Los Angeles
Witaj Zdanowicz,
Prawdopodobnie bedziesz rozczarowany, ale pare slow sprobuje Ci przekazac.
Samo sledzenie dyskusji na forum, ani nie daje pelnego obrazu poruszanego
zagadnienia, ani (w moim przypadku) nie upowaznia mnie do wydawania opinii,
jako ze nie znam zadnego z zawodnikow na tym ringu.
Jezeli chodzi o trudnosci "wyciagniecia" radnych do dyskusji na forum publicznym,,
to jest wg. mnie zupelnie w porzadku.
Od radnego, kongresmana, itp. spodziewam sie zabierania glosu w dyskusji na
jego wlasnym terenie pracy (gmina, rada miejska,etc.), a od relacjonowania
w y n i k o w obrad, ew poruszanych problemow - jest rzecznik prasowy.
Osobiscie nie uwazam za wskazane upublicznianie p r z e b i e g u obrad droga
relacji (raportu ustnego) czy transmisji telewizyjnej.
Mozliwe, ze uznasz to za przejaw wygody, lub zobojetnienia, ale ja wychodze z za-
lozenia, ze:
a.) Moim obowiazkiem obywatelskim jest branie udzialu w wyborach i oddanie
glosu na wybranego kandydata, a ew. pominiecie elekcji, gdy kandydata nie
moge wytypowac.
b.) Spodziewam sie, ze wybrany kandydat bedzie sprawowal swa funkcje kieru-
jac sie dobrem wyborcow i wlasnym sumieniem.
c.) W czasie trwania kadencji, chcialbym miec mozliwosc dostepu do jego biura
jezeli zaistnieje taka koniecznosc. Np. prosba o interwencje, dostep do danych,
ktore sa legalnie zakwalifikowane do wgladu, itd.
I praktycznie na tym moim zdaniem powinna sie konczyc relacja wyborca - wybrany !
Wszelkie zarzuty, oskarzenia, czy zazalenia, moga byc kierowane do nadrzednej
wladzy kandydata, a w specjalnych przypadkach do organow prasowych.
Takie interwencje powinny zawsze byc kierowane na pismie i podpisane pelnym
nazwiskiem.
W przypadku, gdy ow wybrany przedstawiciel wladzy nie spelni moich oczekiwan,
mam szanse zmienic to w nastepnych wyborach.
Odnosnie przypadku w Zamosciu..... No coz, drastyczny przyklad tepej biurokracji.
Jak juz uprzednio wspomnialem w innym watku - postepujac w 100% zgodnie z
prawem, ale "by the book" - mozna prawie kazdego wykonczyc.
Oczywiscie ani przez chwile nie neguje, ze takie postepowanie nie powinno miec
miejsca, ani w Zamosciu, ani w Policach, ale nie moge opiniowac trybu postepowania
ani ew. sankcji..
Od tego sa Rady Nadzorcze, Komisje Rewizyjne, i szereg innych organow.
Np mamy w Stanach "Better Business Biuro", ktore nie majac zasadniczo zadnej
wladzy wykonawczej, jest dla obywateli bardzo uzyteczne.
Pozdrawiam - Bill