Dzięki "speedbax", zwykle masz rację. A dodatkowo Cię lubię. Ale moja ocena jest prawdopodobna, bo kontrkandydaci słabi. Co sądzę o Misile, to sądzę, niemniej nie jestem idiotą, aby go nie doceniać. Facet miał jakiś program od A do Z. Miał go też Adam Sobczyk i pewnie Ela Jaźwińska (mądra, nie zawsze doceniona). Ci ostatni nie zdołali się przebić.
Ewie Chmielewskiej - po mojemu - odbiło. Fajna babka, utalentowana osobowość, jednak powinna pozostać we właściwej sobie przestrzeni. No dobra, niech będzie radną - powiatu - bo tam aspiruje. W swoim czasie zdała egzamin. Lecz burmistrz? To zbyt wiele.
Krystian. De facto fajny człowiek, który mnie nieco rozczarował. Oceniałem Jego samokrytycyzm lepiej, niż go zaprezentował. Niemniej - nie skreślam gościa. Oczywiście przepadł w obecnych wyborach. Ale kiedyś? Tym bardziej że nie pomijam ani Janusza Szwyda, ani Adama Sobczyka. Obu szanuję i lubię.
A Łapin? Co postawisz? Jakiś koniak, czy może bawarskie piwo? Ja Ci zaserwuję mecklenburskie i będziemy kwita. A potem proponuję toast reńskim Spätlese. Wciąż z magii późnych zbiorów nie mogę się wyzwolić. Lat 20 i parę.
Spedbax, wygląda no to, że musimy się spotkać. Może w połowie drogi, np. w Berlinie. Dla mnie B. jesteś tyleż ciekawy, co wartościowy człowiek. I na dokładkę, wg kryteriów polskich, prawdziwy człowiek sukcesu.
Bądź pozdrowiony!