A ja dziś jechałem do Wałcza krajową 10 i to co zobaczyłem to mnie przerosło. Do tej pory była to w miarę elegancka droga krajowa, teraz to jeden wielki ser szwajcarski. Dziura na dziurze, na środku drogi, na trasie kół, jak nie jedna wielka to kilka lub kilkanaście obok siebie, masakra.
Teraz to pewnie zalepią byle smołą i będziemy mieć kolejną piękną drogę. Eh.