Spotkanie z prof.Andrzejem Zybertowiczem.

[DarekMirror]

Niezwykle interesujący wykład prof.Andrzeja Zybertowicza który niedawno gościł w naszym mieście na filmach:    
   
       
           
             
                   

[MrW]

Niezwykle interesujący wykład prof.Andrzeja Zybertowicza który niedawno gościł w naszym mieście...

Faktycznie wykład profesora Zybertowiczabył interesujący.
Nie było okazji na dyskusję na ten temat na gorąco, po tym wykładzie, więc pozwólcie, że teraz podzielę się przemyśleniami, którebędę porcjował- jedno zagadnienie, jeden post :
1/
Na początku dziękuję Sekatorowi za zaproszenie:).
2/
Dlaczego Polacy nie potrafią, czynie chcą rozmawiać o politycę?
Czy są zrażeni do polityki? Czy polityka wywołuje takie emocje, że Polacy nie chcą się wśród znajmomych, kolegów, czy rodziny kłucić?
A może profesor zapomniał o jednym istotnym elemencie- Polacy nie są zrażeni do polityki, tylko do polityków, którzy potrafią nam pokazać, jak mogą wyglądać zwady na różnych poziomach władzy.
Czy ktoś chciałby to rozwinąć?

[DarekMirror]

Widzę że jakoś nikt nie chce się włączyć,czyżby przesyt polityki?
Polacy są różni.W moim środowisku w pracy raczej z rozmowami na temat polityki nie ma problemów,często dyskusje są w miarę merytoryczne bez większych sprzeczek.Przed wyborami trafił się tylko jeden przypadek człowieka który miał już dosyć polityki i zapowiedział że nie pójdzie na wybory.W rodzinie z tą sprawą jest może minimalnie gorzej.
Rodacy często nie umieją rozmawiać o polityce a tylko są jakby przedłużeniem telewizorów i ich propagandy,mitów - nic własnego myślenia.
Wielka szkoda ,że tak jest za PRL-u społeczeństwo było mądrzejsze wiedziało że telewizja kłamie a teraz niestety ogromna część przyjmuje przekaz medialny głównego nurtu jako prawdę.
Na koniec zrażenie do polityków i polityki jest w/g mnie rozłożone na połowę.

[Samson]

Nie powinniście dziwić się ludziom. Ludzie rzeczywiście maja przesyt ale nie polityki tylko polityków.Ludzie którzy powinni skupić się na ulepszaniu tego wszystkiego zajmują się głownie rozgrywkami personalnymi,to budzi odrazę.W moim otoczeniu ludzie są zmęczeni tym wszystkim.Może teraz już po wyborach rozmowy będą bardziej merytoryczne czego sobie i Wam życzę. :rotfl: