1
Tematy różne / Opowieści z banku (piekła?) rodem
« dnia: Stycznia 14, 2016, 11:18:35 »
Niedawno, niedawno temu... był sobie klient Banku. Klient miał w Banku lokatę. Termin lokaty upłynął, Klient o tym zapomniał, a Bank nie mając numeru telefonu Klienta nie mógł się z nim skontaktować. Jakimś niesamowitym zbiegiem okoliczności Bank skontaktował się z dalszym krewnym Klienta i poinformował go, o lokacie Klienta. Krewny powiadomił Klienta o fakcie i wszystko skończyło się happy end'em...
Ale skąd Bank wiedział kogo powiadomić?
Albo Bank Spółdzielczy w Gryfinie Oddział Police zatrudnia jasnowidzów, albo coś tam nie gra w kwestii dostępu do informacji o klientach...
Wnioski wyciągnijcie sami.
Ale skąd Bank wiedział kogo powiadomić?
Albo Bank Spółdzielczy w Gryfinie Oddział Police zatrudnia jasnowidzów, albo coś tam nie gra w kwestii dostępu do informacji o klientach...
Wnioski wyciągnijcie sami.