Notice: Undefined index: tapatalk_body_hook in /home/klient.dhosting.pl/wipmedia2/forum/Sources/Load.php(2501) : eval()'d code on line 199
  • Strona główna
  • Szukaj
    •  
  • Zaloguj się
    • Nazwa użytkownika: Hasło:
      Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Autor Wątek: [Police] Fabryka rozszyfrowana  (Przeczytany 36655 razy)

Offline kere

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 3
    • Zobacz profil
[Police] Fabryka rozszyfrowana
« Odpowiedź #15 dnia: Lutego 16, 2009, 21:26:08 »
Witam!

yak napisał: "W odniesieniu do meritum - wiadomo, że takie firmy jak np. BASF, Bayer, Agfa itd. - wyodrębniły się po wojnie "z trzewi" IG Farben, uznanej za zbrodniczą organizację".

The Farben cartel dated from 1925, when organizing genius Hermann Schmitz (with Wall Street financial assistance) created the super-giant chemical enterprise out of six already giant German chemical companies — Badische Anilin, Bayer, Agfa, Hoechst, Weiler-ter-Meer, and Griesheim-Elektron. These companies were merged to become Inter-nationale Gesellschaft Farbenindustrie A.G. — or I.G. Farben for short - cytat z http://reformed-theology.org/html/books/wall_street/chapter_02.htm

Z tego co udało mi się zrozumieć to I.G. Farben powstało z sześciu juz istniejących w Niemczech spółek - Badische Anilin, Bayer, Agfa, Hoechst, Weiler-ter-Meer, and Griesheim-Elektron.

Pozdrawiam!

yak

  • Gość
[Police] Fabryka rozszyfrowana
« Odpowiedź #16 dnia: Lutego 16, 2009, 22:17:43 »
Zgoda, ale jedno drugiemu nie zaprzecza. Pisałem o czymś innym. Po procesie norymberskim, ze skompromitowanego trustu IG Farben wyodrębniły się jej części składowe. Może niezbyt wyraźnie to podkreśliłem, niemniej proces wyglądał tak: z firm wymienionych wyżej w pewnym momencie historycznym powstaje megakoncern czy trust, który zaczyna sterować polityką III Rzeszy. Wojna się kończy, trust pada i zostaje osądzony, firmy - siostry, czy firmy - założycielki, czy wreszcie: firmy- córki funkcjonują samodzielnie, być może podejmując (przejmując) zobowiązania "rodowe".

Offline Domino

  • Moderator
  • Wielka Gaduła
  • *****
  • Wiadomości: 900
    • Zobacz profil
[Police] Fabryka rozszyfrowana
« Odpowiedź #17 dnia: Lutego 19, 2009, 11:14:43 »
Ciekawostka z kolekcji - Zdjęcie robotników podczas budowy Hydrierwerke.


Pozdrawiam

Offline jakub_m

  • Gaduła
  • ******
  • Wiadomości: 280
    • Zobacz profil
[Police] Fabryka rozszyfrowana
« Odpowiedź #18 dnia: Lutego 22, 2009, 17:14:10 »
A, taka ciekawostka potwierdzająca lokalizację Tobruklager w okolicach obiektów Zakładów Chemicznych na prawo od szosy w kierunku Jasienicy. Natknąłem się ostatnio na historię pewnej pary francuskiej: mąż, Francuz, pracował w fabryce jako francuski więzień. Żona postanowiła przyjechać do niego. Ten w liście do niej wskazał dokładną trasę i etapy jazdy koleją, przy ostatnim odcinku "Stettin - Jasenitz" kazał wysiąść przy przystanku "Tobruq". Swoją drogą historia smutna, gdyż owa żona zginęła w trakcie alianckiego bombardowania.

Offline Domino

  • Moderator
  • Wielka Gaduła
  • *****
  • Wiadomości: 900
    • Zobacz profil
[Police] Fabryka rozszyfrowana
« Odpowiedź #19 dnia: Lutego 22, 2009, 18:50:32 »
Fragment listu - 30 kwietnia 1944 roku godz. 9:00 - Tobruklager.

"...Kończę mój list w słoneczny poranek, może w końcu nastanie ładna pogoda. Jutro, 1 go maja, nie pracujemy, ale lubię jak zwykle wstawać rano; zająłem się już moim małym gospodarstwem domowym, fasola już się gotuje na obiad. Nie myśl jednak ze robię Ci konkurencje w gotowaniu, brakuje nam tu wiele rzeczy do przygotowania prawdziwego posiłku. Po powrocie należycie docenię zalety dobrej kucharki. Ostatniej niedzieli odwiedził mnie Maurice Dusen, zjedliśmy razem kolacje i graliśmy w tarot. Wspominasz o przekazie który nadszedł z opóźnieniem, mam nadzieje ze otrzymałaś już mój przekaz z lutego. 20 kwietnia wysłałem Ci następny, na 100 marek..."


Pozdrawiam

Offline jakub_m

  • Gaduła
  • ******
  • Wiadomości: 280
    • Zobacz profil
[Police] Fabryka rozszyfrowana
« Odpowiedź #20 dnia: Grudnia 23, 2009, 02:13:43 »
A teraz ciekawostka dla tych, którzy zastanawiają się, gdzie znajdują się papierzyska z Hydrierwerke. Otóż...

...gdy wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazywały na to, że po 1000-letniej Rzeszy nie zostanie kamień na kamieniu, dyrektor Hydrierwerke ucieka w zachodnim kierunku z... sześcioma drewnianymi skrzyniami zawierającymi dokumentację techniczną. Zostaje zatrzymany przez aliantów, kiedy próbuje przekroczyć Łabę. Podczas przesłuchań nie wyrażał chęci współpracy i wykazywał się - jak to ujęto w raporcie - zadziwiająco małą wiedzą na temat szczegółów procesów technologicznych. Przechwycona dokumentacja poddana została selekcji i jej wartościowszą część posłano do Londynu. A dyrektora fabryki wypuszczono do domu.

Wiadomo jest, że Związek Radziecki uruchomił produkcję benzyny syntetycznej w oparciu o zdobyczne linie technologiczne z fabryk w Oświęcimiu i Kędzierzynie-Koźlu. Police były jedynie miejscem pozyskania złomu, najprawdopodobniej właśnie z braku dokumentacji.

OK, wracam do lektury...

A, wrócę jeszcze do tematu akcjonariatu, bo warto przypominać jego amerykański wątek, obecny także w historii polickiej fabryki. Współudziałowcem Hydrierwerke było... Deutsche-Amerikanische Petroleum A.G. A i sam dyrektor Hydrierwerke spędził ładnych parę lat przed wojną jako konsultant w jednej z korporacji paliwowych.

Offline Domino

  • Moderator
  • Wielka Gaduła
  • *****
  • Wiadomości: 900
    • Zobacz profil
[Police] Fabryka rozszyfrowana
« Odpowiedź #21 dnia: Grudnia 23, 2009, 15:38:16 »
Ano dokumentacja techniczna - 1213 stron.Mam ją nawet przed sobą :) Przekazana przez dr.Wissel'a oraz dr.Winsen'a.Sporządzona (sfotografowana) 2 sierpnia 1945 przez Amerykanów, niestety nie moge odczytać dokładnie nazwiska osoby, która materiały te fotografowała.


Pozdrawiam

Offline jakub_m

  • Gaduła
  • ******
  • Wiadomości: 280
    • Zobacz profil
[Police] Fabryka rozszyfrowana
« Odpowiedź #22 dnia: Grudnia 23, 2009, 18:01:20 »
Cytat: "Domino"
Ano dokumentacja techniczna - 1213 stron.Mam ją nawet przed sobą :) Przekazana przez dr.Wissel'a oraz dr.Winsen'a.Sporządzona (sfotografowana) 2 sierpnia 1945 przez Amerykanów, niestety nie moge odczytać dokładnie nazwiska osoby, która materiały te fotografowała.


Pozdrawiam


O proszę, może pokusisz się o jakiś referat, analizę tych dokumentów? Być może to przeraźliwie nudne. Przekopywałem się przez analizy procesu technologicznego w Policach, w 45 r. chyba stanowiłoby to jakąś wartość, ale dziś jest to temat bodajże tylko dla pasjonatów... chemii i fizyki :-) Ciekawe mogą być pewnie plany architektoniczne...

Offline Denver

  • Administrator
  • VIP
  • *****
  • Wiadomości: 1121
  • ostatni dinozaur
    • Zobacz profil
[Police] Fabryka rozszyfrowana
« Odpowiedź #23 dnia: Grudnia 23, 2009, 22:59:35 »
Cytat: "jakub_m"
A teraz ciekawostka dla tych, którzy zastanawiają się, gdzie znajdują się papierzyska z Hydrierwerke. Otóż...

...gdy wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazywały na to, że po 1000-letniej Rzeszy nie zostanie kamień na kamieniu, dyrektor Hydrierwerke ucieka w zachodnim kierunku z... sześcioma drewnianymi skrzyniami zawierającymi dokumentację techniczną. Zostaje zatrzymany przez aliantów, kiedy próbuje przekroczyć Łabę. Podczas przesłuchań nie wyrażał chęci współpracy i wykazywał się - jak to ujęto w raporcie - zadziwiająco małą wiedzą na temat szczegółów procesów technologicznych. Przechwycona dokumentacja poddana została selekcji i jej wartościowszą część posłano do Londynu. A dyrektora fabryki wypuszczono do domu.

Wiadomo jest, że Związek Radziecki uruchomił produkcję benzyny syntetycznej w oparciu o zdobyczne linie technologiczne z fabryk w Oświęcimiu i Kędzierzynie-Koźlu. Police były jedynie miejscem pozyskania złomu, najprawdopodobniej właśnie z braku dokumentacji.

OK, wracam do lektury...

A, wrócę jeszcze do tematu akcjonariatu, bo warto przypominać jego amerykański wątek, obecny także w historii polickiej fabryki. Współudziałowcem Hydrierwerke było... Deutsche-Amerikanische Petroleum A.G. A i sam dyrektor Hydrierwerke spędził ładnych parę lat przed wojną jako konsultant w jednej z korporacji paliwowych.


Czy będę aż nadto śmiały wysuwając taką oto tezę?

Alianckie naloty nie czyniły fabryce większej szkody przez pierwsze lata wojny. Te siejące zniszczenie miały miejsce dopiero w 44 roku. Czy skuteczność nalotów można powiązać, że początkowo amerykanie mieli jeszcze udziały w niemieckich konsorcjach?

W jedynym z tygodników był artykuł który prezentował podobne stanowisko - postaram się dotrzeć do niego.

yak

  • Gość
[Police] Fabryka rozszyfrowana
« Odpowiedź #24 dnia: Grudnia 24, 2009, 18:36:27 »
Temat ten porusza Hilde Kliche w książce "Treibsand". W załączniku nr 5 i po trosze 6,7.
W pierwotnej, przedredakcyjnej wersji, wyrażała pewność co do oszczędzania fabryki przez aliantów. Ostatecznie zdecydowała się na ujęcie ostrożniejsze, ale też jednoznaczne co do treści. Jeśli ktoś nie ma tej książki - proszę dać mi znać - udostępnię plik *.pdf.
Pozdrawiam świątecznie.

[ Dodano: 2009-12-25, 08:12 ]
Książkę "Treibsand" w polskiej wersji językowej zamieściłem pod adresem:

http://www.magpol.com.pl/treibsand/treibsand.html

jest to pdf, 9 MB

Offline Denver

  • Administrator
  • VIP
  • *****
  • Wiadomości: 1121
  • ostatni dinozaur
    • Zobacz profil
[Police] Fabryka rozszyfrowana
« Odpowiedź #25 dnia: Grudnia 25, 2009, 15:38:52 »
A tutaj link do wspomnianego przeze mnie artykułu: KLIK

Offline jakub_m

  • Gaduła
  • ******
  • Wiadomości: 280
    • Zobacz profil
[Police] Fabryka rozszyfrowana
« Odpowiedź #26 dnia: Grudnia 26, 2009, 22:50:03 »
Moja opinia jest następująca - o demokrację Amerykanie pięknie walczą tylko w filmach. Wątpliwa rola amerykańskiego biznesu w przemyśle chemicznym III Rzeszy budzi uzasadnione wątpliwości...

Offline Denver

  • Administrator
  • VIP
  • *****
  • Wiadomości: 1121
  • ostatni dinozaur
    • Zobacz profil
[Police] Fabryka rozszyfrowana
« Odpowiedź #27 dnia: Grudnia 26, 2009, 23:23:08 »
Cytat: "jakub_m"
Moja opinia jest następująca - o demokrację Amerykanie pięknie walczą tylko w filmach. Wątpliwa rola amerykańskiego biznesu w przemyśle chemicznym III Rzeszy budzi uzasadnione wątpliwości...


Niedokładnie rozumiem jaka jest Pana zdanie w tym temacie. Pierwsza część wypowiedzi "gryzie się" z drugą. Czy stwierdzenie "wątpliwa rola" należy rozumieć jako podważanie i niedowierzanie w tezę, o finansowaniu przez Amerykanów niemieckiego przemysłu czy też jako wątpliwości co do chwalebności  tych czynów?

Offline kokos126

  • Gaduła
  • ******
  • Wiadomości: 285
    • Zobacz profil
[Police] Fabryka rozszyfrowana
« Odpowiedź #28 dnia: Grudnia 27, 2009, 19:02:29 »
Witam,z tego co rozmawiałem z tatą to on takze twierdzi ze fabryka nie została celowo zniszczona całkowicie gdyż poźniej miała zostać szybko na nowo uruchomiona i dlatego instalacje były prowadzone pod ziemią ,te słowa padły z ust mojego nie żyjącego dziadka ile w tym prawdy ??różnie to mówią ale patrząc na dokumenty i udziałowców fabryki oraz zdjecia jakimi dysponowali amerykańce i planami fabryki to skadyś musieli je mieć a nie sadze zeby na tam ta chwile był jakiś szpieg który tak dokładnie znał by rozmieszczenie wszystkich elementow.

Offline ak

  • VIP
  • ********
  • Wiadomości: 1211
    • Zobacz profil
Ciekawostka-całostka
« Odpowiedź #29 dnia: Stycznia 05, 2010, 20:16:32 »
Zagraniczna całostka rocznicowa.



Attack on Politz by 617 Squadron..21.12.1944
Issued to comm.anniversary...21.12.2006
Signed By Squadron Leader John V Cockshot DFC & Bar who was an American
who served with the RAF.he lead the raid on the attack on the Oil Refineries
at Politz on the 21st December 1944.
Number 2 of an edition of only 17.
Excellent Condition including informative enclosure
Check out my other World War 11 covers
Will always combine postage for multiple purchases.
<*)))))>{