U mnie bod blokiem miejsce na parkingu blokował stary golf.Stał co najmniej 1,5 roku,miał nr rejestracyjne,nie był zdewastowany.
Dzwoniłem na policje,powiedzieli że dzielnicowy zna sprawę i dopóki auto ma szyby,rejestracje i nie stwarza zagrożenia, (np.wycieki płynów),to oni nie mogą go sobie tak po prostu odholować.
W Straży Miejskiej powiedzieli to samo,mniej więcej,więc zapytałem wprost czy jak jutro ten grat będzie miał wybitą przednią szybę to go zabiorą.
Pani stwierdziła że tak.
Na drugi dzień golf zniknął.
Zbieg okoliczności? Może.
A może sugestia podziałała.
Akurat wczoraj widziałem jak jakiś człowiek robił fotki staremu vw polo,który stoi ze 2 lata pod leningradem na Wyszyńskiego 2-10, od strony balkonów.
Ciekawe czy grat niebawem zniknie.
Mam nadzieje ,że tak.
Każde wolne miejsce na osiedlu się liczy.