Jak wrażenia po Trzebieskich Neptunaliach...?

[pejo154]

Ciekaw jestem opinii uczestników tegorocznych Neptunaliów. Według mnie najłagodniej mówiąc ich formuła nieco się zdewaluowała. Nie biorę pod uwagę złej pogody, która w tym roku, mocno wpłynęła na niekorzyść tej imprezy.


PS. Jednocześnie słowa uznania dla organizatorów za dzielną walkę z pogodą!

[Kuba]

Przeniosłem do innego działu.

[pazurkowa90]

oooo..dobry temat , heehhe , nie wzięłam sobie rady kolegi z forum co kazał się zaopatrzyć w kalosze, nie wiedziałam ze koncert będzie w jakimś tzw "parku " myślałam ze podłoże nie będzie ziemią bo pierwszy raz bylam na Neptunaliach i poszłam w swoich nowych beżowych butkach ;( bruuuuudne wróciły na maxa ;( ogólnie Sylwia Grzeszczak spóźniła się ponad 30min !! ;/ i było tak nudno ze po 20min się zwinęliśmy ;|

co do atmosfery , pełno ludzi , kupa syfu , błoto , kolejki po piwo a i do tego wygadało jak woda dosłownie wszyscy narzekali ;o mało miejsca na przejście miedzy barierkami a daszkami do siedzenia...no i nie było gdzie usiąść...

nie za ciekawie....

[ak]

Ten młodzian był bardzo zadowolony z imprezy.

[stefanka]

Masakra warunki do niczego nie dość ,że błoto to jeszcze ławki pomalowane zostawiały  pamiątki na ubraniu moim i dzieci .Mogli chociaż napisać że świeżo malowane.Jedyny plus to Sylwia Grzeszczak nikt inny.

[pazurkowa90]

Masakra warunki do niczego nie dość ,że błoto to jeszcze ławki pomalowane zostawiały pamiątki na ubraniu moim i dzieci .Mogli chociaż napisać że świeżo malowane.Jedyny plus to Sylwia Grzeszczak nikt inny.

nawet nie taki plus .. hehehe pól piosenek ich nie znałam ;o mogla przynajmniej "Male rzeczy" zaśpiewać ze 3 razy heee i do tego czekać 40min dłużej  jak ja tam byłam wcześniej ojojoj....

[Kuba]

i do tego czekać 40min dłużej jak ja tam byłam wcześniej ojojoj....

Takie opóźnianie koncertów to normalka - powinnaś się już do tego po Dniach Polic przyzwyczaić .

[pazurkowa90]

Takie opóźnianie koncertów to normalka - powinnaś się już do tego po Dniach Polic przyzwyczaić .

eghm...na dniach Polic ostatnio nie było takich spóźnień ;p aż ;p

[Ciekawy]

Podobno prawdziwe gwiazdy zawsze sie spóźniają...... :rotfl:

[pazurkowa90]

Podobno prawdziwe gwiazdy zawsze sie spóźniają...... :rotfl:

podobno , ale ona to chyba nie taka prawdziwa jeszcze;p

co tu mówić , lipa lipa lipa ;p

[Kuba]

Prawdziwe gwiazdy wychodzą punktualnie - i zaczynają wtedy półgodzinne strojenie  :devil:

[Ciekawy]

Taa, w sumie wychodzi na to samo.
Moim skromnym zdaniem to brak szacunku dla widza,fana,czy jak tam zwał.

[DEtonator]

Prawdziwe gwiazdy wychodzą punktualnie - i zaczynają wtedy półgodzinne strojenie :devil:

Tak chyba Big Cyc zrobił, wyszli w miarę punktualnie, ale brzdękali ustawiając sprzęt prawie godzinę.

[pazurkowa90]

Prawdziwe gwiazdy wychodzą punktualnie - i zaczynają wtedy półgodzinne strojenie :devil:

przynajmniej są na scenie a nie patrzyliśmy 40min te tetelebimek ;p

Moim skromnym zdaniem to brak szacunku dla widza,fana,czy jak tam zwał.

zgadzam się !

Tak chyba Big Cyc zrobił, wyszli w miarę punktualnie, ale brzdękali ustawiając sprzęt prawie godzinę.

hehehe..nie pamiętam tego ;p pewnie się zjawiłam jak usłyszałam już śpiewanie ;p

[mieszkaniec1]

Tak chyba Big Cyc zrobił, wyszli w miarę punktualnie, ale brzdękali ustawiając sprzęt prawie godzinę.  


Tak robią ,,prawdziwe gwiazdy''  że niby  wszystko na żywo  a później  dają sygnał do dźwiękowca : wrzucaj płytę Tłum daje im szacun że  było na żywo. Wiem coś o tym bo za młodego robiłem za dźwiękowca