Niestety niekorzystne warunki najmu, nie skłaniają do inwestycji. Może inaczej, są korzystne do wynajmu ale bez inwestowania dużych sum. Kosztorys na położenie instalacji elektrycznej ( bez materiałów) to 200tyś, na naprawę dachu ( bez materiałów) 40tyś. Zostaje remont wewnątrz kosztów mówić nie trzeba. Razem minimum pół bańki. Wyobraź sobie że zainwestuje teraz takie pieniądze (oczywiście ze wspólnikiem, żeby ktoś nie pomyślał że tyle mam). Oferta wynajmu przez gminę jest na okres 3 lat, ew. może na czas nieokreślony. Co jak po trzech latach nie przedłużą umowy, albo zerwą tą na czas nieokreślony z iluś tam miesięcznym wypowiedzeniem za rok czy dwa. Jak zmieni się grupa rządząca i komuś przyjdzie do głowy, poco on ma mieć jak mogę ja? Gdzie zwrot inwestycji? Nawet jeśli zostanę zwolniony z wszelkich opłat przez te 3 lata, to roczny zwrot z tego tytułu to tylko około 15tyś zł. Każdego myślącego inwestora satysfakcjonowała by choćby umowa na czas określony, powiedzmy min. 20lat, i powiedzmy 5 letni okres zwolnienia z opłat. Jest to według mnie bardzo rozsądne i logiczne, patrząc nawet z perspektywy gminy. Nowy obiekt sportowy (nie tylko siłownia), nowe miejsca pracy, oczywiście zmiana wizerunku tego molocha z zewnątrz ( remont elewacji). Pamiętać należy także, że obiekt stał pusty przez wiele lat i stopień jego niszczenia postępuje z każdym rokiem w zastraszającym tempie. Profesor który robił ekspertyzę tego obiektu dla gminy około 10 lat temu, po obejrzeniu go w aktualnym stanie, stwierdził że to ostatnie chwile dla uratowania tego budynku i szansa na wykorzystanie go do jakichkolwiek celów. W niektórych miastach urzędy przekazują bunkry inwestorom, bo wiedzą że na dłuższą metę jest to korzystne dla miasta. Jeśli chodzi o wartość np. działki na której stoi taki obiekt , jest ona bez żadnej wartości. Niestety nie ma mnie na miejscu i nie mogę kontynuować rozmów w tej sprawie, mam nadzieję że na dniach znajdę czas żeby podjechać do urzędu. Przy okazji pozdrawiam i przepraszam za zwłokę panią z OC
Żeby wszyscy urzędnicy byli tak pomocni i uprzejmi (i cierpliwi) Pozdrawiam