Notice: Undefined index: tapatalk_body_hook in /home/klient.dhosting.pl/wipmedia2/forum/Sources/Load.php(2501) : eval()'d code on line 199
  • Strona główna
  • Szukaj
    •  
  • Zaloguj się
    • Nazwa użytkownika: Hasło:
      Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Autor Wątek: [Police] Kandydaci z Polic do Sejmu  (Przeczytany 43849 razy)

Offline Wykidajło

  • Weteran
  • *********
  • Wiadomości: 2610
    • Zobacz profil
    • http://www.naszepolice.pl
[Police] Kandydaci z Polic do Sejmu
« Odpowiedź #60 dnia: Września 16, 2011, 20:22:36 »
Cytat: "babadraba"
Cytat: "Wykidajło"
Gadacie... Wasza wola.

Eee, to nie ja, to Beobachter :)


Cytat: "babadraba"
Cytat: "Wykidajło"
nie chodzi o to, co dostanie osoba znająca i wpisująca URL w przeglądarce, tylko o to, co dostaje osoba, która w google wpisze zapamiętane z plakatu "poseł dla Polic" czy "poseł z Polic". A może nawet bardziej o to, czego nie dostaje ;)


Po części masz rację, ale był czas (tydzień lub więcej), że na wszystkich słupach informacyjnych i tablicach były rozklejone plakaty tylko z adresem internetowym www.poseldlapolic.pl Dopiero później pojawiły się plakaty z twarzami i nazwiskami kandydatów. Stąd też Beobachter pisał o URL. Generalnie jeśli ktoś chce się dowiedzieć o kandydacie z plakatu to wpisuje w wyszukiwarkę jego nazwisko a hasło wyborcze ma za zadanie przykuwać uwagę, i to się chyba Trojanowskiemu udało osiągnąć, wszak dyskutujemy.

W większości przypadków ludzie nie zapamiętują adresów, trochę więcej zapamiętuje nazwiska. Najczęściej pamięta się łatwe hasło.
Co do Trojanowskiego, to jego osiągnięcia mnie nie przekonują. Może dlatego, że mam na koncie samodzielnie sporządzony (zakwalifikowany) wniosek o dofinansowanie z RPO?
Kłamstwo obiegnie świat nim prawda założy buty.

Offline Wojtek Dudek

  • VIP
  • ********
  • Wiadomości: 1120
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
[Police] Kandydaci z Polic do Sejmu
« Odpowiedź #61 dnia: Września 16, 2011, 21:25:21 »
Cytat: "Wykidajło"
Co do Trojanowskiego, to jego osiągnięcia mnie nie przekonują.

A ja powiem tak! Kazimierza znam bardzo dobrze, Tomasza znam dość dobrze a Zbigniewa nie znam wcale. Ale najciekawsze jest to, że z ulotką tego ostatniego przyszedł mnie agitować nie kandydat, lecz pan Stanisław Podkowa. W taki oto sposób pan Zbigniew stracił szansę na to, abym mógł go poznać. Czy to oznacza, że jest tak leniwy, czy na mandacie mu po prostu nie zależy?

Beobachter

  • Gość
[Police] Kandydaci z Polic do Sejmu
« Odpowiedź #62 dnia: Września 17, 2011, 04:57:06 »
Zaskoczyłeś mnie Wojtku, co mało komu się udaje. Nie tym, że nie znasz kandydata, ale wnioskami jakie wyciągasz z tego faktu. Podejrzewasz, że kandydat jest leniwy, albo kandyduje z przypadku. Bo TY go NIE ZNASZ! Oczywiście nie zastanawiasz się nad możliwością, że mówisz o człowieku tak zajętym pracą i różnymi formami aktywności, że nie miał jeszcze czasu osobiście stawić się na ryneczku i ktoś go chciał promować w ramach przysługi. Akurat Stanisławowi Podkowie się nie dziwię, bo od pana Zbigniewa zaznał w swoim czasie sporo życzliwości.

Mnie jednak chodzi o coś innego. Pamiętasz wynik swojego ugrupowania w wyborach samorządowych? Pewnie tak. A wiesz dlaczego był taki? Sam odpowiedziałeś w poście. Tworzący tę grupę ludzie poruszają się po utartych torach. Trochę (zazwyczaj w przeszłości) w kręgu Zakładów, trochę na ryneczku lub w innym kole biznesowym, trochę w urzędach i trochę po ulicach jakiegoś osiedla, najczęściej zresztą przemierzanych samochodem. Poza ten świat nosa nie wyściubią. No to go nie znają, a i on ich nie zna. Realny krąg odniesień zamyka się liczbą kilkunastu, kilkudziesięciu, maksymalnie (i w pojedynczych przypadkach) - kilkuset osób. Stąd taki wynik w wyborach samorządowych.

Zbigniew Trojanowski jest osobą powszechnie znaną, przede wszystkim w tzw. terenie, znacznie przekraczającym obszar Polic i okolic. Od lat specjalizował się w poradnictwie rolnym, pracując w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Ostatnio, też już parę lat, zajmuje się pozyskiwaniem środków unijnych. Na cele rolnicze, energetyczne i infrastrukturalne. Mało jest beneficjentów w tego rodzaju przestrzeniach, którzy by o nim nie słyszeli.

Rodzina też jest znana, wśród tych, którzy interesują się rodami w terenie. Bo to jest środowisko wiejskie, potomkowie pierwszych osadników z Przęsocina. Polickie, jako gminę, tworzą całe zespoły rodowe. Wspomniani Trojanowscy (acz wcale nie najliczniejsi), Butrynowie, Hlekowie, Niedźwieccy, Kliszewscy, Jaguszewscy, Alksninowie, Łapkowie, Kiezikowie, Doboszowie i wiele innych rodzin. W Policach też się znajdzie kilka podobnych "klanów", w dobrym znaczeniu słowa.

Te grupy trzeba znać, jeśli ma się zamiar szerzej funkcjonować w obszarach publicznych. A już szczególnie na scenie polityki: lokalnej lub krajowej. A Ty piszesz, że nie znasz... To jak chcesz politycznie dalej funkcjonować? Boś nawet "Ruch" stworzył. No to coś trzeba wiedzieć o lokalnych liderach, nawet tylko środowiskowych.

Nie namawiam Cię do głosowania na pana Trojanowskiego, choć osobiście uważam, że jest to jeden z najciekawszych kandydatów z terenu Gminy Police w ostatnich czasach. Jeszcze młody, acz dojrzały (36 lat), świetnie wykształcony, rodzinnie poukładany, bardzo inteligentny i przez wielu lubiany. Przeze mnie też, znam go od prawie 15 lat, kiedy jeszcze studiował. Przed takimi jest przyszłość, ja np. jestem już "karta zgrana". Jeszcze w obiegu, ale to już końcówka. Jednak nie o mnie mowa. Jeśli miałbym postawić na "posła dla Polic", patrząc na oferty - stawiałbym na Trojanowskiego.

Poruszyło mnie, że ferujesz krytyczne wyroki, za bazę przyjmując horyzont rozpościerający się z targowiska. Masz oczywiście prawo, ale niewiele stąd widać. Wspomnij na wynik w wyborach...

Pozdrawiam Cię serdecznie, bo wzajemna relacja nie ma nic wspólnego z polemiczną wypowiedzią. A, tak na marginesie Ci powiem, że pan Trojanowski, wie o Tobie wiele i jest doskonale świadomy Twojego istnienia. Dlatego zapewne, z własnej woli lub w roli emisariusza, odwiedził Cię Stanisław Podkowa.

I już zupełnie na koniec. Okazja do porozmawiania, tak ze Zbigniewem Trojanowskim, jak i Krzysztofem Zarembą, a później z Longinem Komołowkim, była całkiem niedawno, na dożynkach w Przęsocinie (4 IX). Któż jednak, z polickich znawców polityki, by się taką uroczystością "w jakiejś wiosce" przejmował?

sekator

  • Gość
[Police] Kandydaci z Polic do Sejmu
« Odpowiedź #63 dnia: Września 17, 2011, 10:13:38 »
Cytuj (zaznaczone)
Okazja do porozmawiania, tak ze Zbigniewem Trojanowskim, jak i Krzysztofem Zarembą, a później z Longinem Komołowkim, była całkiem niedawno, na dożynkach w Przęsocinie (4 IX). Któż jednak, z polickich znawców polityki, by się taką uroczystością "w jakiejś wiosce" przejmował?


Między innymi ja.

pozdrawiam sekator

sosna123

  • Gość
[Police] Kandydaci z Polic do Sejmu
« Odpowiedź #64 dnia: Września 17, 2011, 12:39:50 »
Porównajmy kandydatów

Drzazga  - były pracownik biura przepustek w zch pracował ze sto lat jako specjalista
 - 2006r. nagły awans na wiceprezesa zarządów portów szczecin - ciekawa ścieżka kariery - pan drzazga przebił wszystkich kandydatów niebywałe. Hmm, ale to chyba dzięki wykształceniu chyba nie było nikogo z kandydatów, którzy mieli by doświadczenie jako specjalista.

No, ale niestety dali mu porządzić zaledwie dwa lata, ale w życiorysie jest przecież się czym chwalić. Szkoda, że nie opisał jakie cele zrealizował za czasu swojego rządzenia w porcie.

Super że był uczestnikiem strajków - też byłem wiele razy - nie ma się czym chwalić. Reszta życiorysu na jego stronie nie jest warta mojego komentarza bo to po prostu żenada. Człowiek funkcjonuje co 4 lata podczas wyborów, a tak cisza. Nie kojarzę żeby zrobił cokolwiek dla Polic.

zakładka na jego stronie - interpelacja i zapytania - treść -zakładka w budowie ;)
fajnie - podczas wyborów do sejmu chciałbym coś poczytać o kandydacie,  a tu co widzę? Strona w budowie. Żenada.

Zakładka - referencje podczas całej kariery politycznego Tuza, aż 3 osoby napisały referencje.
a gdzie referencje policzan? zarządu portu? może nikt ich nie chciał wystawić?

Czy ten kandydat wie cokolwiek o ekonomii? Czy robi coś dla Polic?
Dlaczego na jego własnej stronie nie ma programu? Ja nie wiem co on chce dokonać.
Jakie działania będą realizowane dla naszej gminy? Panie drzazga? albo się pan przygotował do wyborów albo nie. Bo ja będąc na pana stronie nie wiem czemu chce pan kandydować do sejmu.

Może to pana hobby?

Ostatnio widziałem Pan drzazgę na dożynkach w przęsocinie. A tak pech chciał że nie zawitał tam.
Tyko ukradkiem podjechał nie opodal zakrętu - zawołał swoich ludzi - dal ulotki i pojechał.
No szkoda. że nie przyszedł wśród ludzi. Może nie miał czasu. Nie wiem po co przyjechał tam longin komołowski i zaremba. Ci ludzie byli tam pierwszy raz w życiu. Ale kampania to kampania trzeba się pokazać.


Trojanowski - młody, wykształcony, ambitny - wie co to praca fizyczna.
z Polic pamiętam kilka festynów na dawnej muszli jakie realizował p. Trojanowski
Strona - dopracowana - dowiedziałem się czemu chce kandydować.
Ciekawe doświadczenie - człowiek z własną firmą doradczą jak się dobrze orientuje.
Podczas ostatnich wyborów do rady miasta  zabrakło mu kilkunastu, głosów, aby być w radzie.
Ale tylko dlatego, że jego partia miała słaby procent poparcia w całym okręgu.
Liczbą swoich głosów przebił nie jednego Tuza z PO PIS PLS. Ale procent był ważniejszy.

Myślę, że warto postawić na młodego inteligentnego faceta. Ludzie pomyślcie co może dla was zrobić drzazga czy przerwa?

Nie jestem za SLD ani Pisem ani PO. W policach nie ma kandydatów, którzy mają nie wiadomo jakie osiągnięcia. Ale możemy spojrzeć w przeszłość i zobaczyć jakie osiągnięcia mieli w porównaniu z innymi kandydatami.  Jak dla mnie wygrywa Trojanowski.

Każdy ma swój rozum wiec niech zacznie w końcu go używać bo nie liczy się znane nazwisko tylko to co kandydat reprezentuje.

Offline Wojtek Dudek

  • VIP
  • ********
  • Wiadomości: 1120
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
[Police] Kandydaci z Polic do Sejmu
« Odpowiedź #65 dnia: Września 17, 2011, 13:38:12 »
Cytat: "Beobachter"
Zaskoczyłeś mnie Wojtku, co mało komu się udaje.

Szczerze mówiąc, nie miałem takiego zamiaru ale sądząc po obszerności Twojego wywodu wierzę, że tak się stało.

Wow!  :shock:  Jakie zaskoczenie! Musiałem przerwać na chwilę pisanie tego postu. Powód? Właśnie odwiedził mnie pan Zbigniew i nawet poświęcił mi troszkę czasu na wymianę poglądów w interesujących mnie sprawach. Nie wiem czy jest to zasługa mojego wcześniejszego postu, czy Twojego Janku wstawiennictwa? Fakt jest taki, że kandydata Zbigniewa już poznałem.

I jeszcze a propos Twoich wywodów Janku. Moje pytania w odniesieniu do pana Zbigniewa były w pewnym sensie pytaniami retorycznymi. Chodziło mi raczej o zasygnalizowanie czegoś niż o uzyskanie odpowiedzi.

No i na koniec jeszcze jedno spostrzeżenie. Wybory samorządowe różnią się od parlamentarnych, chociażby tym, że w tych pierwszych mamy kilkuset kandydatów, ubiegających się o mandaty w wydzielonych okręgach. Natomiast w parlamentarnych jedynie kilku kandydatów, którym powinno zależeć na pozyskaniu jak najwięcej głosów z całego miasta i całej gminy, bez podziału na okręgi. Radnym można zostać mając nawet 60-80 głosów ( w naszej gminie też tak bywało). Posłem można nie zostać mając nawet kilka tysięcy głosów. Taka mała lecz istotna różnica.

Cytat: "Beobachter"
Pozdrawiam Cię serdecznie, bo wzajemna relacja nie ma nic wspólnego z polemiczną wypowiedzią.

Spoko! Przecież wiem! Też pozdrawiam.

Offline Wykidajło

  • Weteran
  • *********
  • Wiadomości: 2610
    • Zobacz profil
    • http://www.naszepolice.pl
[Police] Kandydaci z Polic do Sejmu
« Odpowiedź #66 dnia: Września 17, 2011, 14:17:41 »
Cytat: "Beobachter"
Zaskoczyłeś mnie Wojtku, co mało komu się udaje. Nie tym, że nie znasz kandydata, ale wnioskami jakie wyciągasz z tego faktu. Podejrzewasz, że kandydat jest leniwy, albo kandyduje z przypadku. Bo TY go NIE ZNASZ! Oczywiście nie zastanawiasz się nad możliwością, że mówisz o człowieku tak zajętym pracą i różnymi formami aktywności, że nie miał jeszcze czasu osobiście stawić się na ryneczku i ktoś go chciał promować w ramach przysługi. Akurat Stanisławowi Podkowie się nie dziwię, bo od pana Zbigniewa zaznał w swoim czasie sporo życzliwości.
[...]
Poruszyło mnie, że ferujesz krytyczne wyroki, za bazę przyjmując horyzont rozpościerający się z targowiska. Masz oczywiście prawo, ale niewiele stąd widać. Wspomnij na wynik w wyborach...
[...]
I już zupełnie na koniec. Okazja do porozmawiania, tak ze Zbigniewem Trojanowskim, jak i Krzysztofem Zarembą, a później z Longinem Komołowkim, była całkiem niedawno, na dożynkach w Przęsocinie (4 IX). Któż jednak, z polickich znawców polityki, by się taką uroczystością "w jakiejś wiosce" przejmował?


Trochę mnie wyręczyłeś, ale tylko trochę :)
Częściowo się zgadzam z tym, co napisałeś: nie można wyciągać wniosków na temat kandydata tylko dlatego, że się gdzieś (być może jeszcze) nie pojawił. Tym bardziej z tego, że się nie pojawił sam, a tylko poprzez przedstawiciela.
Natomiast jak najbardziej można na tej podstawie podejmować decyzje o przeznaczeniu swojego głosu. Równie dobrze jak na podstawie koloru oczu, i równie dobrze jak na podstawie doskonałej znajomości kandydata. W naszych warunkach są to kryteria tak samo sensowne. Nie, nie żartuję, nie jest to też ironia.

Przy okazji, skoro już wypłynęło: z zadowoleniem odnotowuję, że ugrupowanie Wojtka Dudka nadal istnieje. Ale bez satysfakcji stwierdzam, że - jak dotąd - jest na najlepszej drodze do powtórzenia ubiegłorocznego wyniku.

Cytat: "sosna123"


Myślę, że warto postawić na młodego inteligentnego faceta. Ludzie pomyślcie co może dla was zrobić drzazga czy przerwa?


To samo co Trojanowski, czyli nic lub prawie nic. Dlatego powtarzam: w Policach oddając głos glosujemy na partię, więc wybór trzeba zaczynać od partii. A dopiero potem szukać konkretnego kandydata. Jeśli chcesz głosować na SLD, Trojanowski na pewno będzie dobrym wyborem. Ale jeśli na PJN, to głosuj na kogoś z PJN, a nie na kogoś tutejszego z innej partii.

Wątpliwości mam tylko w przypadku Kazimierza Drzazgi. Uważam, że bardziej przyda się w sejmiku. Ale - jak już mówiłem - na pewno nie zagłosuję na partię takich typów jak Kaczyński, Kurski czy Ziobro, więc ten dylemat mnie omija.
Kłamstwo obiegnie świat nim prawda założy buty.

Offline jojo

  • Gaduła
  • ******
  • Wiadomości: 305
    • Zobacz profil
[Police] Kandydaci z Polic do Sejmu
« Odpowiedź #67 dnia: Września 17, 2011, 14:32:43 »
Pan Drzazga trochę mnie do siebie zraził. Głosowałem na niego w wyborach samorządowych (dokładnie na niego a nie na PiS). Teraz jego start w wyborach parlamentarnych można odebrać dwojako: albo ma "wyłożone" na działanie na tym szczeblu władzy albo ma "wyłożone" na swoich wyborców. Przecież przez rok czasu nie zdążył choćby na chwilę pomyśleć o realizacji swojego programu wyborczego. Albo chociaż jednego z punktów. Po co było kandydować rok temu? Wyrobić nazwisko poza Policami? Jaką mamy gwarancję, że po wyborze na posła pan Kazimierz nie zechce do Brukseli? I znowu nic nie zdąży zrobić na wiejskiej.
Wiek Pana Drzazgi powoduje, że aktualne wybory są ostatnią szansą wypłynięcia nagłębsze wody. Za 4 lata będzie już za późno.

Beobachter

  • Gość
[Police] Kandydaci z Polic do Sejmu
« Odpowiedź #68 dnia: Września 17, 2011, 19:28:46 »
Witajcie wszyscy!
Wróciłem z pracy niedawno, coś 11 godzin, nie narzekam, ale dlatego tak późno odpisuję. Najpierw Wojtkowi, potem Wszystkim.
Dziękuję Ci, Wojtku za niezwykle elegancką wypowiedź. Nie, nie wpływałem na Zbyszka Trojanowskiego, ani go nie informowałem o Twoich zastrzeżeniach. De facto - czasu nie miałem. Stało się tak, ja się stało, spontanicznie. Zbyszka (dla mnie: Zbyszka) przypadkiem spotkałem po wizycie u Ciebie, stąd niejako natychmiast byłem powiadomiony o rozwoju wydarzeń. I uważam: dobrze, że doszło do Waszego spotkania.
A teraz o generaliach. Bardzo solidnie rozważałem twierdzenie Wykidajły, że najpierw trzeba zdecydować o poparciu dla partii. W zasadzie nie mogę mu odmówić racji, acz widzę lukę w rozważaniach. Bo, niby dlaczego mamy się dać zniewolić? Dlatego, że Tusk kłamie, jak najęty, obiecywał wybory bezpośrednie, zero z obietnic zostało, nawet senatorskie są upartyjnione. Zostajemy my i nasza wolna wola.
Jest problem  (tak jak odczytuję) SLD. Jaki to problem? Nie wiem. Miałem go pewien czas, kiedy Grześ Napieralski zawędrował na manowce, chcąc być „polskim Zapatero”. Pomyślałem - koniec. Ja tego nie „kupuję”. Ale Grzegorz zmądrzał i obciął krańcowości dla wielu nie do przyjęcia. Pomógł mu w tym Palikot, który te krańcowości przejął. Czy pomógł świadomie - chwilowo jeszcze nie wiem. Jeśli zdobędzie mandat - zapewne się dowiemy.
Obecne SLD jest dla mnie do przyjęcia. Wraz ze swoim programem. Jakieś tam wycieczki światopoglądowo - obrazoburcze traktuję jako folklor i marginalia. Interesuje mnie program istotny, a ten jest dorzeczny. Zatem - OK.
Tyle apoteozy jako ukłonu w stronę Wykidajły. Jednak z takim rozumowaniem osobiście się nie zgadzam. Bo walczę o własną wolność. Mam w nosie interesa partyjne. Poszukuję człowieka. I to jest (dla mnie) jedyne kryterium w wyborach.
Zbyszka Trojanowskiego znam, jak już napisałem, dość długo, albo długo. Ten człowiek, jako mój i innych następca pokoleniowy, zwyczajnie mi się podoba. Co więcej, w wielu zakresach budzi uzasadniony podziw.
Jestem stary (dobrze, starawy), szukam najlepszych przedstawicieli młodszego pokolenia. Zbigniew mi pasuje. Moi rówieśnicy - nie. Oni przyszłości nie stworzą.
Zbyszek, poza stwierdzeniem, że nigdy swojej formacji nie zdradził, jest dla mnie takim przedstawicielem lewicy, jaką chciałbym widzieć w naszym kraju. Coś na wzór niemieckiej SPD. Sensowni ludzie. Minie troszkę czasu i takiej lewicy się dorobimy. Krok w tym kierunku: trzeba na Zbyszka zagłosować.
Z grubsza - „na tyle”. Pozdrawiam rozmawiających.

Offline Wojtek Dudek

  • VIP
  • ********
  • Wiadomości: 1120
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
[Police] Kandydaci z Polic do Sejmu
« Odpowiedź #69 dnia: Września 18, 2011, 13:49:50 »
Cytat: "Wykidajło"
W naszych warunkach są to kryteria tak samo sensowne. Nie, nie żartuję, nie jest to też ironia.

W pełni się z tym spostrzeżeniem zgadzam. Ja uważam, że ok. 70% wyborców podejmuje swoje decyzje w oparciu o wskazane przez Ciebie kryteria (przy czym użyłem tu wskaźnika ad hoc, na podstawie własnych obserwacji i doświadczenia).

Cytat: "Wykidajło"
z zadowoleniem odnotowuję, że ugrupowanie Wojtka Dudka nadal istnieje. Ale bez satysfakcji stwierdzam, że - jak dotąd - jest na najlepszej drodze do powtórzenia ubiegłorocznego wyniku.

To prawda! Istnieje, co oznacza, że Police XXI nie były tworem  powołanym  tylko pod wybory 2010 roku. Istniejemy pomimo, że ruch ogólnopolski Polska XXI - z którego się wywodzimy - rozpadł się już dawno.
Istniejemy i pracujemy. Przy czym przez pracę należy tu rozumieć to, że analizujemy zachodzące wokół nas zdarzenia polityczne i gospodarcze pod kątem ich skutków dla egzystencji przeciętnego mieszkańca gminy Police. Zgadzam się z tym, że jesteśmy może zbyt mało widoczni w sensie medialnym (udział w imprezach, akademiach oraz innych uroczystościach). Ale to wynika z profilu naszego działania. Przy czym media środowiskowe i lokalne niechętnie zajmują się propagowaniem małych lokalnych ugrupowań, o czym przekonaliśmy się wystosowując apel do krajowych komitetów wyborczych o przeprowadzenie publicznych debat programowych z udziałem przedstawicieli wszystkich komitetów wyborczych. Ten fakt upublicznił tylko jeden regionalny nośnik medialny – portal „Powiatpolicki”, pomimo, że informację o tym wysłaliśmy do wszystkich polickich mediów. I nie piszę tu o tym dlatego, że specjalnie interesuje nas poklask publiczny. Nie! My bardziej skupiamy się nad pomysłami oraz ich realizacją, a których celem jest tworzenie odpowiednich warunków do zaspokajania potrzeb ludzi tu żyjących. I chociażby z tego powodu jesteśmy dumni, że nasze pomysły znajdują jednak zainteresowanie władz. Przypomnę tylko, że w naszym programie była dość mocno uwypuklona konieczność budowy jednego a nawet dwóch garażowców w Policach. Dzisiaj wiemy, że o realizacji tych pomysłów coraz częściej mówi się w koalicji Gryf-PiS oraz we władzach SM Chemik, pomimo, że te organizacje nie forsowały tych pomysłów w swoich programach wyborczych. Podobnie rzecz ma się odnośnie naszego punktu programowego, dotyczącego uregulowania spraw bezpańskich zwierząt na terenie gminy a także spraw właściwej opieki nad tymi, które mają swoich właścicieli. Słowem, jeżeli się bardzo będzie chciało dostrzec pozytywne symptomy naszego istnienia, to się je dostrzeże.
Police XXI pracują obecnie nad dwoma nowymi programami, które uruchomione zostaną po opadnięciu kurzu, związanego z wyborami parlamentarnymi. Mamy nadzieję, że zostaną one ocenione pozytywnie przez tych, którzy interesują się poprawą swoich warunków życia. Można by tu jeszcze wiele opowiadać o tym co robimy ale ja wspomnę jeszcze tylko o jednym. Cały czas budujemy załogę w oparciu o zasoby ludzkie zdolne do pracy w zespole i preferujące konsensus a to niełatwe zadanie. Łatwiej by było zbudować drużynę preferującą indywidualizm, lecz wtedy mielibyśmy do czynienia z powielaniem tego, co jest nam już powszechnie znane. Realizacja programów wspólnotowych schodziłaby wtedy na margines. A bycie u władzy tylko dla władzy nas nie interesuje. Zgodnie z naszą ideologią i naszym nadrzędnym hasłem „Liczy się tylko dobro mieszkańców” my przedkładamy dobro wspólne ponad korzyści własne. Zatem władza za wszelką cenę nas nie interesuje. Interesuje nas władza dla celów określonych programem. Sorry za ten przydługi wywód, ale chciałem nim rozwiać ewentualne wątpliwości o nas, czyli o Policach XXI. Dodatkowo chciałbym zdementować szerzone pogłoski, że Police XXI to tylko lub sami „ryneczkowi”. Ten kto tak mówi nie wie o nas nic. Na kilkadziesiąt osób stowarzyszonych zaledwie sześć czy siedem osób zajmuje się działalnością handlową. Pozostali to przedstawiciele zupełnie innych profesji, które nie mają nic wspólnego z ryneczkiem, oprócz ewentualnego robienia tam zakupów. Informuję też, że drzwi do nas są cały czas szeroko otwarte i każdy, komu chce się pracować dla wspólnego dobra, zawsze może się do nas przyłączyć. Pozdrawiam i zapraszam.

Cytat: "Beobachter"
Bardzo solidnie rozważałem twierdzenie Wykidajły, że najpierw trzeba zdecydować o poparciu dla partii.

Moim zdaniem słuszne spostrzeżenie. Jednostki i ich dążenia nie mają racji bytu w zardzewiałych partyjnych tworach. I bez znaczenia jest to jakie wspólne dobra będą oni forsować. Tam dominuje zasada: chcesz dołączyć do czerpiących przywileje i korzyści z piastowania funkcji w aparacie władzy, to siedź cicho i sprzyjaj temu co liderzy proponują. Wiem coś o tym, bo znam zjawisko z autopsji. Zresztą sami widzimy w jakim kraju żyjemy. Niezależnie od tego, którego kandydata poprzesz, to i tak nie zrealizuje on zakładanych celów, ponieważ wszystkie dobre cele niosą za sobą znaczne osłabienie twardogłowych, którzy rozdają karty. Dlatego w polityce gra toczy się zawsze znaczonymi kartami a z uwagi na system oceny kandydatów przez wyborców (o którym wspomniał Wykidajło) zmiana talii raczej nigdy nie nastąpi! Zatem problemem wyborczym nie jest nazwisko kandydata, lecz poparcie dla partii, z której to nazwisko się wyłania. Konkludując, pytanie: czy głosować na Kazika, Tomka, Zbyszka lub innego kandydata? - należy zastąpić pytaniem: czy głosować na Pis, PO, SLD lub inne ugrupowanie? Odpowiedź należy do wyborców.

Offline _garde_

  • Gaduła
  • ******
  • Wiadomości: 249
    • Zobacz profil
[Police] Kandydaci z Polic do Sejmu
« Odpowiedź #70 dnia: Września 18, 2011, 14:05:04 »
A ta  krótsza droga nad morze, to kiedyś będzie? Może by tak, który klub się  zdeklarował, poprzez swego kandydata hm?. To się głębiej  zastanowię nad  głosowaniem. ;D
garde

Offline Wojtek Dudek

  • VIP
  • ********
  • Wiadomości: 1120
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
[Police] Kandydaci z Polic do Sejmu
« Odpowiedź #71 dnia: Września 18, 2011, 14:22:27 »
Cytat: "_garde_"
A ta krótsza droga nad morze, to kiedyś będzie?

No właśnie! Ciekawe pytanie do rozważań w kontekście pytania na kogo głosować? Na PO? – myślę, że gdyby ta przeprawa dotyczyła rejonu Gdańska, to chyba na PO.  Na PiS? – myślę, że gdyby przeprawa dotyczyła dodatkowego mostu w Warszawie, to chyba na PiS. Na SLD? – myślę, że gdyby doszła do władzy a premierem by został Napieralski, to może coś by było na rzeczy. I tak by można rozważać dalej i jeszcze dalej… :)

Offline _garde_

  • Gaduła
  • ******
  • Wiadomości: 249
    • Zobacz profil
[Police] Kandydaci z Polic do Sejmu
« Odpowiedź #72 dnia: Września 18, 2011, 14:43:34 »
hm SLD mówisz - ale oni chcą się :devil:  pokumać z PO
garde

Offline Wojtek Dudek

  • VIP
  • ********
  • Wiadomości: 1120
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
[Police] Kandydaci z Polic do Sejmu
« Odpowiedź #73 dnia: Września 18, 2011, 15:09:02 »
Ja nie mówię na kogo a jedynie sugeruję pewien tok rozważań – zresztą istnieją także inne.
Każda partia, która wygra wybory z wynikiem nie pozwalającym na samodzielne rządzenie, będzie musiała się z kimś kumać. Kwestią jest tylko to, kto i z kim? Ważne jest to, kto będzie premierem i jakie resorty zdominują zwycięzcy?

Beobachter

  • Gość
[Police] Kandydaci z Polic do Sejmu
« Odpowiedź #74 dnia: Września 18, 2011, 15:10:17 »
@garde
Nie tyle chcą, co - jeśli będą mieli znaczniejszy wynik - muszą.