[Police] Nowy Dyrektor w Białej

[DEtonator]

Dla "Detonatora" - wyrazy szacunku. Krytykantom i lżącym przypominamy powiedzenie o karawanie...

Dziękuję, choć przyznam, że cała ta historia budzi we mnie mieszane uczucia, widać w niej grę interesów i pokazania kto ma władzę, a tak naprawdę przecież chodzi o dobro uczniów, ich przyszłość, jakość i komfort kształcenia. Widać, że edukacją zaczyna rządzić bezwzględna ekonomia, dla mnie to stan agonalny finansów publicznych - przykład zajęć językowych i podziałach na grupy, o których napisał Grzegorz. Wiem, jak ważna jest nauka języka obcego, również uważam, że wrzucanie wszystkich do jednego worka, to jest na dłuższą metę katastrofa, szczególnie dla tych zdolniejszych i bardziej zaawansowanych uczniów. Edukacja to ostatni sektor, gdzie powinno się szukać oszczędności, polscy decydenci uważający się za speców, muszą w końcu zrozumieć, że szkolnictwo to inwestycja, która nie zwróci się za rok czy dwa. W polickiej szkole pozostał niesmak, który szybko nie minie, nie wiem jakie są teraz nastroje w tej szkole, podejrzewam, że panuje cichy bunt. Taka atmosfera niczego dobrego nie wróży. Czas na opamiętanie. Pieniądze to nie wszystko. Szkoła to nie przedsiębiorstwo, gdzie należy ciąć koszty, by zwiększać zyski. Jeżeli chce się szukać pieniędzy, to gdzie indziej, a nie w przyszłości kształcenia młodych Polaków.

[Kuba]

to nowe vicki wiedza

Kto nimi został?

[czarna_301]

pani Lipczyńska , pani Sikora oraz pani Rechnio (Olejarczyk)

[czarna_301]

nie pracuja w szkole pierwszy rok , jesli pomagały w ułożeniu planu powinny przeciez wiedziec jak dzieci wracaja ,nawet jesli uczestniczyli w tym inni nauczyciele tez powinni wiedziec ze fizycznie uczniow przeciez nie ma no ale potem magazyn policki napisze ,ze przeciez dzieci nie chodziły bo nie musiały

[Kuba]

Jeśli p. Sikora odpowiada teraz za plan to nie dziwią mnie problemy z jego ułożeniem :devil:. No ale moje uprzedzenia mogą wynikać z tego, że miałem u niej na podstawach przedsiębiorczości tróję na świadectwie maturalnym . Zaiste dziwny to skład dyrektorski...

[czarna_301]

zacytuje tez pana dziennikarza z 24 kurier , ktory opisał sesje :'' Inicjatorów zwołania sesji interesowały różne rzeczy. Pytali m.in., czy zaplanowanie w przyszłorocznym budżecie placówki pieniędzy na odprawy oznacza zwalnianie nauczycieli

- Te pieniądze muszą być zarezerwowane - tłumaczyła Agata Markowicz-Narękiewicz, nowa dyrektor placówki. - Ja nie zamierzam nikogo zwalniać. Ale może się okazać, że będzie trzeba ograniczać nauczycielom liczbę godzin. Oni mogą się zgodzić na zmniejszony wymiar czasu pracy, ale nie muszą przyjąć nowych warunków. W tym drugim przypadku należy się sześciomiesięczna odprawa.''

 :crazy: może nie znam sie na ekonomii i pracy w szkole ale dla mnie obcinanie godzin plus rezerwowanie pieniażkow = beda zwolnienia

[czarna_301]

nie znam tych pań wiec nie umiem odnieśc sie do tego czy sa dobre czy złe ale mysle ze jesli pracuja w tej szkole ładnych pare lat wiedza jak szkoła funkcjonuje prawda? Loe nie istnieje od sierpnia ale jakies 18 lat i niewiele sie zmienia w sprawie powrotów do domów chemia na 7.10  to wtedy kiedy dzieciaki wlasnie odjezdżaja do Loeknitz  :jupi:

[Kuba]

Nie wiem, jak teraz, ale za moich czasów te nauczycielki nie miały chyba nic wspólnego (albo bardzo niewiele) z uczniami z Loecknitz. Dziwię się, że wice nie został nikt z grona tych, co mieli/mają bezpośredni kontakt z DPG (jak np. p. Drewniak).

PS. czarna_301 - używaj przycisku "Edytuj", aby nie pisać serią post pod postem.

[grzegorz.ufniarz]

Dla mnie największym problemem i zagrożeniem jest to, o czym wspominał DEtonator. Podejście do funkcjonowania placówek oświatowych jedynie przez pryzmat środków finansowych jest złe. A takie podejście ma zarząd powiatu. Za jego sprawą dokonano wyboru dyrektora, który też zdradza symptomy podobnego podejścia do działania szkoły(dowodzi tego koncepcja Pani Dyrektor).

Pani Golisowicz była sprawdzonym strażnikiem szkoły, przez lata broniła Białej i jej uczniów przed urzędniczym podejściem, przez co poważnie naraziła się swoim pracodawcom, a w efekcie utraciła stanowisko. Dzięki temu, że broniła szkoły przed zakusami urzędników udało się jej Białą "ożywić", uaktywnić i rozwinąć. Miała odwagę, rozmach i przynosiło to dobre efekty.

[sz]

zagadke azotowych banerow nalezy wyjasnic... jak to mozliwe aby zawisly na budynkach szkoly a powiat skasowal za to pieniadze? i wydal je na organizacje otwarcia hali nie wykorzystyjac jednoczesnie pieniedzy unijnych przeznaczonych na otwarcie...
podobno jeden z czlonkow zarzadu oglada nagranie z protestu pod powiatem i zaczyna sie straszenie ludzi bioracych w nim udzial...

[Daria]

 Taka atmosfera niczego dobrego nie wróży. Czas na opamiętanie.

Problem w lokalnych uwarunkowaniach. W obecnej rzeczy postaci widać brak chęci dogadania się, pójścia na pewne ustępstwa. Bitwa na słowa, kąśliwe uwagi pod jednym adresem. Dziwi też jak łatwo rezygnuje się z priorytetów. Potrzebny większy dystans. Zapytam Wierzyńskim -  ,,Co komu z tego?"

[Godzik]

Osobiście, patrzę na całą sprawę trochę z zewnątrz. Od 3 lat nie mieszkam w Policach. Przeczytałem relacje obu stron konfliktu, i powiem jedno: śmierdzi. Czym? Sami wiecie. Poniższy wywód jest wynikiem moich subiektywnych odczuć.

W relacjach rodziców wiadomo, emocje, którym rodzice dają się ponieść - da się to zrozumieć. Inna rzecz, że opozycja próbuje coś na temacie ugrać - i to jest naganne.
W tym co wypisuje MP, obiektywizmu zero, wręcz obrażanie drugiej strony, i peany na cześć Starostwa i nowej p. dyrektor. Na krytykę takiego pisania oczekiwałbym po MP raczej ciszy, bo wiem, że nie stać "Naczelnego" na jakąkolwiek samokrytykę. Co jest w odpowiedzi? Osobiste wycieczki do rodziców pewnego bosmana na emeryturze (?); co ma jedno z drugim? Co to? MP niczym UB, teczki kolekcjonuje? Metody podobne - zastraszyć, zakneblować...

Żenada.

Stanowisko Starostwa i Wojewody należy pamiętać za rok, przy urnie wyborczej.
Opinie buduje się latami, zniszczyć cudzą pracę jest łatwo. Wystarczy obserwować życie szkoły, wyniki egzaminów itd. Wnioski przyjdą same. Nowa p. dyrektor obroni się sama albo się nie obroni - proste jak budowa cepa.

P.S. Redakcja niech nie odpisuje, bo Wasze zdanie znam. Haków na mnie nie macie, więc pewnie skończy się na inwektywach. Taką właśnie mam o Was opinię, na którą zapamiętale pracujecie od lat

[sz]

Guzdziol i jego klika sa spaleni juz w Policach...tak jak go ludzie wygwizdali na otwarciu hali tak go wygwizdaja w wyborach...

[TrzebieżCITY]

Guzdziol i jego klika sa spaleni juz w Policach...tak jak go ludzie wygwizdali na otwarciu hali tak go wygwizdaja w wyborach...

Ciekawe czy ten szkodnik na jego smyczy poleci. Ile jeszcze szkód musi zrobić, aby ktoś powiózł tą goleniowską "wizjonerkę" :crazy:

[sz]

pozostaje miec nadzieje, ze ludzie za rok przy wyborach nie zapomna wszystkich "polickich cudów" takiej "ekipy" to chyba jeszcze w Policach nie bylo, co?