Notice: Undefined index: tapatalk_body_hook in /home/klient.dhosting.pl/wipmedia2/forum/Sources/Load.php(2501) : eval()'d code on line 199
  • Strona główna
  • Szukaj
    •  
  • Zaloguj się
    • Nazwa użytkownika: Hasło:
      Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Autor Wątek: [Police] Co wiemy o przeszłości miasta...  (Przeczytany 347034 razy)

Offline lio

  • Gadatliwy
  • ****
  • Wiadomości: 97
    • Zobacz profil
[Police] Co wiemy o przeszłości miasta...
« Odpowiedź #285 dnia: Września 06, 2011, 20:57:26 »
Cytat: "Domino"
Tak w skrócie.Ogólnie cały ten teren był nowo wybudowanym osiedlem dla niemieckich robotników i wykwalifikowanej kadry robotniczej, która pracowała w Hydrierwerke.Po wojnie natomiast znajdowało się tu Osiedle Fabryczne, dla zatrudnionych ludzi przy rozbiórce Hydrierwerke.Nie jest to typowy obiekt mieszkalny jak pozostałe (co zresztą zauważyłeś), możliwe, że była to np. stołówka lub obiekt biurowy.

Pozdrawiam

Dzięki Domino. To ja powiem, że jeśli Was to ciekawi to jutro mam spotkanie z takim panem, który pracował tam jeszcze przed tym, jak były tam szwalnie:)
Podobno ciekawa historia.
\'Opinia większości - często mylona z prawdą...\'

Offline lio

  • Gadatliwy
  • ****
  • Wiadomości: 97
    • Zobacz profil
[Police] Co wiemy o przeszłości miasta...
« Odpowiedź #286 dnia: Września 08, 2011, 20:04:43 »
Spotkałem się z tym starszym panem. Okazało się, że ta część w której budynek ma spadzisty dach wyglądał mniej więcej tak samo, a część gdzie jest hala i łącznik - korytarz - tam był tylko parter, piętro dobudowali już Polacy.
Do 1945 budynek służył jako szpital dla pracowników fabryki benzyny. W piwnicy była kostnica. Póżniej budynek służył jako dom dziecka. Mieszkały tam dzieci wraz z opiekunami.
Ten mężczyzna opowiadał jak jeszcze w 50/60 latach cuchnęło w piwnicach jeszcze nieboszczykami. Tam gdzie jest teraz hala, mieściła się stołówka. Na terenie tego budynku było małe boisko.
Mam nadzieję że nic nie pomyliłem. Jeszcze się spotkam z tym panem i zobacze zdjęcia tego miejsca i okolic, z dawnych lat to je wrzuce, żeby każdy mógł zobaczyć.
\'Opinia większości - często mylona z prawdą...\'

Offline lukasz_s

  • VIP
  • ********
  • Wiadomości: 1386
    • Zobacz profil
[Police] Co wiemy o przeszłości miasta...
« Odpowiedź #287 dnia: Września 08, 2011, 20:48:03 »
Ciekawe. Czy mężczyzna ten przebywał w czasie IIWŚ w Policach, czy informacje o wojennych losach budynku zna z drugiej ręki?
SPZP "Skarb"

Offline lio

  • Gadatliwy
  • ****
  • Wiadomości: 97
    • Zobacz profil
[Police] Co wiemy o przeszłości miasta...
« Odpowiedź #288 dnia: Września 09, 2011, 06:55:49 »
Raczej zna to z drugiej ręki ale następnym razem się upewnie.
\'Opinia większości - często mylona z prawdą...\'

Offline lukasz_s

  • VIP
  • ********
  • Wiadomości: 1386
    • Zobacz profil
[Police] Co wiemy o przeszłości miasta...
« Odpowiedź #289 dnia: Września 14, 2011, 21:37:46 »
Dzięki wszystkim za dziś. Takie lekcje historii powinny odbywać się częściej.
SPZP "Skarb"

Beobachter

  • Gość
[Police] Co wiemy o przeszłości miasta...
« Odpowiedź #290 dnia: Września 15, 2011, 08:09:24 »
Późnym wieczorem otrzymałem podziękowania od pana Kozińskiego z rodziną. Wiele ciepłych słów pod adresem pana Burmistrza, SKARBU i wszystkich obecnych na spotkaniu. Widać, że goście nie spodziewali się tak dużego zainteresowania tematyką historyczną.

Offline ak

  • VIP
  • ********
  • Wiadomości: 1211
    • Zobacz profil
[Police] Co wiemy o przeszłości miasta...
« Odpowiedź #291 dnia: Września 15, 2011, 12:05:24 »
Faktycznie, wczorajsze spotkanie z Panem J. Kozińskim, który w czasie wojny przebywał m.in. w Pommernlager, na statku Bremerhaven, było nadzwyczajne. Podczas rozmów udało się wyjaśnić kilka faktów, m.in. dokładnie zlokalizować miejsca postoju "statku śmierci". Nie na wszystkie pytania padły odpowiedzi, ale całość wspomnień niedługo zostanie opublikowana.

Kilka zdjęć ze spotkania, które jak nigdy, nie przybrało tonu martylorogicznego.













<*)))))>{

Offline lukasz_s

  • VIP
  • ********
  • Wiadomości: 1386
    • Zobacz profil
[Police] Co wiemy o przeszłości miasta...
« Odpowiedź #292 dnia: Października 09, 2011, 10:36:01 »
Wpadła mi w ręce ta oto AK, wysłana pocztą polową z Polic na Pomorzu, opisana przez sprzedawcę na e-bay'u  jako lazaret (Vereinslazarett w treści wiadomości).



Egiptolog do rozszyfrowania piktogramów pilnie potrzebny.
 
SPZP "Skarb"

Offline Domino

  • Moderator
  • Wielka Gaduła
  • *****
  • Wiadomości: 900
    • Zobacz profil
[Police] Co wiemy o przeszłości miasta...
« Odpowiedź #293 dnia: Października 09, 2011, 13:18:07 »
Vereinslazarett Pölitz in Pommern - szpital wojskowy Police na Pomorzu.Stowarzyszenie takich lazaretów działało jako szpitale wojskowe dla rannych żołnierzy w okresie od 1914 do 1919 roku - ich przedstawicielem i zarządcą był Niemiecki Czerwony Krzyż (Deutsches Rotes Kreuz).Szpitale rozlokowane były w bezpiecznej odległości od frontu, gdzie do transportu rannych używano pociągów sanitarnych.


Pozdrawiam

Offline lukasz_s

  • VIP
  • ********
  • Wiadomości: 1386
    • Zobacz profil
[Police] Co wiemy o przeszłości miasta...
« Odpowiedź #294 dnia: Października 09, 2011, 16:30:23 »
Gdzie mieścił się ten lazaret? Czy istniał do końca wojny? (Fakt taki można ustalić np. poprzez daty na  pieczątkach, tylko trzeba mieć odpowiednio duży materiał).
Czy istnieją dane co do ilości hospitalizowanych pacjentów?
SPZP "Skarb"

Offline ak

  • VIP
  • ********
  • Wiadomości: 1211
    • Zobacz profil
[Police] Co wiemy o przeszłości miasta...
« Odpowiedź #295 dnia: Października 09, 2011, 19:24:57 »
Szpital znjdował się przy  Mühlenstrasse (1923 rok), czy to były lazaret?



<*)))))>{

Offline Domino

  • Moderator
  • Wielka Gaduła
  • *****
  • Wiadomości: 900
    • Zobacz profil
[Police] Co wiemy o przeszłości miasta...
« Odpowiedź #296 dnia: Października 09, 2011, 21:34:18 »
Sądze, że chodzi jednak o szpital między Hagenerstr. a Feldstr.Po zakończeniu działań wojennych lazaret przekształcono w normalny szpital.To był duży, ceglany budynek - mam gdzieś zdjęcie grupowe rekonwalescentów z personelem medycznym (lekarzami oraz pielegniarkami) przed tym budynkiem.



Pozdrawiam

Beobachter

  • Gość
[Police] Co wiemy o przeszłości miasta...
« Odpowiedź #297 dnia: Października 11, 2011, 14:33:48 »
Witajcie. To jednak nie tak, jak Panowie piszą. Nie miałem ostatnio czasu, nie mam i teraz, ale podrzucam fragmenty opisu Maronn i dopowiedzenie. To było tak.

Na progu XIX w. , w pobliżu kościoła św. Piotra i niedaleko południowej bramy miasta (rejon Słonecznej i  Targowej) były dwa "szpitale" (przytułki vel hospicja dla chorych).  W roku 1827...

1827
- W październiku ukończono budowę szpitala św. Jerzego (było to raczej hospicjum - izba chorych), na rogu ulic Młyńskiej i Szpitalnej (Mühlen- und Hospitalstraße, dziś Wojska Polskiego i Słonecznej). O historii tej budowy nic więcej nie wiadomo.

1862
- XIX-wieczne Police nie posiadały przytułku dla ubogich, Żyjących z jałmużny, których dużą liczbę wymieniają rejestry z 1862 r. Prowizorycznie umieszczano ich w “szpitalu”, które to określenie, zważywszy że przyjmowano tylko starych ludzi, stawało się bezcelowe. Budżet szpitala miał postać fundacji i nie przewidywał finansowania opieki społecznej.
Przychody i wydatki szpitala w latach 1862-64 zamknęły się w kwocie 591 talarów, przy czym samo ogrzewanie i oświetlenie dużej izby szpitalnej wyniosło 24 talary.

1872
- W tym samym czasie w alei Barnima został wybudowany mały szpital z 42 łóżkami, który zastąpił wcześniejszą izbę chorych. Prawdziwego szpitala Police nigdy nie pozyskały.

1914
- 31 lipca policjant, oznajmiając ważne obwieszczenie dzwonkiem, odczytał na rynku rozkaz o mobilizacji. Potem powtórzył tę czynność w innych punktach miasta: przy ratuszu i przy poczcie. 7 grudnia miejską szkołę przekształcono w rezerwowy lazaret (szpital wojskowy), uczniów przeniesiono w inne miejsca. [Chodzi o dzisiejszą SP1]

Tyle "Kronika miasta" w książce Maronn.

To, co Domino uważa za szpital, szpitalem we właściwym rozumieniu terminu nie było również. Pierwotnie był to internat Präparandenanstalt, czyli szkoły przygotowującej do nauki w seminarium nauczycielskim. Później przekształconym w Bugenhagenschule. W roku 1925, wraz z rozwojem szkoły, uruchomiono kolejny internat, na 110 miejsc przy obecnej ul. Traugutta (dziś gimnazjum). W starym internacie otworzono coś w rodzaju szpitala, na poziomie +/- felczerskim. W czasach nazistowskich internat przy Traugutta został przekształcony w szkołę SA. Gdzie przeniesiono "dom ucznia" - nie wiem, prawdopodobnie obok dzisiejszej SP1, bo tam było "Jugendherberge" (schronisko młodzieżowe). "Szpital" przy Seminarstr. (dziś Sienkiewicza) funkcjonował do końca II wojny.

Pozdrawiam. J. A.

Offline Domino

  • Moderator
  • Wielka Gaduła
  • *****
  • Wiadomości: 900
    • Zobacz profil
[Police] Co wiemy o przeszłości miasta...
« Odpowiedź #298 dnia: Października 11, 2011, 15:08:49 »
Dziękuje za wyjaśnienia.

Czyli Lazaret utworzono 7 grudnia 1914 roku.Jak dobrze rozumiem obecnie znajduje się tam SP1?

Dziwi mnie jednak, dlaczego w miejscu internatu na mapie zaznaczony jest Krankenhaus (szpital).

Pozdrawiam

Beobachter

  • Gość
[Police] Co wiemy o przeszłości miasta...
« Odpowiedź #299 dnia: Października 11, 2011, 16:13:00 »
Wg tego, co pisze Maronn - było tak. W roku 1908 miasto rozpoczęło budowę nowej szkoły, przy Barnim-Allee (dziś Sikorskiego). W 1912 - oddano ją do użytku. W 1914 - i zapewne do końca I wojny - szkołę zamieniono na lazaret. Czyli był to tymczasowy szpital wojskowy lub "wojenny", w każdym razie związany z wojną. O ile wiem, Niemcy podczas I wojny wywozili rannych na frontach w odległe, spokojne rejony, wykorzystując w tym celu specjalne pociągi sanitarne.
Wojna się kończy  - do obiektu powraca szkoła. Dlaczego Krankenhaus? Być może dla podniesienia rangi lub jej odzwierciedlenia, w odróżnieniu od innych placówek. Pozostałe przybytki ówczesnej miejskiej służby zdrowia w Policach to było skrzyżowanie izb chorych z przytułkiem. Prawdziwe szpitale, czyli jednostki fachowe były w Szczecinie i w Pasewalk. W tym ostatnim mieście leczył się Adolf Hitler.
Pozdrawiam i ja.

PS Wystarczy, że lazaret obsługiwał choćby jeden zespół dyplomowanych lekarzy, np. wojskowych, wykonując np. operacje chirurgiczne, by słowo "szpital" było uzasadnione.