Do jasnej ch..... Czy wy nie możecie skoncentrować się na sobie i przestać "wyzwalać" tych, którzy o to nie proszą? Wyzwalajcie sobie własną babcię, żonę, kochankę lub kota. Odczepić się od reszty Polaków i nie dyktować im jak mają żyć. Co to jest? Polska, czy jakiś taliban? Proszę załatwiać sprawy w obrębie własnej sekty. Jak Amisze. I proszę przestać się ustawiać w roli samozwańczych "mesjaszy". Prosił was kto o to? No to naprawiajcie życie tego, który prosił. A czy was prosi Polska - zobaczymy po wyborach.