Wydaje mi się, że warto i kupić takowy nie produkowany już samochód, ale to czy w taki pojazd inwestować? Odpowiedź: zależy. Będę mówił pod swoim kątem, więc nie każdy się ze mną zgodzi.
Jeżeli miałbym kupić auto typu Skoda Favorit, lub Fiat Tempra - auta dość pospolite w latach swojej świetności, to kupiłbym w dobrym stanie i inwestowałbym tylko w to co muszę. Jeżeli padłby silnik, albo zaczęła by żreć go rdza, raczej bym nie naprawiał.
Ale na przykład bardzo lubię auto Mitsubishi Eclipse 1 wersję. A to jest auto ładne, sportowe i rzadko spotykane na naszych ulicach. I gdybym takowe kupił, to robiłbym je, naprawiał, pewnie często przepłacał, ale żeby był igła... Plan niezły, ale to wszystko zależy od stanu naszego portfela.
Nie wiem czy o to konkretnie Tobie chodziło, ale tak odebrałem ten temat i dlatego tak się wypowiadam:) Pozdrawiam!