Witam,
chciałbym spytać Panią Annę o szumnie prowadzony ostatnimi czasy przez spółkę (wrzesień/październik) nabór wniosków na dofinansowanie działań lokalnych i społecznych. Termin na składanie wniosków, ogłoszony przez Biuro PR, był iście korporacyjny (ok. 7 dni), natomiast po dziś dzień brak jest odpowiedzi zwrotnej o przyznaniu/braku przyznania środków (za chwilę mijać będą 2 miesiące).
Zrozumiałym jest, iż tryby machiny pracują w tak dużej spółce niezwykle wolno. Natomiast warto mieć na uwadze, że część projektów mogła być przewidziana do realizacji w I kwartale nowego roku, zaś przyznanie środków z ZCHP będzie przysłowiowym "być albo nie być" danego projektu.
Podsumowując, kiedy należy się spodziewać decyzji co do złożonych wniosków? Rozumiem, że spółka ma w chwili obecnej o wiele większe problemy, natomiast po co ogłaszać współpracę ze środowiskiem lokalnym, skoro brak jest wzajemnej komunikacji?
Dziękuję za odpowiedź, pozdrawiam!