Nie pisałem do Ciebie koleżanko tylko ogółem, ale widać działa 'efekt nożyc'. Natomiast to:
po co mam kupować kolejną grę w którą pogra miesiąc i pójdzie na półkę ? jeśli można pobrać z neta ?
Mam nadzieję, że pisałaś o darmowych grach. Bo jeśli piszesz o płatnych grach to równie dobrze, ktoś inny może powiedzieć "po co mam kupować auto, które może za miesiąc mi się znudzi/popsuje, jeśli mogę 'pobrać'(ukraść) z ulicy". Mechanizm działania ten sam, skala odrobinkę inna.
Natomiast wiele gier ma wersje demonstracyjne, w które także można świetnie się bawić i grę przetestować. Sam za dzieciaka miałem na kompie same dema (z CDA). Jak było demo fajne to starałem się namówić rodziców na full'a, jak się nie udało dalej grałem w demo.
Dziś świat elektroniki wygląda inaczej, możesz znaleźć w Internecie darmowe gry (zwykłe i flash) i grać, często jakością odbiegają od produktów komercyjnych, ale jeśli ma być to rozrywka na miesiąc to powinny starczyć.