[Police] Hycel

[xP]

czy ma ktoś numer kontaktowy do osoby, która zajmuje sie bezpańskimi psami?

[szakal]

http://katalog.pf.pl/Police/Animal-Control-Zbigniew-Kossewski-F4917925G0B2930-m19.html

[xP]

ok. dzięki

[tatankas]

Czy ktoś może mi wyjaśnić o co chodzi,bo chyba jestem jakaś małorozumna:

http://www.dogomania.pl/threads/221830-Wyrzucony-z-samochodu-FUKS-mieszaniec-psa-pasterskiego-potrzebuje-pomocy-czeka-na-DS/page5

Fuks z Trzeszczyna,którego ogłaszałam w tamtym tygodniu-pies znaleziony na polu w Trzeszczynie-luty 2012:

[/URL]

Hycel ma płacone za wyłapywanie psa,pies jest jako złapany w listopadzie 2011,to  skąd się wziął w Trzeszczynie.Hycel pewnie od gminy za niego pieniądze  wziął,przecież to Fuks:
 
 http://www.police.pl/pcms.aspx?cid=1291
 
 
 
 i miesiąc później Grudzień 2011 też został złapany niby:
 
 http://www.police.pl/pcms.aspx?cid=1314
 
 

 
Dlaczego ten pies pomimo wyłapania dwukrotnego przez hycla wciąż jest na ulicy,czy tego nikt nie sprawdza???

[_garde_]

tatankas - nie wiem jakie to ma znaczenie  ale w podanych  przez Ciebie linkach,  to  zwierzątko raz jest suką  a raz psem - może podobne?

[tatankas]

tatankas - nie wiem jakie to ma znaczenie ale w podanych przez Ciebie linkach, to zwierzątko raz jest suką a raz psem - może podobne?

I właśnie to jest najciekawsze :devil:  Na sto procent na tych wszystkich zdjęciach jest ten sam pies,zostały dokładnie porównane znaki szczególne,zresztą są one specyficzne,nie wierzę,że dwa psy mogły by mieć takie same umaszczenie,niebieskie jedno oko a do tego w tych samych miejscach te same plamki,skarpetki tej samej długości i.t.d

[agusiunia5]

Już nigdy więcej nie zadzwonię do hycla :/ Wolę żeby pies chodził po wolności niż później mam się dowiedzieć, że ma skręcony kark.

[sylwia637]

Dzisiaj byłam świadkiem jak rakarz nasz policki złapał kolejne nieszczęście, przy Biedronce przy Leningradach.
Byłam zbulwersowana jego podejściem do psa bo oczywiście nie obyło się bez pętli.

Psiak jest wesoły, przyjaźnie nastawiony do ludzi nawet do rakarza machał ogonem.
(co zdarza sie pewnie rzadko, bo zazwyczaj psy przed nim uciekają ile sił).

Zwróciłam rakarzowi uwagę na sposób łapania psiaka ale zostałam wyzwana przez niego i na dodatek wszyscy gapie zamiast zwrócić jemu uwagę to na mnie naskoczyli ze się wtrącam.

Psiak to mieszaniec amstaffa, brązowy, pręgowany. Nie zdążyłam zrobić niestety zdjęć bo "walczyłam" z ludźmi.( Nie wiem czy suka czy pies.

Pies nie był zagłodzony, i wydaje mi sie ze juz go z jakimś człowiekiem widziałam na spacerze kiedyś,więc  chyba ma właściciela.
Informuje ze psiak jest w hotelu w Sierakowie.

[krych]

Do kolezanki Sylwii,ja właśnie byłem przy tym zdarzeniu,pies był bardzo agresywny,pogryzł  dwa inne psy i co rakarz miał robić? wziąść go na ręce,nie przesadzaj.

[Ziomek]

Dzik jest dziki,dzik jest zły:) Chlopina wykonywał swoja robote .Czy Ty lubisz jak ktos sie wtrąca w wykonywana przez Ciebie pracę??

[sylwia637]

Do kolezanki Sylwii,ja właśnie byłem przy tym zdarzeniu,pies był bardzo agresywny,pogryzł  dwa inne psy i co rakarz miał robić? wziąść go na ręce,nie przesadzaj.

Pies nie był agresywny. Przecież widziałam go.
Tak jak napisałam przyjaźnie machał ogonem.
Jak by był agresywny, dal by się złapać obcej nieznanej osobie na sznurek?
Ja nie liczę na słowa poparcia z waszej strony

Bardziej apeluje do właściciela psa by go odebrał z Sierakowa, póki pies nie trafił jeszcze schroniska.

[sylwia637]

Dzik jest dziki,dzik jest zły:) Chlopina wykonywał swoja robote .Czy Ty lubisz jak ktos sie wtrąca w wykonywana przez Ciebie pracę??

Akurat w przypadku pracy tego człowieka, to trzeba się wtrącać, zwłaszcza ze chodzi tu o zwierzęta, którego są przez niego źle traktowane.
Niestety nie jest to pierwszy przypadek kiedy widziałam jak wyłapuje on psa.

[krych]

Do Sylwii,a czy Ty widziałaś jak pogryzł dwa psy?to się tak nie lituj,wielka obrończyni zwierząt.

[kanioma]

krych, zwierzęta walczą ze sobą z rożnych powodów, często niezrozumiałych dla człowieka. Nie znaczy to, że należy znęcać się nad zwierzęciem. Nie widziałam całego zdarzenia, ale wiem, że zwierzętom później trudno dojść do siebie po spotkaniu z takim traktowaniem.

Poza tym epitety w kierunku innych użytkowników forum zachowaj dla siebie :]

[krych]

Ten pies był przywiązany na smyczy przy przedszkolu,a ten amstaf zaczął go gryżć i moim zdaniem to nie była zadna walka,nie widzieliście to nie piszcie pierdół.