A ja sie coraz bardziej zastanawiam, czy przypadkiem roli czarnego konia tych wyborów nie odegra PSL???
W ostatnim czasie trwa dosyć poważna ofensywa medialna przeciw SLD. Sami dżentelmeni z lewicy sami zreszta dają ku temu powody.
Tymczasem PSL powoli, po cichu ale konsekwentnie, niczym świstaki ze sreberkami, zdobywają punkty. Zdaje sie, że wreszcie udalo im się znaleźć patent na połączenie swego tradycyjnego przaśnego, chłopskiego wizerunku z elementami nowoczesności i otwartości na młodsze środowiska.
Do tego dzieki takim wydarzeniom jak piosenka wyborcza i Pan Hoffman nie schodza z ekranów i czołówek gazet.
Momentami podoba mi sie równiez Palikot. Uważam, ze to piekielnie inteligentny facet. Niestety dobre wrażenie(jak chocby z przepytywanką ws. języków obcych) potrafi zdemolować wrzutkami o kościele albo Smoleńsku. Więc raczej nie wybije sie ponad swoją maleńką niszę.
zobaczymy, przeciez to dopiero przygrywka do prawdziwej kampanii.
Pozdrawiam
Grzegorz Ufniarz