Jesteśmy na etapie zapisów.
Zapisy kończą się 9 grudnia, a termin rozmów to 2 grudnia - zatem chyba zapisy nie mają związku z rozmowami płacowymi. Gdyby miały rozmowy rozpoczęłyby się po 9 grudnia.
Spółki działają w obszarze obostrzeń wynikających z kowenantów bankowych dla całej grupy dlatego zakończenie procesu emisji jest ważny z punktu widzenia dalszych kroków w celu pozyskania kapitału (pożyczki etc).
Kowenanty jak rozumiem obowiązują już od minimum dwóch lat jeśli idzie o finansowanie COMPO, więc nie są niczym nowym. Blok w Puławach już się buduje, więc finansowanie jest zapewnione. Tam chyba nie ma spółki celowej, więc ewentualne kowenanty dotyczą wyłącznie Puław jako inwestora (czy dobrze rozumiem?). Nasze Polimery mają zostać sfinansowane w części z emisji akcji (to tylko 1,1 mld), a reszta przez inwestorów (KIND, Hyiundai i może Lotos) oraz kredyt i tutaj mamy ewentualne kowenanty dla Polic, które pojawią się wraz z umowami kredytowymi, a więc jeszcze nie teraz. Tak pobieżnie nie mają one raczej wpływu na bieżące negocjacje płacowe. No chyba, że jest inaczej. Proszę o wyjaśnienie.
W żadnej ze spółek nie ma jeszcze uzgodnień płacowych na przyszły rok. Ekspansja nawozów zza wschodniej granicy na rynek polski jest bardzo duża co stanowi dla nas bardzo poważną konkurencję przede wszystkim cenową, dlatego emisja nowych akcji na zaangażowanie udziału w PDH jest niezwykle ważna.
Te argumenty wskazują na konieczność ograniczania kosztów - w tym kosztów osobowych. Ciekawe jakich argumentów użyją w kontrze związki zawodowe i czy znajdą się tam osoby merytoryczne, które będą potrafiły negocjować jak równy z równym.