Notice: Undefined index: tapatalk_body_hook in /home/klient.dhosting.pl/wipmedia2/forum/Sources/Load.php(2501) : eval()'d code on line 199
  • Strona główna
  • Szukaj
    •  
  • Zaloguj się
    • Nazwa użytkownika: Hasło:
      Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Autor Wątek: [Police] Nowy Dyrektor w Białej  (Przeczytany 730346 razy)

Offline sz

  • Gaduła
  • ******
  • Wiadomości: 269
    • Zobacz profil
Odp: [Police] Nowy Dyrektor w Białej
« Odpowiedź #585 dnia: Sierpnia 22, 2014, 17:43:35 »
Chodzi o likwidacje portierni jako miejsca z monitoringiem
sz

Offline Robercik32

  • Gaduła
  • ******
  • Wiadomości: 254
    • Zobacz profil
Odp: [Police] Nowy Dyrektor w Białej
« Odpowiedź #586 dnia: Sierpnia 22, 2014, 20:23:02 »
O chyba kogoś zabolało i to mocno widać.

Spoko, mi nie przeszkadza że mam tylko szkołę podstawową i się tego nie wstydzę. Aniołkiem też nie byłem i też się tego nie wstydzę. A tobie to przeszkadza?
Jeśli cię to uspokoi to chodzę do liceum dla dorosłych. Zadowolona?

Offline czarna_301

  • Gaduła
  • ******
  • Wiadomości: 209
    • Zobacz profil
Odp: [Police] Nowy Dyrektor w Białej
« Odpowiedź #587 dnia: Sierpnia 22, 2014, 20:35:14 »
Robercik32 :D DUPOWŁAZ to okreslenie, ktore zaistniało w szkole od wrzesnia zeszłego roku = czytaj przywiozła je w teczce pani AMN , i tak masz racje fakty bolą najbardziej rodziców dzieci ktore maja okrajane godziny, nie cwicza na hali, nie moga dokonywac wyboru własnych rozszerzeń tylko maja narzucone najpierw porozmawiaj z kims kto ma tam dziecko a potem oceniaj !!!
Nie dziwi fakt zmian, dziwi fakt ze pozwolono aby ta zmiana zrobiła tyle złego naszym dzieciom, a edukacja to nie fabryka na ktorej sie zarabia , to studnia bez dna prosze pana

Offline sz

  • Gaduła
  • ******
  • Wiadomości: 269
    • Zobacz profil
Odp: [Police] Nowy Dyrektor w Białej
« Odpowiedź #588 dnia: Sierpnia 22, 2014, 22:28:29 »
Wczesniej nie bylo dupowlazow bo Golisowicz dawala prawo aby miec wlasne zdanie coc nawet odmienne.nikt nie udawal kogos kim nie jest. Teraz ludzie maja "geby" ten kto powinien zrozumie.robercik nie...
sz

Offline Kilofownikownia

  • VIP
  • ********
  • Wiadomości: 1291
  • Kilo Kilofa
    • Zobacz profil
Odp: [Police] Nowy Dyrektor w Białej
« Odpowiedź #589 dnia: Sierpnia 23, 2014, 08:13:36 »
Robert: oczywiście, że mi przeszkadza to że nie byłeś aniołkiem. Bo do teraz wisisz ludziom kupę kasy. Więc o uczciwości to zacznij mówić jak się rozliczysz w końcu.

Offline Robercik32

  • Gaduła
  • ******
  • Wiadomości: 254
    • Zobacz profil
Odp: [Police] Nowy Dyrektor w Białej
« Odpowiedź #590 dnia: Sierpnia 24, 2014, 15:25:13 »
Prawda nie mam dziecka w tej szkole ale nie wykluczam że tam pójdzie i to bez różnicy dla mnie jaki tam będzie dyrektor.
Jeżeli robi złe ruchy obecna dyrektor to nie ma co tego ukrywać i jestem za tym aby to ujawnić.
Chodzi mi o to że jest taki dziwny szum w związku ze zmianom dyrektora.

Co do zarzutów że komuś nie zapłaciłem to dla czego mi nie założy sprawy o niewypłacenie wynagrodzenia.
Może to jakiś nie uzasadniony zarzut i dla tego piszesz o tym na forum a nie podejmujesz kroków prawnych?
Tak na marginesie jeżeli ktoś przychodzi do pracy na osiem godzin a pracuje dwie to wybacz.
Po za tym nie prowadzę instytucji charytatywnej choć udzielam się, a pracownikom płacę za wykonaną pracę a nie za przychodzenie do pracy.

Offline Robercik32

  • Gaduła
  • ******
  • Wiadomości: 254
    • Zobacz profil
Odp: [Police] Nowy Dyrektor w Białej
« Odpowiedź #591 dnia: Sierpnia 24, 2014, 15:37:54 »
Jeśli ktoś mówi o Tobie źle, Ty milcz, albo mów o nim tylko dobrze.
Bo w życiu nie chodzi o to, by dorównać do czyjegoś niskiego poziomu,
ale o to by być ponad nim...

Offline Validator

  • Wielka Gaduła
  • *******
  • Wiadomości: 846
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: [Police] Nowy Dyrektor w Białej
« Odpowiedź #592 dnia: Sierpnia 24, 2014, 15:50:54 »
Proponuję przeczytać poniższa wypowiedź. Na dole link do oryginału na FB.

MOJE KOLEŻANKI WYPOWIADAJĄ SIĘ O BIAŁEJ. JA JESZCZE NIE MAM ODWAGI....
Agnieszka Sikorska-Furman

Pamiętam...

Pamiętam koniec sierpnia ubiegłego roku. Niepewność, niewiadoma podszyta strachem i obawą, co będzie jutro. Po 10 latach na stanowisku dyrektora Zespołu Szkół nastąpiła zmiana. Poczucie ogromnej niesprawiedliwości. A zaraz potem naciski, żeby bojkotować nową dyrektorkę, żeby nie przystąpić do pracy, żeby protestować, żeby iść na marsz pod Starostwo i zabrać na niego uczniów, bo powinniśmy być tam gdzie oni. Protesty części rodziców, nauczycieli, pracowników i zapewnienia, że nie będą z nowym dyrektorem współpracować.
Pamiętam koleżeńskie rozliczanie ze wszystkiego. Ten kto na marsz nie poszedł, ten był zdrajcą. Ten kto przystąpił do pracy, był kundlem. Ten kto nie bojkotował dyrektora, był jego człowiekiem. W dobrym tonie leżało opiniować wszystko i a swoją negacją dzielić się z uczniami. I ciągłe pytania młodzieży o to, którą dyrektorkę się popiera, bo inni nauczyciele już głośno się określili. A ja, pracując nie dla dyrektora, ale (jak całe 11 lat) dla uczniów i szkoły, widziałam, że sytuacja jest niecodzienna.

Pamiętam licytację, kim będą nowi wicedyrektorzy, bo dotychczasowi odmówili współpracy. I rozgoryczenie rady pedagogicznej, że zostaliśmy sami, że już dla niektórych nie jest ważne dobro szkoły, bo przyszedł nowy dyrektor. I radość kiedy 3 koleżanki z grona przyjęły propozycję stanowiska wicedyrektora. Podziękowania, podziw, klepanie po ramieniu i gratulacje, że podjęły wyzwanie. Zapewnienia, że grono ich będzie wspierać w tej trudnej funkcji, że mogą liczyć na wyrozumiałość, bo przecież wszyscy wiedzą, że potrzeba czasu, aby poznać tajniki stanowiska. Nie trwało to długo. W sieci okrzyknięto nowe wicedyrektorki volksdeutschami. Szybko przekonały się, że są zdane tylko na siebie, zaczęto wytykać im błędy i głośno komentować ich działania. Od września borykały się z niezwykle licznymi zwolnieniami lekarskimi nauczycieli, bo wszyscy byli wykończeni psychicznie i ogólnie podupadli na zdrowiu. Liczne kontrole, donosy, skargi. Często wywlekano na światło dzienne rzeczy, które w szkole funkcjonowały od lat, ale dopiero teraz zaczęły przeszkadzać i wszędzie informowano o nieudolności kadry zarządzającej. Postawiono wysoką poprzeczkę, jednocześnie nie oferując pomocy.

Pamiętam kolejne wizyty jednej z wicedyrektorek w szpitalu. Złośliwie posądzano ją o symulację, bo przecież tylko jedna strona ma prawo prawdziwie cierpieć i chorować. A to między innymi nagonka na szkołę, kontrole, ciągły stres, obwinianie o zło świata, codzienna szarpanina, praca od rana do wieczora i brak pomocy od wewnątrz i z zewnątrz przyczyniły się do pogorszenia stanu zdrowia. Otarła się o śmierć, długo leżała w szpitalu, przeszła poważną operację. Nie ma litości dla nikogo, nie ma litości dla tych, którzy pokusili się o rządzenie „Białą”. Ci co wcześniej rządzili też cierpieli, więc dlaczego obecni mają mieć lepiej?
Pamiętam łzy koleżanek, które wykonywały zadania powierzone przez nową dyrekcję. Płakały, bo „życzliwi” głośno szydzili z tych działań i szykanowali za podjętą współpracę z dyrekcją. Wyzywano, łagodnie ujmując, od „lizusów i ludzi tej nowej”. W modzie było głosić ideę, że nie robię nic, bo nie będę pomagać nowej dyrektorce. Nie wypada się uśmiechać, nie wypada żartować, nie wypada normalnie pracować. Niektórzy przestali odpowiadać sobie „dzień dobry”.

Pamiętam mój ból, kiedy odważyłyśmy się z koleżanką pozytywnie zareagować na propozycję pracy w Loecknitz. Poczułyśmy się jak ktoś, kto odbiera ostatni kęs chleba. Przecież nie byłyśmy godne takiego wyróżnienia. Pani z Rady Rodziców na sesji Rady Powiatu obrzucała nas błotem, zarzucając, że o zgrozo mamy dzieci, że może jeszcze będziemy rodzić kolejne. Pewnie dyplomy uczelniane też dostałyśmy za darmo, a stopnie awansu zawodowego zapewne kupiłyśmy na targu. Chyba tylko wybrani urodzili się z wieloletnim zawodowym doświadczeniem, mądrością mędrców i nigdy nie byli młodzi. Bez żalu postanowiłam nikomu nie udowadniać, że nie jestem wielbłądem. Nie będę walczyć o euro. Wielu zdziwiła ta decyzja. Moim zadaniem jest uczyć i temu jestem wierna. Nie pójdę na poniedziałkową sesję, bo nie chcę uczestniczyć w politycznej rozgrywce o jesienne głosy polickich wyborców, bo wszyscy chcą je ugrać kosztem „Białej”. Nie przyłączę się do sfory, która napada na jedną ofiarę. Nie będę uczestniczyć w polickim venatio. Dobro szkoły i uczniów jest dla mnie najważniejsze, dlatego piszę o swoich uczuciach. Pracuję z zaangażowaniem i pasją 11 lat bez względu na układy polityczne i przełożonych. Powtarzam swoim uczniom, żeby zawszy byli wierni sobie i swoim uczuciom, żeby nie bali się swoich myśli i swojego głosu. Wiem, że jest dużo osób, które myślą podobnie, ale boją się głośno o tym powiedzieć, bo agresja użytkowników Internetu jest tak duża, że w ciągu minuty komentarze mogą zniszczyć.

Pamiętam o tym wszystkim, ale „ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy, ważnych jest kilka tych chwil, tych na które czekamy”. Dziękuję swojemu mężowi, który zmotywował mnie do tego, abym i dziś była wierna sobie, piszę to, bo skrzydła, które kiedyś otrzymałam, nigdy nie okazały się ikarowe.

Agnieszka Sikorska-Furman
nauczycielka Zespołu Szkół w Policach

https://www.facebook.com/joannakatarzyna....../posts/809284889091624?notif_t=close_friend_activity

Offline czarna_301

  • Gaduła
  • ******
  • Wiadomości: 209
    • Zobacz profil
Odp: [Police] Nowy Dyrektor w Białej
« Odpowiedź #593 dnia: Sierpnia 24, 2014, 17:55:41 »
dlaczego dopiero teraz? dlaczego na dwa dni czy dzień przed sesja na temat szkoły? Zadziwjajace :D
Zapraszamy na sesje, żeby zobaczyc nie słowa a dowody, żeby posłuchac co ma do powiedzienia ''sławna'' pani z Rady Rodziców bez przekręcania jej słow i wpychania jej w buzie cos czego nie powiedziała :D
Ale najwazniejsze dlaczego jesli tak ważne dla pani jest dobro ucznia wczesniej pani nie reagowała jak zabierano godziny, jak dzieci na w-f biegały za sp.8 żeby pocwiczyc choc stoi super hala (niby dla nich), dlaczego nie odzywaliscie sie jako Rada Nauzycielska do nas rodziców, dlaczego nie chcecie nadal z nami rozmawiac o tym jak ma wyglądac ta szkoła. A to że pewna pani nie ma odwagi to wcale mnie nie dziwi cytuje rok 2011:
''- To protest przeciwko zamachowi na Zespół, próbom zrobienia z niego prowincjonalnej szkółki, w której nie wiadomo kto będzie dyrektorem - mówi XXXXXX, szefowa ZNP w "Białej". - Chcemy spokojnie pracować, tak jak do tej pory. Żeby nie odbierano nam godzin, które sami wygospodarujemy. Żeby nie rozgłaszano, że szkoła jest niegospodarna, bo o tym, ze jest inaczej, świadczy to, co obok niej stoi.''
I jeszcze jedna wypowiedz cyt:
''- "Biała" jest jedyną taką szkołą w regionie. Nie tylko nauka w szkole jest ważna, szukamy innowacji, szkoła wychowuje do przyszłego życia. Mamy wiele profili, którymi badamy rynek, co młodzież interesuje, jakie jest zapotrzebowanie na rynku i to jest najważniejsze. W swojej szkole mamy klasy strażackie i wojskowe, których inni nie mają. Powodem tego protestu jest przede wszystkim to, iż starostwo wchodzi w kompetencje dyrektora szkoły, sugeruje mu co mamy uczyć a czego mamy nie uczyć. Jestem dobrej myśli i wierzę, że protest przyniesie zamierzony efekt ''
Mamy rok 2014 spelnia sie to przeciwko czemu ''nasi nauczyciele'' walczyli przed objeciem stanowiska przez pania Agate Markowicz-Narekiewicz, Powiat bardzo mocno ingeruje w to jak wygląda szkoła, nawet byli pracownicy powiatu maja wiecej do powiedzenia niż vicki (pani przyjeta przez pania Agate Markowicz-Narekiewicz- nadmieniam, że panie sa na Ty) JESZCZE RAZ ZAPYTAM PANIA DLACZEGO TERAZ DOPIERO PANI PISZE!!!!

Offline Kuba

  • Administrator
  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 2248
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: [Police] Nowy Dyrektor w Białej
« Odpowiedź #594 dnia: Sierpnia 24, 2014, 18:33:16 »
Dziwne, że Magazyn Policki nie wspomniał ani słowem o listach p. Elżbiety Łuszczyńskiej, czy też p. dr Gabrysi Zalewskiej. Mam nadzieję, że było to przeoczenie związane z wakacyjnym rozluźnieniem. Bo jak inaczej to sensownie wytłumaczyć? ;)
Jeśli jesteś nowym użytkownikiem, zapoznaj się z REGULAMINEM FORUM.

Zachęcam do obserwowania mojego bloga -
Chmielnik Jakubowy

Offline czarna_301

  • Gaduła
  • ******
  • Wiadomości: 209
    • Zobacz profil
Odp: [Police] Nowy Dyrektor w Białej
« Odpowiedź #595 dnia: Sierpnia 24, 2014, 18:43:21 »
listu nie napisała pani ..... jak sugeruje link w Magazynie Polickim panie dziennikarzu :D proszę czasmi choc odrobinę profesjonalizmu ;)

Offline sz

  • Gaduła
  • ******
  • Wiadomości: 269
    • Zobacz profil
Odp: [Police] Nowy Dyrektor w Białej
« Odpowiedź #596 dnia: Sierpnia 24, 2014, 18:45:46 »
Listu Kliszewskiego takze...
sz

Offline Validator

  • Wielka Gaduła
  • *******
  • Wiadomości: 846
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: [Police] Nowy Dyrektor w Białej
« Odpowiedź #597 dnia: Sierpnia 24, 2014, 18:49:24 »
Link niczego nie sugeruje, nie ma ani słowa komentarza.Wiadomość - udostępnienie otrzymałem i ja, i kilka innych osób od pani ...... Po skorzystaniu z linku znajdziemy opublikowany wyżej tekst. Jak ktoś podaje - udostępnia jakiś materiał, nie staje się przez to jego autorem. Nie rozumiem uwagi. A co do "Magazynu" - gazeta jest prywatna i publikuje treści takie, jakie uznaje za stosowne.
 

Offline czarna_301

  • Gaduła
  • ******
  • Wiadomości: 209
    • Zobacz profil
Odp: [Police] Nowy Dyrektor w Białej
« Odpowiedź #598 dnia: Sierpnia 24, 2014, 18:51:09 »
list Jerzego Kliszewskiego :
Z ogromnym niepokojem i zażenowaniem czytam w gazetach i portalach społecznościowych doniesienia dotyczące sytuacji i atmosfery panującej w Zespole Szkół im. I. Łukasiewicza w Policach. Jest mi tak po ludzku bardzo, bardzo smutno.
Pracowałem w tej szkole przez 31 lat, z tego 21 lat byłem jej dyrektorem. Szkoła przechodziła różne organizacyjne etapy, zmiany ustrojowe i reformy oświatowe. Powodowały one wewnętrzne napięcia i stresujące sytuacje, a mimo to stale się rozwijała i poprzez wprowadzanie innowacyjnych, programowych i organizacyjnych rozwiązań wzbogacała swoją bazę oraz edukacyjną ofertę.

W końcowych latach mojej kadencji uczęszczało do naszego Zespołu ponad 1600 uczniów i pracowało około 200 nauczycieli i pracowników. To była, po Zakładach Chemicznych Police, druga największa instytucja w Policach. Ze względu na różne i czasem sprzeczne oczekiwania poszczególnych grup szkolnej społeczności opanować i kierować takim „żywiołem” nie było łatwo. Skupialiśmy się na integrowaniu całej społeczności szkoły wokół stawianych sobie zadań i celów. Wszyscy - nauczyciele, uczniowie, rodzice i pracownicy mieli zapewnione poczucie bezpieczeństwa i stabilizacji. Mogli i mieli prawo mówić - to jest moja szkoła. Motto szkoły - „Bądź szczęśliwy i do szczęścia prowadź innych” przyświecało naszym codziennym działaniom. Zawsze nasze problemy rozstrzygaliśmy we własnym gronie w duchu zrozumienia, poszanowania różnych poglądów i postaw.

W 2003 r. odszedłem na emeryturę i z satysfakcją obserwowałem dalszy rozwój szkoły. Cieszyłem się, że duch szkoły i styl kierowania nią pozostał, a uczniowie i nauczyciele odnoszą dalsze, liczne sukcesy. Z dumą uczestniczyłem w kolejnych szkolnych jubileuszach.

Tak było do 2013 roku
Co dziś z tej wspaniałej atmosfery pozostało? Śledząc enuncjacje prasowe i doniesienia z sesji Rad Powiatowych odnoszę wrażenie, że nic. Czy Zespół Szkół w Policach spełnia swoją podstawową misję, gwarantującą pracownikom, nauczycielom, a przede wszystkim uczniom szeroko rozumiane bezpieczeństwo i atmosferę sprzyjającą pracy, która powinna przynosić im satysfakcję i ich osobisty rozwój? Niestety nie można tego zobaczyć i stwierdzić. Ciągłe kontrole, oskarżenia, sprostowania, udowodnianie tylko swoich racji, działania z pozycji siły i władzy, manipulowanie faktami, brak dialogu i porozumienia pomiędzy rodzicami, częścią grona pedagogicznego i dyrekcją szkoły, wewnętrzne konflikty, mało skuteczne, formalistyczne, pozorowane działania władz oświatowych i organu prowadzącego doprowadziły do chaosu i zagubienia w szkolnym środowisku. Brakuje najważniejszego - troski o uczniów, brakuje wyobraźni i refleksji. Co czują i jak odbierają taką sytuację uczniowie, dla których ta szkoła została stworzona? Wszystko to, co udało się przez tyle lat stworzyć i wspólnie wypracować zostało w ciągu jednego roku zniweczone.

Szkole potrzebny jest spokój i stabilizacja oraz jasno sformułowane cele i zasady wspólnej pracy. Wszelkie zmiany powinny być wprowadzane na drodze ewolucyjnej, a nie rewolucyjnej. Źle się stało, że wokół Zespołu Szkół pojawiła się polityka, że zabrakło dialogu i spokojnego, merytorycznego uzasadniania swoich decyzji. Szkolne środowisko jest specyficzne i bardzo wrażliwe na wszelkie wewnętrzne i zewnętrzne konflikty, a sama szkoła powinna być apolityczna.

Współczuję uczniom i nauczycielom, ubolewam nad tym, że zamiast cieszyć się z powrotu po wakacjach do fajnej, przyjaznej im szkoły muszą zastanawiać się nad tym, w jakiej atmosferze rozpoczną nowy rok szkolny.

Ze zrozumiałych względów nie chcę dociekać kto ma rację, nie mam ku temu ani możliwości, ani prawa. Wiem tylko, że taka atmosfera nie służy i nie pomaga uczniom w procesie wychowawczym. Dorosłym zabrakło umiejętności, wyobraźni i odpowiedzialności.

Jako wieloletni dyrektor tej szkoły wzywam instytucje i wszystkich mających bezpośredni i pośredni wpływ na tę sytuację do refleksji i zastanowienia się dla kogo pracują, komu mają służyć, jakie wzorce przekazują młodym ludziom, czy prezentowane publicznie postawy i zachowania dają jasny przekaz młodym, ufnym ludziom, jak należy postępować i do jakich wartości dążyć? Co ma myśleć uczeń, gdy docierają do niego często sprzeczne informacje o dyrekcji szkoły, rodzicach i ludziach władzy, czy potrafi bez emocji je przyjmować? Z pewnością czuje się zagubiony, a jego wiara w prawdziwość tego, co mówią i czynią dorośli, zostaje mocno zachwiana. Atakowany takimi wiadomościami jest bezbronny i pozbawiony oparcia. Traci wiarę w sens swojej pracy i wkładany wysiłek. Zapewne to, co obserwuje nie zachęci go do czynnego i aktywnego udziału w przyszłym, dorosłym życiu społecznym.

Szkoła to jak rodzina, w której każde dziecko chce mieć mądrych, kochających go rodziców. W szkole również, każdy uczeń chce mieć wokół siebie życzliwych dorosłych, którzy jak drogowskazy razem, wspólnie wskazywać będą mu właściwą drogę wyboru.

Dlatego apeluję do władz administracyjnych i oświatowych o podjęcie, radykalnych, skutecznych, a nie pozorowanych kroków organizacyjnych i przywrócenie właściwej, pedagogicznej atmosfery w mojej, byłej szkole.

Proszę nie zapominajcie o uczniach i wspomagajcie Zespół Szkół w Policach w jego dalszym rozwoju, by z pożytkiem służył mieszkańcom powiatu polickiego.

Offline czarna_301

  • Gaduła
  • ******
  • Wiadomości: 209
    • Zobacz profil
Odp: [Police] Nowy Dyrektor w Białej
« Odpowiedź #599 dnia: Sierpnia 24, 2014, 18:57:28 »
list jest odnosnikiem do konta pani ..... wiec jesli nie rozwinie sie wiadomosci sugeruje ze ona to napisała drogi panie :D zreszta mi np ten link nie działa :D ale może tylko mi wiec proponowałabym sprawdzic :D