Faktycznie pan W. przyczynił się do zniknięcia Quatro (obecnie pizza jest robiona w pubie Sport) oraz do przeniesienia budki z tostami na nowe miejsce. Praktyka pana W. polega na tym, że podnosi czynsze każdemu, kto ma większy ruch, nawet własnej rodzinie potrafi wywinąć taki numer. A postawienie nowej, podobnej budki z kurczakiem z rożna ma służyć "podkradaniu" klientów, przyzwyczajonych do lokalizacji tostów.
Ot, i tyle w tym temacie.