W paxdzierniku w polickich przedszkolach zostana zamontowane systemy elektroniczne ewidencji obecności(zresztą na wniosek rodziców).
Całe szczęście, bo "biedne" panie w przedszkolu nie są w stanie prawidłowo naliczyć obecności, czy nieobecności każdego dziecka.
Ale to całe szczęście jest niepełne, bo tzw. RCP będą zaokrąglać godziny na niekorzyść rodzica, a nie naliczać FAKTYCZNE godziny.
Przyprowadzę dziecko 6:59 i odbiorę o 15:01 to zapłacę za czas od 6 do 16, a nie za faktyczne 8h2min. Może i to trudno wyliczyć dla rejestratora elektronicznego, ale wszystko jest kwestią dobrej woli i ustaleń np. średniej stawki za godziny z wyłączeniem godzin bezpłatnych.
Nie mam uwag do opłat, choć wcale mnie one nie cieszą - w tym wymiarze w jakim są obecnie.
Wkurza mnie fakt, że pracując w różnym wymiarze godzin w tygodniu nie mogę wybrać konkretnych dni z konkretnymi godzinami tylko muszę z góry deklarować cały miesiąc pobytu dziecka od 6 do 17, gdzie w praktyce 2 razy w tygodniu dziecko jest od 6:40 do 15:20, a w pozostałe dni od 7:20 do 16:20. Jestem w plecy o średnio 2 złote dziennie.
Spora częśc rodziców zdecydowała sie posyłać dzieci do przedszkoli w godzinach od 10.00 do 15.00.
Ciekawa jestem ile gmin w Polsce będzie miało nadszarpnięty budżet z tego powodu.
Sporo rodziców pokombinuje i uruchomi wszystkie babcie, ciocie itp. by dziecko korzystało z przedszkola w bezpłatnym wymiarze godzinowym. Co za tym idzie koszty utrzymania jednostkowego przedszkola z pewnością wzrosną, bo przestanie napływać nawet 15% założonego kosztu utrzymania przedszkola, finansowanego przez rodziców.
Wyliczenia dotyczące absencji są piękne - ale mocno teoretyczne. Proszę zauważyć, że rodzice dotąd nie negowali faktu, że płacą część opłaty stałej nawet jeśli dziecko jest nieobecne. Mieli tylko zwracaną stawkę żywieniową. Teoretycznie płacili więcej, ale głosów sprzeciwu nie było.
Mnie jako rodzica złości aktualnie jedno:
-opłata za przedszkole na jedno konto,
-opłata za radę rodziców na drugie konto,
- opłata za zajęcia dodatkowe - w sekretariacie czynnym 7 (przyjmującym od
do 15 vs. godziny pracy rodziców = niewykonalne!
- opłata za wyprawkę u pań na sali,
-opłata za ubezpieczenie dziecka ... przyznam się - już zgubiłam się komu, bo kociokwiku można dostać od tej różnorodności odbiorców :|