Notice: Undefined index: tapatalk_body_hook in /home/klient.dhosting.pl/wipmedia2/forum/Sources/Load.php(2501) : eval()'d code on line 199
  • Strona główna
  • Szukaj
    •  
  • Zaloguj się
    • Nazwa użytkownika: Hasło:
      Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Autor Wątek: Głośne motocykle i ich złośliwi kierowcy w nocy.  (Przeczytany 19386 razy)


Offline dd2f

  • Gaduła
  • ******
  • Wiadomości: 278
    • Zobacz profil
Odp: Głośne motocykle i ich złośliwi kierowcy w nocy.
« Odpowiedź #31 dnia: Lipca 10, 2025, 12:00:19 »
Dużo w tych postach emocji, ale trzymając się faktów:
Dziewie się że policja im dowodów rejestracyjnych nie zabiera i mandatów nie wlepia.
Żeby policja mogła zabrać dowód rejestracyjny za zbyt głośny wydech to muszą to zmierzyć. Żeby zmierzyć muszą kogoś zatrzymać i posiadać zalegalizowane urządzenie, które w dB pokaże głośność wydechu. Są na to całe procedury (odległość wylotu rury wydechowej od urządzenia pomiarowego, ilość obrotów/min, itp.) - więc taki pomiar wykonany niezgodnie z tymi wytycznymi również nie jest podstawą do odebrania dowodu rejestracyjnego (a przynajmniej odebrania go zgodnie z prawem). Z tego co kojarzę limity głośności są różne i zależą od pojazdu (nawet chyba data produkcji ma znaczenie).

Z ciekawostek w samochodach (na motocyklach się nie znam) możesz sobie założyć urządzenie, które zmienia jego brzmienie. Do tego masz pilota, którego trzymasz w aucie. Bardzo łatwo na czas badania (policja/diagnosta) przełączyć "dźwięk na fabryczny", który w normie się zmieści. Tutaj przykład takiego bajeru:
https://allegro.pl/oferta/tlumik-z-przepustnica-na-pilota-63mm-2-5-17687591689


nie jeden z tych kozaków został warzywkiem lub oddał nerkę
Znów dużo emocji, pamiętaj, że piszesz o ludziach, którzy ulegli wypadkowi. Pamiętaj, że nie każdy motocyklista ulega wypadkowi ze swojej winy. Nikogo nie bronię, ale nie wrzucajmy w emocjach wszystkich do jednego wora.


ciekawy artykuł:
https://www.medonet.pl/psyche/zaburzenia-psychiczne,glosny-tuning-auta--wedlug-badan-tak-robia-mezczyzni-o-cechach-psychopatycznych-i-sadystycznych,artykul,11572106.html
Spoko, ciekawe na jakie pomysły potrafi wpaść człowiek (w sensie: "a dziś sobie zbadam korelację psychopaty z przepływem powietrza w tłumiku" ;) ), spoko artykuł. Ciągle jednak wstrzymałbym emocje (znów) i nie wrzucał każdego z głośnym wydechem do zaburzeń osobowości typu psychopatia - bez generalizacji proszę (wiem, nikt tutaj tego nie zrobił, ale tak "na zaś" piszę).
« Ostatnia zmiana: Lipca 10, 2025, 12:09:51 wysłana przez dd2f »
I love the night.
1101110100101111