Aby nie było nieporozumień. Proszę zajrzeć pod adres:
http://www.police.pl/pcms.aspx?cid=2024 Tam znajdziemy takie stawki:
Przykład l - osoba samotna
- mieszkanie jednopokojowe o powierzchni użytkowej
- kaucja mieszkaniowa wpłacona przed zasiedleniem
- miesięczna wysokość opłat (bez opłat za energię elektr, gaz)
- 42,38 m2
-2.355 zł ok. 416 zł
Przykład II - rodzina 2 osobowa
- mieszkanie dwupokojowe o powierzchni użytkowej
- kaucja mieszkaniowa wpłacona przed zasiedleniem
- miesięczna wysokość opłat (bez opłat za energię elektr., gaz)
- 45,45 m2
- 2.525 zł
ok. 520 zł
Przykład III - rodzina 3 osobowa
- mieszkanie dwupokojowe o powierzchni użytkowej
- kaucja mieszkaniowa wpłacona przed zasiedleniem
- miesięczna wysokość opłat (bez opłat za energię elektr., gaz)
- 48,31 m2
-2.684 zł ok. 624 zł
Przykład IV - rodzina 4 osobowa
- mieszkanie dwupokojowe o powierzchni użytkowej
- kaucja mieszkaniowa wpłacona przed zasiedleniem
- miesięczna wysokość opłat (bez opłat za energię elektr., gaz
- 51,03 m2
-2.835 zł
ok. 727 zł
Przykład V - rodzina 5 osobowa
- mieszkanie dwupokojowe o powierzchni użytkowej
- kaucja mieszkaniowa wpłacona przed zasiedleniem
- miesięczna wysokość opłat (bez opłat za energię elektr., gaz)
- 55,31 m2
-3.073 zł
ok. 842 zł
Zwróćmy uwagę na ten ostatni przykład. Nie rozumiem korelacji: ilość osób - wysokość czynszu. Zapewne są to skutki rozwiązań śmieciowych. Niemniej 5 osób (rodzice + troje dzieci), mający do dyspozycji zaledwie 11 m2 na osobę (partycypacja w całości: pokój, kuchnia, przedpokój, łazienka), w dwupokojowym (horror!) mieszkaniu, na dokładkę wynajętym, bulić mają co miesiąc 842 złote. Za czynsz, a w nim ogrzewanie o zmiennej stawce (zwroty, nadpłaty, niedopłaty itd.).
Ja, jak napisałem, za 140 m2 w Szczecinie (poniemiecka kamienica) płacę 750 zł za wszystkie "dobra". Media osobno, również ogrzewanie. Ale mieszkam tu tylko z żoną i czasem, kiedy zadzwoni telefon, muszę jej "poszukiwać" w 7 pomieszczeniach. Ogrzewanie mam własne, centralne, gazowe. W skali roku wychodzi średnio ok. 350 zł na miesiąc. Jeśli grzeję normalnie (a mogę oszczędzać). Nie znam też pojęcia dopłat lub zwrotów.
Czyli łączna kwota za to samo, co w omawianych blokach to (w najgorszym przypadku) 1100 zł miesięcznie. Dysponuję jednak powierzchnią 3 razy większą (w m2) od tych "ścieśnionych" pięciorga w dwóch pokojach, a cóż dopiero mówić o kubaturze przy czterometrowej wysokości pomieszczeń (w m3). Na dokładkę mieszkanie jest własnościowe, lokalna, mała (więc i rozsądna) wspólnota mieszkaniowa. Centrum Szczecina.
Sądzę, że ta hipotetyczna rodzina pięcioosobowa "na cudzym" chętnie by się zdecydowała na mój trzykrotnie większy metraż przy dopłacie zaledwie 300 zł miesięcznie. Dlatego twierdzę, że polickie mieszkania są drogie. Być może muszą takie być, ale ja akurat bym się na takie warunki nie zamienił.
Zresztą mam i inny przykład, bardziej adekwatny. Szczecińska Spółdzielnia Mieszkaniowa "Śródmieście" - ul. Piłsudskiego. 42 metry kwadratowe. Czynsz (z ogrzewaniem) 370 zł. Niezależnie od liczby mieszkańców. Mieszkanie lokatorskie, własnościowe. W Policach - mieszkanie gminne - porównywalny metraż: 416 lub 520 złotych. Spore znaczenie ma źle pomyślana opłata śmieciowa. W Szczecinie od wody (jest jakaś korelacja), w Policach od "głowy". Korelacji nie ma.