Widać, że jednak szanowne ZZ mogą się porozumieć ze sobą w kwestii, żeby ludziom nic nie pokazywać co zaproponowali oni a co Zarząd. Nie wiem może żeby nie było wstydu czy jak hmmm. Albo żeby ludzie nie pomyśleli, że są nygusami (ze sporymi pensjami i premiami 100% ZAWSZE) co i tak podpiszą to co dostaną nie wiem...