zaczne tak i pozwole sobie ze wzgledu na brak czasu na tylko kilka takich slow
no pieknie obywatelu sekator ....
nawet sobie popatrzeć na te dziwolągi, ale okazało się że pod katedrą było więcej dziennikarzy niż tych zjawiskowych postaci
dlugo i to zdecydowanie za dlugo cala polska "musiala" ogladac dziwologi i "podziwiac" cyrk nad cyrkami ktory odbywal sie gdzie ? ... no niestety w samym srodku stolicy naszego kraju no i tam tez wiecej bylo dziennikarzy i szolmenow niz tych postaci badz co badz niesamowicie "zjawiskowych"
no ale przeciez widocznie w naszym kraju wolno robic sobie jaja tylko w "slusznej sprawie" a cala reszta niech milczy i sie nie wychyla
o a tu prosze jak ciekawie rozumujesz
Chociaż rozumiem, że w dzisiejszych czasach człowiek uczciwy, nie skorumpowany, bez wielkiego majątku a na dodatek patriota, może być uważany za wariata. Takie czasy, gdzie tylko złodziej i polittyczna k...u są oznaką ,,normalności".
kaczynski uczciwy hmmmm pomijajac ze "Jeśli Lech Kaczyński zostanie prezydentem, ja nie będę premierem" .... "My warcholstwa w żadnym razie nie możemy tolerować. Podjęliśmy wysiłki zmierzające do tego, by rząd utrzymał większość. Jeżeli to się nie powiedzie, jedynym rozwiązaniem będą przyspieszone wybory" po czym wiadomo lepper wypadl z rzadu .... ale tylko na MIESIAC
...
kaczynski nieskorumpowany .... tak owszem oczywista oczywistosc
"zapis propozycji wystąpienia z Samoobrony składanej Renacie Beger przez ministrów z rządu PiS i pozostania w koalicji. Posłanka Samoobrony zażądała w zamian m.in. stanowiska podsekretarza stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Beger zaoferowała też przejście pięciu innych posłów Samoobrony do klubu parlamentarnego PiS. W zamian minister Lipiński zaoferował pomoc prawną w pozbyciu się groźby spłacenia weksli, a także rozważenie możliwości zabezpieczenia ich ze środków Sejmu do czasu wygranego procesu, aby nie doszło do wejścia komornika do biur poselskich"
"Nagrane zostały trzy rozmowy Renaty Beger: dwie z Adamem Lipińskim i jedna z Wojciechem Mojzesowiczem. Lipiński przyznał, że o całej sprawie (a co najmniej o stanowisku dla Beger po zmianie klubu) wiedział premier Jarosław Kaczyński"
no widzisz takie byly to czasy tez gdzie zwykla ku...a polityczna byla oznaka
"normalnosci"