W takim razie szybko może się okazać, że w radzie miejskiej zobaczymy jeszcze najbardziej doświadczonego radnego Gryfa - W. Króla, który co prawda nie zdobył mandatu, ale gdyby któryś ze świeżo wybranych radnych złożył mandat (oczywiście z przyczyn "obiektywnych") to p. Król jest następny w kolejce do jego objęcia i wtedy zapewne zobaczymy go na sali sesyjnej i to pewnie jako przewodniczącego rady.
mocna teoria- myślę, że się ta teza nie obroni. dlaczego? w tym okregu już p Diakun zrzekł sie mandatu- obejmie go po nim p Kosiorkiewicz, następny na liście jest p Rogowski i on zapewne taki hojny nie bedzie i swój mandat wypełni. nastepna jest p Bednarek i też mysle, że bedzie chciała posmakować " z czym to sie je". Aczkolwiek tu, w przeciwieństwie co do osoby p Rogowskiego, takiej pewności 100 % nie mam. Czas pokaże czy być może kolega politycznie podejrzany miał jakies przecieki...