej się nie widziało.
Jesteście irytujący z tym marudzeniem - widziały gały co kupowały- to jest prosta maksyma, nie podoba się to sprzedaj i się wyprowadź i tyle. :thumbdown:  :money:  :F