Jeżeli to prawda,to faktycznie porażka.Jak chcą nowe stanowiska pracy otwierać,to niech przy rejestracji kogoś posadzą.Jako świeża bezrobotna(rejestrowałam się w tamtym tygodniu po raz pierwszy w życiu)muszę powiedzieć,że czekanie 2,5 godziny na samo zarejestrowanie to porażka,bo tylko dwie osoby przyjmowały,choć stanowiska są trzy.No a jak szanowny pan nie ma prawa jazdy,to taniej wyszłoby wysłać go na kurs i niech sam prowadzi,chyba,że chodzi o coś innego,to naprawdę przesadzili.