Dzień dobry.
Widzę, że strona poświęcona ZCH zamieniła się w polityczne pole walki. Widzę, że spierają się dwie opcje polityczne, dwie frakcje. Frakcja żegnająca z frakcją, ktora jest żegnana. Umarł król, niech żyje król. Proszę jednak pamiętać, że żegnający też kiedyś będą żegnani. I vice versa.
Wracając do tematu ZCH: czy ktoś z Państwa posiada wiedzę na temat lukratywnych kontraktów menedżerskich lokalnych prominentnych działaczy PIS w ZCH? Czy są to kontrakty zawierane na czas określony czy bezterminowo?
Interesuje mnie, czy policcy radni (Gmina i Powiat) czerpią pełną łyżką dobrodziejstwa dobrej zmiany? Proszę o informację.