1.Sprawdzić połączenie dysk twardy -> płyta główna i dysk twardy -> zasilacz
2.Sprawdzić napięcia na zasilaczu, ewentualnie podmienić na sprawny
3.Przetestować dysk twardy programem diagnostycznym producenta (ściągniesz ze strony producenta dysku), ewentualnie pokazać komunikat SMART z BIOS bo to co pokazujesz to dalsza część startu (czasem SMART trzeba włączyć w BIOS/UEFI),
To wróżenie z fusów (dopóki nie wykonasz tego co powyżej), ale najprawdopodobniej sądząc po objawach, które opisujesz dysk twardy wyzionął ducha.
Najbardziej prawdopodobne przyczyny:
-nagły zanik napięcia (wyłączyli prąd, wyłączanie komputera wtyczką z gniazdka elektrycznego lub przyciskiem na listwie/tyle obudowy),
-wstrząs w trakcie pracy komputera (kopnięcie, rzucenie) niekoniecznie w ostatnim czasie,
-wada fabryczna dysku (najczęściej firmware dysku).
Objawy, które mogły (ale nie musiały) poprzedzać uszkodzenie dysku:
-zwolnienie pracy komputera, czekanie na zwykłe czynności dłużej niż zwykle,
-dziwne dźwięki "spod maski",
-problemy z uruchomieniem komputera, albo dłuższe oczekiwanie przy komunikatach BIOS niż zwykle (na wykrycie dysku),
-SMART Error w trakcie startu komputera na ekranie,
-częste zawieszanie się komputera lub niebieskie ekrany,
-komunikaty, że dany plik jest uszkodzony albo nie do odczytu,
-dziwne błędy na komputerze, których wcześniej nie było,
Jeśli to dysk to są dwie możliwości:
1.Wymienić na gwarancji (utrata danych, dysków się nie naprawia),
2.Odzyskać dane (jeśli są cenne i to nie w zwykłych "naprawialniach" bo jeśli masz tam cenne dane to Twój HDD stanie się królikiem doświadczalnym, z tego co opisujesz odzysk danych może wymagać specjalistycznej wiedzy, sprzętu i doświadczenia) i kupić nowy dysk twardy. Dane odzyskujemy tylko gdy są cenne, ponieważ te usługi nie są tanie. Nie dawaj danych do odzysku koledze "informatykowi" bo jak będzie próbował to może skopać jeszcze bardziej. To trzeba zrobić a nie próbować.