Na chwilę obecną nie da się ustalić stawki za m2 ponieważ obowiązywać będą inne kryteria przy takim rozliczaniu.
Najpierw musiałby minąć sezon grzewczy z rozliczaniem za m2, wtedy, po odczytaniu na węźle głównym, z danego rejonu osiedla, ilości pobranych dżuli i po przeliczeniu wyjdzie ile się należy za m2 i tyle zapłacimy.
Bynajmniej teoretycznie bo niewiadomo czy nie dojdą jakieś inne koszty.
Moim zdaniem to nie opłaci się lokatorom z dużym metrażem ale nie tylko im bo to także zależy od zdyscyplinowania wszystkich mieszkańców. Są i będą tacy, którzy odkręcą zawory na max i będą otwierać okna, bo skoro się płaci to na całego a licznik nieubłaganie będzie rejestrował koszty dla wszystkich.
Ci co będą oszczędzać to stracą, bo pokryją koszty nie oszczędzających.
Jeśli dojdą do wniosku że skoro tak, to i my na maxa, to wtedy koszty wzrosną jeszcze bardziej. Inną sprawą jest to że co roku PEC podwyższa stawki.