siema tu Tomek maż Kasi. od ponad 10 lat mam same pielegnice. znudzilem sie co 2 dniowym wylawianiem powyrywanych i polamanych roslinek (zero estetyki), przekonala mnie do zastosowania sztucznych roslinek pielegnica managuanska, gdzie przy dlugosci ok 32 cm scigala zywy pokarm (rybki okolo 10 - 20 cm :devil: )mialem masakre. pozniej utwierdzily mnie w plastiku klan pawich ok, a na koncu flower horn - on nim zrobil czyske z akariumu (8 fh, 4 niebieskouskie, 32 zbroiniki) bawil sie w architekture wnetrz - artystyczny nielad. dzis jade ok 23 na dworzec po odbior 4 akar pomaranczopletwnych i tu chyba zaryzykuje bo to spokojniejsze rybki :fish: zobaczymy pa pa
[ Dodano: 2008-09-10, 19:28 ]
a udalo mi sie kupic pare dni temu 12 malych zbrojnikow za 20 zl ale szaleja :rotfl: w osobnym akwa. maja 0d 1,5 do 3cm moje dzieci :*