[Police] policka policja

[wtrych]

od la jedno i to samo zlikwidować SM wcielić do Policji, albo w to miejsce zwiększyć ilość Policjantów, których opłaci gmina. Tylko wtedy zostaną ci opłacani przez gminę a ci ministerialni zostaną przeniesieni do Pyrzyc, Międzyzdrojów, Kołobrzegu itd. I będzie gorzej jak było... od lat jest to powtarzane i nic się tu nie zmienia i w dzisiejszych realiach politycznych okradania państwa i narodu z pieniędzy przez rząd, nie ma nawet co marzyć by się to zmieniło. To chyba wolę zwiększanie praw SM i doprowadzenie (zresztą obserwując zmiany w prawie wszystko w tym kierunku zmierza) do stanu jaki jest w USA, czyli Policja miejska (obecna SM) i stanowa (obecna Policja)

[= oxo =]

A tak na marginesie to ilu my mamy "niebieskich" w Policach, bo coś mi się kiedyś obiło, że nawet setki w całym powiecie nie ma - nasz powiat to prawie 666 km2 pięknego terenu i ludnosci zameldowanej to około 70.000 sztuk twarzy (nie licząc tej ciemnej liczby w miejscowościach podszczecińskich, a należących do naszego powiatu, gdzie ludziska się nie meldują na pobyt stały). Z tej matematyki to mi jakoś wychodzi, ze statystycznie na 1 sztukę policjanta panstwowej policji to w naszym powiecie codziennie wychodzi do obrobienia około 7 km2 i około 700 twarzy  :faja:  co sie dziwić, że naród kradnie, kto ma z tym walczyć

[bartek]

A tak na marginesie to ilu my mamy "niebieskich" w Policach, bo coś mi się kiedyś obiło, że nawet setki w całym powiecie nie ma - nasz powiat to prawie 666 km2 pięknego terenu i ludnosci zameldowanej to około 70.000 sztuk twarzy (nie licząc tej ciemnej liczby w miejscowościach podszczecińskich, a należących do naszego powiatu, gdzie ludziska się nie meldują na pobyt stały). Z tej matematyki to mi jakoś wychodzi, ze statystycznie na 1 sztukę policjanta panstwowej policji to w naszym powiecie codziennie wychodzi do obrobienia około 7 km2 i około 700 twarzy  :faja:  co sie dziwić, że naród kradnie, kto ma z tym walczyć

myślę,że mamy też ich około 100 na powiat ale wchodzi tu chyba tez policja mundurowa i śledzcza tzw.obyczajówka,wywiadowcy W-11,i patrolująca policja,tych jest mało no i chyba sprzątaczki też są policjantkami bo tam pracują na etacie.Powinno być ich około 200 prawidłowo było by lepiej.

[babadraba]

myślę,że mamy też ich około 100 na powiat ale wchodzi tu chyba tez policja mundurowa i śledzcza tzw.obyczajówka,wywiadowcy W-11,i patrolująca policja,tych jest mało

Z jednej strony ile by tych policjantów nie było, to zawsze będzie ich za mało. Z drugiej strony tych z prewencji musi być naprawdę niewielu, skoro późnym wieczorem na polickich ulicach zazwyczaj widać jeden i ten sam radiowóz, o policjantach na piechotę nie wspomnę (jak już się dają zauważyć to zazwyczaj w parze ze strażnikiem miejskim).

[Król podziemia]

Z drugiej strony tych z prewencji musi być naprawdę niewielu, skoro późnym wieczorem na polickich ulicach zazwyczaj widać jeden i ten sam radiowóz, o policjantach na piechotę nie wspomnę

Zawsze można wystąpić do Komendanta z odpowiednim pismem ( rady osiedla,dzielnicowe) i odpowiednio uzasadnić potrzebę wzmocnienia w danym rejonie służb porządkowych.Ponadto każde niebezpieczne w ocenie mieszkańców miejsca powinny być zgłaszane a w przypadku realnego zagrożenia wnioskować o objęcie właściwym nadzorem.Kłania się tu współpraca z dzielnicowym

[bartek]

Z drugiej strony tych z prewencji musi być naprawdę niewielu, skoro późnym wieczorem na polickich ulicach zazwyczaj widać jeden i ten sam radiowóz, o policjantach na piechotę nie wspomnę

Zawsze można wystąpić do Komendanta z odpowiednim pismem ( rady osiedla,dzielnicowe) i odpowiednio uzasadnić potrzebę wzmocnienia w danym rejonie służb porządkowych.Ponadto każde niebezpieczne w ocenie mieszkańców miejsca powinny być zgłaszane a w przypadku realnego zagrożenia wnioskować o objęcie właściwym nadzorem.Kłania się tu współpraca z dzielnicowym

Ja dzielnicowego nie znam nawet go nie widziałem a podobno jest ,to tak samo jak z YETi.

[sekator]

Zawsze można wystąpić do Komendanta z odpowiednim pismem ( rady osiedla,dzielnicowe

To tylko pobożne życzenia. Realia wyglądają tak, że przedstawiciel policji zaproszony na wybory  naszej RO nie raczył się pojawić. Zdarza się. Niestety podczas zebrania RO dotyczącego bezpieczeństwa na osiedlu nie pojawił się również zaproszony na nie dzielnicowy. To juz mocno niepokojący obraz relacji policka policja - społeczność lokalna. Taki stan rzeczy nie jest dla mnie żadnym zaskoczeniem, ponieważ od 2-3 lat obserwuję znaczne pogorszenie skuteczności działania naszej policji.
Idzie wiosna....będzie wesoło, bo życie nie znosi pustki.....

[Król podziemia]

To tylko pobożne życzenia. Realia wyglądają tak, że przedstawiciel policji zaproszony na wybory naszej RO nie raczył się pojawić.

To jestem w stanie zrozumieć bowiem przedstawiciele "władzy" z natury unikają uczestnictwa w tego typu spotkaniach.

Niestety podczas zebrania RO dotyczącego bezpieczeństwa na osiedlu nie pojawił się również zaproszony na nie dzielnicowy.

Tego nie potrafię zrozumieć a postawa dzielnicowego lub przełożonego odpowiedniego szczebla-naganna.Proponuję nawiązać ściślejszą współpracę z Komendantem Arkadiuszem Tomczak-człowiek sumienny i konkretny-nie mam najmniejszych wątpliwości że nie zaniechałby jakichkolwiek społecznych inicjatyw-szczególnie taką której celem byłoby poprawienie stanu bezpieczeństwa w danym rejonie lub rozwiązania innych problemów wynikających z zadań jego służby.

[bartek]

To tylko pobożne życzenia. Realia wyglądają tak, że przedstawiciel policji zaproszony na wybory naszej RO nie raczył się pojawić.

To jestem w stanie zrozumieć bowiem przedstawiciele "władzy" z natury unikają uczestnictwa w tego typu spotkaniach.

Niestety podczas zebrania RO dotyczącego bezpieczeństwa na osiedlu nie pojawił się również zaproszony na nie dzielnicowy.

Tego nie potrafię zrozumieć a postawa dzielnicowego lub przełożonego odpowiedniego szczebla-naganna.Proponuję nawiązać ściślejszą współpracę z Komendantem Arkadiuszem Tomczak-człowiek sumienny i konkretny-nie mam najmniejszych wątpliwości że nie zaniechałby jakichkolwiek społecznych inicjatyw-szczególnie taką której celem byłoby poprawienie stanu bezpieczeństwa w danym rejonie lub rozwiązania innych problemów wynikających z zadań jego służby.

Królu Podziemia wytłumacz mi jaki sens ma nawiązywanie współpracy z panem Tomczykiem skoro przez dwa,trzy lata ludzie nie znają dzielnicowego,to on jako komendant jak nadzoruje jednostkę i swoich podwładnych,jak ich rozlicza z rad osiedlowych,dziwne ,że przez dwa trzy lata nie docierały do niego pogłoski,że ludzie nie mają kontaktu na radach osiedlowych z policją i jest mało patroli,to za co on otrzymuje kasę bo ja nie wiem.W pierwszej lepszej firmie brak nadzoru jak u nas w ZCH Police skutkuje odwołaniem Prezesa.

[szakal]

skoro przez dwa,trzy lata ludzie nie znają dzielnicowego

Hmmm... wydaje mi się że jestem normalnym człowiekiem... nie mam problemów z prawem, prawo nie ma problemów ze mną. Mieszkam w zwykłym bloku na zwykłym osiedlu Polic z o wiele za małym parkingiem i okuptanymi trawnikami ...i wyobraź sobie w żaden sposób nie boli mnie to że nie znam swojego dzielnicowego. To chyba dobrze że mnie nie odwiedzał a jeżeli przyjdzie czas że będzie mi potrzebny to na pewno nie będę miał problemu żeby go znaleźć bo po osiedlu biega/ biegają dosyć często... w każdym razie na pewno nie mogę powiedzieć że dzielnicowych nie ma.
Pozdrawiam

[= oxo =]

to znaleziono na stonie naszej komendy: http://www.policja.police.pl/dyzmpol.htm

Kierownik Referatu Dzielnicowych: podkom. mgr Sławomir CzuraTel.  (91) 4247-522,  pok. 134
Nr Rejonu Dzielnicowy Telefon
1 mł. asp. mgr Marcin Husak Tel. (91) 424-75-34  pok. 135  
2 st. sierż. Adam Śnigurowicz Tel. (91) 424-75-34  pok. 135
3 asp. sztab. Sławomir Karol
 Tel. (91) 424-75-35  pok. 137
4 mł. asp. Aleksander Sztobnicki
 Tel. (91) 424-75-29  pok. 135
5 sierż. mgr Agata Sochacka
 Tel. (91) 424-75-29  pok. 138
6 sierż. mgr Agata Sochacka
 Tel. (91) 424-75-29  pok. 138
7 sierż. Jan Świder
 Tel. (91) 424-75-35  pok. 137

Nie wiem na ile te dane są aktualne i dlaczego kobieta dzielnicowa ma dwa rejony a mężczyźni tylko po jednym

Ale do brzegu to są dzielnicowi z miasta Police, miasta które ma jakies 36.000 obywateli to statystycznie na jednego dzielnicowego przypada jakieś 6.000 ludzi (o ile naprawdę jest ich 6 f-szy). To jak mają być widoczni na miescie jak pewno tylko za biurkami siedzą i kwity produkują bo jaka jest biurokracja to każdy wie. To nie wina tych dzielnicowych tylko braku ludzi do pracy - dlatego mój stały apel: zlikwidować Straż Miejską, a pieniążki dla lokalnej policji  :mrgreen:

[bartek]

to znaleziono na stonie naszej komendy: http://www.policja.police.pl/dyzmpol.htm

Kierownik Referatu Dzielnicowych: podkom. mgr Sławomir CzuraTel.  (91) 4247-522,  pok. 134
Nr Rejonu Dzielnicowy Telefon
1 mł. asp. mgr Marcin Husak Tel. (91) 424-75-34  pok. 135  
2 st. sierż. Adam Śnigurowicz Tel. (91) 424-75-34  pok. 135
3 asp. sztab. Sławomir Karol
 Tel. (91) 424-75-35  pok. 137
4 mł. asp. Aleksander Sztobnicki
 Tel. (91) 424-75-29  pok. 135
5 sierż. mgr Agata Sochacka
 Tel. (91) 424-75-29  pok. 138
6 sierż. mgr Agata Sochacka
 Tel. (91) 424-75-29  pok. 138
7 sierż. Jan Świder
 Tel. (91) 424-75-35  pok. 137

Nie wiem na ile te dane są aktualne i dlaczego kobieta dzielnicowa ma dwa rejony a mężczyźni tylko po jednym

Ale do brzegu to są dzielnicowi z miasta Police, miasta które ma jakies 36.000 obywateli to statystycznie na jednego dzielnicowego przypada jakieś 6.000 ludzi (o ile naprawdę jest ich 6 f-szy). To jak mają być widoczni na miescie jak pewno tylko za biurkami siedzą i kwity produkują bo jaka jest biurokracja to każdy wie. To nie wina tych dzielnicowych tylko braku ludzi do pracy - dlatego mój stały apel: zlikwidować Straż Miejską, a pieniążki dla lokalnej policji  :mrgreen:

No właśnie dlaczego ma dwa rejony kobieta, zajeżdżą tą kobietę w pracy powinna mieć jeden,widziałem ją raz i chyba najładniejsza policjantka z Polic,poprosu kobieta z klasą.

[Ciekawy]

Tak,ale pozycja nr. 1 już chyba nie aktualna......
Patrz program na Polsacie.

[sekator]

,,Od dzisiaj obywatele, którzy staną w obronie porządku i bezpieczeństwa publicznego, będą chronieni jak policjanci. To efekt zmian w instytucji obrony koniecznej i rozszerzenia granic jej stosowania.

Zgodnie z nowym art. 25 par. 4 kodeksu karnego osoba, która w obronie koniecznej odpiera zamach na jakiekolwiek cudze dobro chronione prawem, chroniąc bezpieczeństwo lub porządek publiczny, będzie korzystała z ochrony prawnej przewidzianej dla funkcjonariuszy publicznych. Atak na te osoby będzie traktowany w sensie prawnym tak samo jak atak na funkcjonariusza publicznego."

źródło  :  http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/498075,obywatel_zwalczajacy_chuliganow_bedzie_chroniony_jak_policjant.html

Obywatelu, broń się sam. Ale dobrze wiedzieć o tej zmianie.

[Król podziemia]

Obywatelu, broń się sam. Ale dobrze wiedzieć o tej zmianie.

Ten "instrument" ma dwa końce o których w tym art.się nie pisze a mianowicie należy pamiętać aby środki niezbędne do zastosowania obrony koniecznej były współmierne i nie naruszały dóbr napastnika w zakresie większym niż niebezpieczeństwo zamachu na te dobra które stały się jego przedmiotem.Bardzo łatwo przekraczając uprawnienia tego art-stać się osobą z zarzutami.Hasło "Obywatelu broń się sam" nabiera wówczas już zupełnie innego znaczenia.